Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Siła bez siłki. Forma i sprawność w 30-minutowych sesjach bez sprzętu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#1
Grzybu77

Grzybu77

    Never Give Up!

  • Bywalec
  • 428 postów
  • LokalizacjaPolska
Tak jak w tenacie ktos czytal lub kupil moze? Wydaje sie yo byc ciekawq ksiazka o raczkowaniu.
  • 0

Zapraszam na mój blogo-dziennik treningowy : 


#2
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

Niekoniecznie o raczkowaniu :-)

Też jestem ciekawy co tam w środku!


  • 0

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#3
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

Mark Sisson w Primal Blueprint przekonuje, ze do wlasnie takiej formy aktywnosci jest przystosowany czlowiek, krotkich i intensywnych cwiczen a nie rozwleczonych i dlugotrwalych treningow.


  • 0

#4
Dante

Dante

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 114 postów

Dotrze do mnie w przyszłym tygodniu prawdopodobnie, o ile AHA się ogarnie w końcu... Dam znać jak to wygląda.


  • 0

#5
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

@Salute:
Znam Sissona że tak powiem...

 

A tutaj pytamy o inną książkę :-)


  • 0

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#6
Grzybu77

Grzybu77

    Never Give Up!

  • Bywalec
  • 428 postów
  • LokalizacjaPolska

Byłem ostatnio w empiku i przeglądałem te książkę. I jest ona dość ciekawa znajduję się w niej krótki rozdział o odżywianiu tzn. co jeść i jak żeby przytyć lub schudnąć itp. jest masa ciekawych ćwiczeń takich jak np. ugięcia przedramion z ręcznikiem - chodzi mniej więcej o to że kładziemy jedną nogę na ręcznik po środku; jedna końcówka do jednej reki, druga do drugiej i uginamy ;) - na końcu mamy obszernie rozpisany plan/system treningowy. składa się on z ćwiczeń podzielonych na ruchy pchające/ciągnące i jakieś tam jeszcze jedne ale nie pamiętam. Ćwiczy się nim 4x w tygodniu różnymi systemami (drabiny / tabata / super serie / wytrzymałościowy itp.) które są opisane przed wejściem w dział z planami. na początku zaczynamy od planu początkującego i pniemy się coraz wyżej a im wyżej tym ciężej? i bardziej zaawansowane/skomplikowane plany. Podsumowując skuszę się na tę książkę bo za cenę ok. 38 zł (w empiku) dostajemy całkiem ciekawą książkę :)


  • 0

Zapraszam na mój blogo-dziennik treningowy : 


#7
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

Interesuje mnie ile miejsca (stron) poświęcone jest:
- odżywianiu, wytłumaczeniu cykli - właśnie drabin itd, ogólnie całej teorii
- planom treningowym
- technice ćwiczeń.

Jeśli o odżywianiu i całej podbudowie merytorycznej jest 10stron, a 6-tyg program zamyka się w 6 stronach - a 1500str z ćwiczeniami, to raczej nie zakupię, bo nie interesuje mnie atlas ćwiczeń.
Lafay+Skazany jest mi wystarczający..


  • 0

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#8
zip

zip

    Iron Body

  • Moderator

  • 177 postów
Też się właśnie nad nią zastanawiam.
<br />Dante daj znać, jak do Ciebie dotrze.
  • 0

#9
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

http://www.amazon.de...53056229&sr=1-1

Jest spis treści.

50stron jakby teorii
110 stron z ćwiczeniami..

Dla mnie niezbyt, co nie umniejsza książce, bo może być wartościowa.

To teraz czekam na kogoś, kto wykona program :-)


  • 0

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#10
Dante

Dante

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 114 postów

Książkę mógłbym polecić osobom kompletnie zielonym w treningu, które chcą wyglądać jako-tako, poprawić sylwetkę. Znalazłem tam dużo powielania starych mitów żywieniowych, już się rzygać chce. W samych ćwiczeniach, nic nowego, nic specjalnego. Przeczytałem z chęcią, ale naprawdę zero jakiegoś nowego podejścia, i raczej pod amatorów.

Pozdrawiam


  • 0

#11
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

A na czym polegają programy?
Jakiś przykładowy trening?

Split/FBW?
obwodówka?
Interwałowo?

 

Hmmmm??


  • 0

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#12
Dante

Dante

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 114 postów

http://i.imgur.com/rZ328PH.jpg

http://imgur.com/a/SX2hq

Mała próbka ;p tak to wygląda, jest podzielony na różne stopnie, dla początkujących i zaawansowanych.

 

I kolejne treningi skupiają się na czymś innym jak widać.


