warrumin to raczej nie ma takiego wielkiego znaczenia. Oczywiście nawciąganie się żarcia pod kopułę na 10 min przed spaniem może powodować, że będzie Ci wręcz gorzej zasnąć ale tak 30-45 min i dłużej jest ok myślę. Szczerze to nigdy tego nie mierzyłem. Jestem głodny to jem i tyle
Pablo no chodzi o to właśnie, że 50-50 to najgorsze możliwe połączenie tych paliw. Jeśli zjesz taką proporcję to organizm najpierw wybierze glukozę, z którą musi coś zrobić na CITO, więc i trzustka wypluje insulinę (aby zmetabolizować cukier), a to z kolei powoduje wysoką aktywność lipazy lipoproteinowej, która rozbija tłuszcze do wolnych kwasów tłuszczowych i z nimi wtedy też coś musi się zadziać. Są one transportowane do komórek. No ale organizm nie skorzysta z nich bo ma przecież mnóstwo energii do wykorzystania bo zjadłeś dużo glukozy więc dla niego sygnał jest prosty - wykorzystaj glukozę, a resztę odłóż na potem. No i pod wpływem tej insuliny kwasy tłuszczowe są konwertowane znowu do trójglicerytów i magazynowane. Taki w telegraficznym skrócie ma sens łączenie paliw. Dlatego już lepiej jeść węgle z małą ilością tłuszczy niż łączyć je w równych proporcjach
Natomiast dodanie odrobiny tłuszczu do węgli ma taki sens, że ta odrobina tłuszczu powoduje wolniejsze się wchłanianie glukozy i tym samym mniejszy skok insuliny we krwi.
Popraw mnie Salute! jeśli coś pomieszałem
Zaloguj się Zarejestruj się
Skrobia, cukier, tłuszcz
#21
Napisano 17 maja 2017 - 07:56
#22
Napisano 17 maja 2017 - 12:43
Natomiast dodanie odrobiny tłuszczu do węgli ma taki sens, że ta odrobina tłuszczu powoduje wolniejsze się wchłanianie glukozy i tym samym mniejszy skok insuliny we krwi.
Piszesz o dodaniu jako dodatku tluszczu.
A jesli dodamy odrobine węglowodanów złożonych do tłuszczy nasyconych? To bedzie to samo?
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#23
Napisano 17 maja 2017 - 12:45
Ja natomiast jem zamiennie z ziemniakami - quinoe badz kasze gryczana (i tej wlasciwie dawno nie jadlem).Czyli w takim wypadku ziemniaki, które są moim jedynym źródłem węgli do tłustego obiadu nie pasują? W ilości ok. 200 g? Myślałem, że najważniejsza jest proporcja dobowa
A nie jesz slodkich ziemniaków badz batatow? Tylko zwykle ziemniaki?
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#25
Napisano 17 maja 2017 - 13:21
A nie jesz slodkich ziemniaków badz batatow? Tylko zwykle ziemniaki?
Nie, szczerze to nigdy tego nawet nie próbowałem bo mnie nie ciągnie póki co do czegoś innego. Wszystko przede mną xD
Wiadomo, ziemniaki nie zawsze, w zależności od obiadu, a jak już są to z różnymi tłuszczami, raz smalec ze skwarkami (lub bez), raz masło, innym razem śmietanka, czy też kombinacja
#26
Napisano 17 maja 2017 - 14:24
No to samo co dodanie odrobiny tłuszczy do węglowodanów.Nie widzę za dużego sensu w celowym dodawaniu odrobiny węglowodanów złożonych do tłuszczy nasyconych. Co to miałoby mieć na celu?
Myslalem, ze to moze byc to samo, jak odwrócę proporcje.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#27
Napisano 17 maja 2017 - 14:36
No to samo co dodanie odrobiny tłuszczy do węglowodanów.
Myslalem, ze to moze byc to samo, jak odwrócę proporcje.
Biorąc pod uwagę, że węglowodany to zupełnie co innego i zupełnie inaczej działają na organizm niż tłuszcze, naprawdę nie rozumiem skąd masz takie mądre pomysły. To tak jak byś myślał, że zmieszanie 25kg cementu z 1L wody da ten sam efekt co zmieszanie 25L wody z 1kg cementu. :/
#28
Napisano 23 maja 2017 - 12:30
Panowie a tak na marginesie, wciągacie jakieś białko na wieczór? I jakie jest to źródło białka? Co będzie najlepszym wyborem. W nocy mięsnie się regenerują, budują itp. itd. Wystarczy im to co zjedliśmy w trakcie dnia tj. jajka, mięso, twaróg aby skorzystać z tego w nocy czy wręcz musowo jakieś konkretne źródło białka na noc i nie mam tu na myśli jakichś shake'ów proteinowych czy innych komercyjnych batoników tylko normalną szame
#29
Napisano 23 maja 2017 - 15:27
Panowie a tak na marginesie, wciągacie jakieś białko na wieczór?
Tak, izolat, ale musisz pilnować żeby w obie dziurki wciągnąć tyle samo bo inaczej rozbudujesz się niesymetrycznie
Zdecydowanie wystarczy im to co zjadłeś w ciągu dnia, i tak większość tego białka nie idzie do reperowania mięśni tylko narządów wewnętrznych. Skup się jedynie na tym, żeby dostarczane białko było wysokiej jakości biologicznej, czyli białko zwierzęce i jak najczęściej staraj się jeść takie rzeczy jak wątróbka, serce, nerki itd.
#30
Napisano 11 stycznia 2018 - 10:55
Najlepiej skorzystać z porad dietetyka. Bo samemu można wybrać coś niewłaściwego. A tak dietetyk dobierze dietę, by była jak najbardziej skuteczna. Ja poszłam właśnie tym tropem. Długo szukałam dobrego dietetyka, aż wreszcie trafiłam na tę wyszukiwarkę: https://lepszytrener.pl/dietetyka
Można w niej znaleźć także trenerów i instruktorów sportowych z całej Polski.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych