Mam do Was pytanie odnośnie jak mierzyć zawartość tłuszczu w ciele, żeby wynik był zbliżony do realnej zawartości tłuszczu w ciele?
Czy wystarczy kaliper fałdomierz, wagi mierzące zawartość tłuszczu, może jakaś inna metoda?
Czy ktoś z Was ma doświadczenie w tej materii i może mi coś polecić?
Aktualnie jestem na diecie niskowęglowodanowej o której tak dużo pisze się na forum, chce upewnić się że jest ona dobra dla mnie i nie przybieram tkanki tłuszczowej (wole prowadzić pomiary niż po swoim ciele po pewnym czasie zobaczyć wyniki złej diety). Moim celem jest redukcja tkanki tłuszczowej.