Użytkownik Dante edytował ten post 23 stycznia 2016 - 16:50

  • 1

#13
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

Czyli książka OK, ale nie dla mnie.
Wielkie dzięki!


  • 0

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#14
Dante

Dante

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 114 postów

Czy OK? Mam mieszane uczucia - w sumie jak tak spojrzeć na te plany to są ułożone troszkę słabo, poziomy trudności ćwiczeń niedopasowane, przynajmniej podział jest w miare OK. Rodział odpowiadający za dietę w skrócie - niby ogranicz węglowodany, jedz dużo warzyw z drugiej strony - tłuszcze zwierzęce szkodzą. Czasem ciężko mi ocenić takie książki bo po prostu lubię sobie przeczytać tego typu literaturę o treningu dla przyjemności, taką nie fachową, mieszanka jakiś porad, motywacji, jest to przyjemne.

 

Aha, a po treningu - trzeba zjeść węgle proste bo inaczej koniec : /

ZARAZ PO TRENINGU!


Użytkownik Dante edytował ten post 23 stycznia 2016 - 20:15

  • 0

#15
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

Ok, przeczytalem wiec sie wypowiem, dodam, ze zaluje tego zakupu i jakby sie dalo to chcialbym "odzobaczyc" to co przeczytalem, ale ze kazda ksiazke, ktore kupuje czytam, to sie zmusilem, choc pare razy mialem ochote cisnac w kat zeby tam splesniala i podzielila los wegetarianskich diet Campbella i innych dziwadel.

Jezeli ten pan jest naprawde trenerem komandosow i jednostek specjalnych i jezeli tymi metodami oni maja takie efekty jak opisuje to wielki szacunek dla niego, glownie dlatego, ze zrobil z nich atletow MIMO tego, ze stosowali te durnowate metody i zywienie. Po wejsciu na jego strone skojarzylem, ze mam te ksiazke w oryginalnym ebooku i trzymam ja w folderze "smietnik".

 

Do dzialu 4 (piaty ma zaledwie 2 strony)  jest powiedzmy ok, takie tam typowe chwalenie sie autora, opowiadania, histeryjki plus troche wstepu o sile, gibkosci etc. Moja niepewnosc wzbudzilo wspomnienie o gwiazdach kalisteniki jako przykladach i podanie jako jednej z nich...Madonny (tak, tej spiewaczki). Ale rozdzial 6 w calosci poswiecony odzywianiu wzbudzil we mnie efekt tak zwany "mozg rozjebany".

 

Takiego nagromadzenia pakernianych mitow, durnowatych teorii rodem z kolorowych szmatlawcow dla kobiet i kulturystow, schematow znanych z miliona for typu sfd i tego typu portali dawno nie widzialem. Takie "kompendium" kazdy srednio obeznany internauta moze sam sobie zebrac samemu w pare minut. Czyli co....no mamy teorie bilansu, wzory na pms (prezmiana materii), ktore kobiete traktuja niczym inna kosmiczna rase (mezczyzna +5, kobieta -151 do wyniku 10xwaga...), jedzenie od 2 do 3 g bialka na kilogram masy (zeby nam nie znikly), wycinanie kalorii na rzezbe, dodawanie kalorii na mase, jedz 5-6 posilkow co 2,5-3 godziny etc, nie przejadaj sie. Oczywiscie pelno jest takich okraglych, marketingowych zdan typu "spozywaj czesto zbilansowane posilki, nie obzeraj sie". Autor kaze pic wode.....no bingo - 8x szklanka wody dziennie, jak przykazuje kazdy glupawy fitness protal dla kobiet. Za wzrost masy miesniowej odpowiada "wylacznie" dieta a za robienie redukcji "wylacznie" deficyt, o treningu ani slowa, dziwne, ja zawsze myslalem, ze trening tez ma znaczenie. Pisze pan o tym, zeby nie zrec byle czego, nie popychac odzywkami i batonami, a za chwile pisze o takich starych mitach kulturystycznych jak "okno fizjologiczne" i ze NATYCHMIAST po posilku nalezy zjesc...gainera z olejem, bo sie "okno fizjologiczne zamknie". Pisze, ze najlepiej jesc weglowodany z niskiem IG (Choc wiadomo, ze ta teoria poszla w piach wraz ze smiercia jej autora Montignaca), bo wysokie IG powoduje nagly skok insuliny, ktora powoduje, ze czujemy sie zle, niepewnie, przymuleni i senni ale zaraz po treningu proponuje gainera z wysokim IG, bo jak nie zdazymy to nam sie zamknie okno anaboliczne i zacznie sie katabolizm....no myslalem, ze w te durnoty wierza tylko pakerzy odcieci od internetu. Dla autora zrodlem tluszczy nasyconych (czyli zlych) jest mieso oraz.......margarynna, muffinki czy chipsy. No slowo daje spadlem z krzesla, produkt sztuczny jest zrodlem tego co w niego wepchnieto....pomijamj juz fakt, ze margaryna wcale nie sklada sie z kwasow tluszczowych nasyconych, bo sklad ma podobny jak np oliwa albo smalec, a autor pewnie pomylil je z tluszczami trans. Wg tego pana kazda nadwyzka kaloryczna sie odklada zaraz w tkance. Z kolei jednym ze zrodel weglowodanow jest dla niego nabial.

