Cześć, zakładam ten dziennik treningowy, aby mieć lepszą motywację na treningach. Dziennik będzie mi głównie służył do śledzenia postępów.
Na sam początek - uczęszczałem 7 miesięcy na siłownie, udało mi się w tym czasie zrobić 10kg. Niestety choroba, dwumiesięczna przerwa, brak chęci do przerzucania ciężarów, a świadomość istnienia SW, skłoniła mnie do zmiany aktywności fizycznej.
Przez 7 miesięcy udało mi się zwiększyć wagę z 58/59 do 69kg. Obwód bicepsa wzrósł o 5.5cm (31-36.5cm). W sumie jestem zadowolony, mimo że moja sylwetka wymaga jeszcze dużo pracy.
Na chwilę obecną:
Wzrost: 182cm
Waga: 67/68kg
Biceps: 36.5cm
Klatka: 94cm
Udo: 56cm
Wiek: 18
(Co prawda obwody mierzone wieczorem, więc mogą być zakłamane o 1-2cm. Rano pomierzę obwody raz jeszcze i wtedy wstawię wymiary rzeczywiste.)
W skrócie: chuderlaczek
Cel:
Do końca 2016 - minimum 75kg.
Do końca 2017 - fajnie byłoby uderzyć w 85kg.
Do tego backlever (kiedyś potrafiłem), frontlever, humanflag, dragonflag, muscle up (potrafić potrafię, ale ciężko przełamać barierę łokci), HSPU, full planche i z pewnością w międzyczasie dojdzie o wiele więcej wariacji
Ćwiczę we wtorki, czwartki, soboty, niedziele.
Niedziela (03.04.2016):
Klatka, triceps, barki:
- Pompki 2x (10, 8)
- Dipsy 2x 6
- Pike Push-Ups 2x 6
- Diamond Push Ups 2x 5
- Pompki szerokie 2x 6
Brzuch:
- Krzesełka 3x 10
- Brzuszki 3x 10
Potem rozciąganie.
Pierwszy trening, generalnie zaskoczenie. Nie spodziewałem się, że będzie aż tak ciężko. Niby pompki mogę robić z sporych ilościach (a raczej robiłem), ale jak zsumuje się wszystkie serie do siebie, to już tak kolorowo nie jest
Wtorek (05.04.2016):
Plecy, biceps:
- Podciąganie szerokim nachwytem 3x (8, 6, 5)
- Podciąganie wąskim nachwytem 2x 3
- Podciąganie wąskim podchwytem 3x 3
Po pierwszych 3 seriach podciągania szerokim nachwytem, brakło sił na wyższą ilość powtórzeń w dalszych seriach.
Nogi:
- Pistolety 3x (8, 6, 5) - lewa noga o jedno, dwa powtórzenia mniej.
- Wskoki na murek 3x 10
- Przysiady z wyskokiem 1x max
- Przysiady tradycyjne 1x 10
Potem rozciąganie.
Podsumowanie treningu dzisiejszego - myślałem, że zwymiotuje. Jednak dwa miesiące przerwy od aktywności fizycznej robią swoje. Trening odczuwam, zwłaszcza na nogach, źle się schodziło po schodach.
Co do zakwasów z niedzieli - jeszcze trzymają.
Korzystając z okazji, mam kilka pytań:
- Od samego początku zacząć przygotowania do ćwiczeń typu backlever itd. czy pierw trenować sumiennie by przygotować odpowiednio ciało, a dopiero potem się za to zabierać?
- Zasada serii, powtórzeń podczas budowania masy ta sama co w kulturystyce? 3-4 serie po 8-12 powtórzeń?
Użytkownik czetumati edytował ten post 05 kwietnia 2016 - 21:54