 

Wg pana autora osoba o malym otluszczeniu wazaca 82kg (czyli np ja tyle waze) powinna jesc conajmniej 5 posilkow z 36g bialka zeby nie stracic cennych muskli (ja jem max 70-80g i nie trace).

Aha, i choc to ksiazka do kalisteniki, to autor pisze takie kulturystyczne truizmy jak to, ze kazdy kto buduje mase miesniowa musi "nieuchronnie zgromadzic troche tluszczu. Nie przejmuj sie tym. (...) Pozniej  kiedy zbudujesz miesnie, zajmiesz sie utrata tkanki tluszczowej zeby je odslonic", czyli typwy pakerski motyw - najpierw masa potem rzezba, choc za chwile dalej przekonuje, ze da sie robic mase bez otluszczania. Proponuje tez oczywiscie koktajle i batony proteiniowe (nawet sojowe choc widadomo co z soja...) jako dobre zrodla bialka, wysokoweglowodanowe gainery tez poleca choc ostrzega przed cukrem, tylko co niby jest ladunkiem wegli w takim gainerze.... Z jajka poleca jesc tylko bialko (wiadomo, ze kazdy rozgarniety w miare czlowiek zrobi odwrotnie - zostawi cenne zoltko), poleca oleje wielonienasycone, w dodatku do picia z gainerem wysokoweglowodanowym co jest zaproszeniem do miazdzycy. Teorie glupsze nawet niz w ksiazce Lafaya. Wade tutaj goruje zdecydowanie.

 

Cwiczen nie komentuje, przejrzalem je i nie wiem doprawdy dlaczego typowe inverted rows/podciaganie australijskie nazywa po swojemu "czy moge wstac?", na barki kaze podnosic jakies pudelka (military press) czy ksiazki (juz widze komandosow, ktorzy nie wezma sztangi czy hantla) albo tez grube ksiazki telefoniczne. Pike push upy to u niego military press, kaze tez robic rumunski martwy ciag jednonoz z podskokiem....do tego mnostwo cwiczen rodem z aerobiku, gdzie lezac sie podnosi jedna noge....nie wiem jacy to komandosi traca czas na takie cwiczenia a'la Chodakowska.

 

Krotko mowiac, kto ma Skazanego ten niech nie traci czasu, podejscie Wade'a w kwestii zywienia jest najlepsze, co do cwiczen to wiem, ze system Lafaya dziala, bo sam robilem, czy ten zadziala nie wiem, bo jest dosc ogolnie napisany, nie ma typowych rozpisek na powtorzenia z racji roznego rodzaju typow aktywnosci typu tabata, robienie na czas etc.


Użytkownik Salute! edytował ten post 25 stycznia 2016 - 09:38

  • 3

#16
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

+1

Dzięki za obszerną reckę!

 

Widzę, że skupiłeś się na aspektach dietetycznych :-)

Komandosi muszą być wszechstronni i z treningami Chodakowskiej też muszą sobie poradzić.


  • 0

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#17
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

No dzial z dieta najbardziej gryzie w oczy, w sekcji treningowej za duzo nie ma, troche o persiodyzacji, tabacie, drabinach, piramidach, robieniu powtorzen na czas, zmienianiu intensywnosci z objetoscia, w sumie nic nowego i to co kazdy raczej dobrze zna. Zapomnialem dodac, ze autor proponuje cwiczenia do upadku miesniowego, co wydaje sie dziwne i w zasadzie stoi w sprzecznosci z tym co mowi Tsatsouline, ze po treningu pownno sie czuc silniejszym niz przed. Z dwojga trenerow sil specjalnych wole jednak ruskiego.


  • 0

#18
zip

zip

    Iron Body

  • Moderator

  • 177 postów
Spoko recenzja, dzięki za zachowane pieniądze
  • 0

#19
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

Puszcze za 20 dychy jak ktos chetny, tylko raz czytana :D


  • 0

#20
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Po takich recenzjach nie liczyłbym na sprzedaż :D


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych