Witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem forum, myślę, że wybrałem dobry dział, jeżeli zły, proszę o przeniesienie do dobrego. Otóż mam problem z łokciem, myślę, że nastąpiło to od robienia pompek. W czasie robienia pompek ten ból ustępuje, nie wiem czy przez to, że staw się rozgrzewa, po prostu mniej go odczuwam, prawie wcale, gdy nie pracuję tym łokciem tez nie czuję nic natomiast czuję dyskomfort przy prostych pracach domowych przy zginaniu tej ręki np. podnoszenie garnka z zupą, przenoszenie stołu, czy krzeseł, przestałem też robić biceps na gryfie płaskim, ponieważ zacząłem wtedy odczuwać lekki ból. Ból występuje w zaznaczonym na zdjęciu obszarze. Niestety nie stać mnie na wizytę prywatną u lekarza, a wiadomo kolejki na nfz do końca świata. Stosowałem maść diclofenak, ból niestety cały czas pojawia się przy tych prostych czynnościach, pompki robię bardziej tricepsowe, ponieważ wyczytałem żeby łokcie trzymać przy ciele, nie wywijać ich na zewnątrz. Nie mogę też zrobić przerw w treningu, ponieważ niedługo idę do wojska i tam nie będzie zmiłuj. Ma ktoś pomysł co to jest lub wie jak temu zaradzić lub poprawić technikę? Pozdrawiam.
Zaloguj się Zarejestruj się
Ból w łokciu, błagam.
#2
Napisano 23 czerwca 2015 - 21:08
Podpinam się do pytania, sam zauważyłem że mam dokładnie to samo co ty od kilku dni, jestem aktualnie chory więc zacząłem kombinować przez co to może być spowodowane. Myślę, że to brak witamin, w moim przypadku nawet teraz jak piszę jak rozprostowałem rękę i ją napiełem wracając poczułem ostry ból w łokciu, tak samo jest w drugim, więc albo to jakieś skurcze w mięśniu w łokciu albo to że nie ma jakiś witamin za prawidłowe działanie, może maści brakuje i dlatego czujemy dyskomfort, drażniący temat bo nie jest to przyjemne.
#5
Napisano 24 czerwca 2015 - 00:08
Wyglada troche na miejsce gdzie wystepuje lokiec golfisty. Zwroc uwage na lepsza rozgrzewke zwiazana z przedramionami, ich rozciaganie itp. No i schladzanie tego miejsca lodem itp. A najlepiej to przerwe zrobic
#7
Napisano 25 czerwca 2015 - 08:55
Wiele razy bawiac sie z corka chce zrobic kuczna wage w podporze i efektem tego jest bol w lokciu.
Rada jest prosta - solidna i prawdziwa rozgrzewka opisywana na forum. Nie machanie niczym poparzony ramionami na wszystkie strony, lecz systematyczny zestaw cwiczen na wszystkie miesnie i stawy.
wysłane za pomocą TapaTalk
Piękno i siła, a nie pompa i masa
#9
Napisano 25 czerwca 2015 - 21:55
solidna rozgrzewka to podniesienie temperatury ciała a potem wykonanie kilku serii łatwych wersji danego ćwiczenia
np:
trochę skakanki, trochę raczkowania - w sumie 5 minut styknie
a następnie, gdy podchodzisz już do treniongu właściwego, np. podciągania to zanim wskoczysz na swój ciążar to trzeba wykonać ze 2-3 serie lekkiego podciągania np. australijskiego zaczynając od małej ilości powtórzeń w pioerwszej serii
analogocznie ma sie sytuacja ze wszystkimi innymi ćwiczeniami
najlepsza rozgrzewka dla biegacza to chód, trucht a potem bieg - wnioski nasuwają się same
uważam, że rozgrzewki polegające tylko na wymachach, skłonach i różnych wygibasach nie są optymalne a wręcz mogą szkodzić jak się przesadzi z tymi wygibasami i wymachami
...
#11
Napisano 25 czerwca 2015 - 22:23
Prosze:
http://lmgtfy.com/?q...istenika polska
Pierwszy link jak w morde strzelil…
wysłane za pomocą TapaTalk
Piękno i siła, a nie pompa i masa
#13
Napisano 25 czerwca 2015 - 23:01
Struc dobrze Cię zrozumiałem? Wg Ciebie rozgrzewka powinna wyglądać tak (przykładowo)?
podniesienie temperatury ~5 minut
2-3 serie lekkich pompek
pompki właściwe
2-3 serie lekkiego podciągania
podciąganie właściwe
2-3 serie lekkich wznosów nóg
wznosy nóg właściwe
2-3 serie przysiadów
przysiady właściwe
itd.
Czy też lekkie serie robimy wszystkie razem, jedna po drugiej a potem sam trening właściwy? Sam się rozgrzewam w inny sposób ale to co zaproponowałeś jest ciekawe.
#14
Napisano 25 czerwca 2015 - 23:39
na rozgrzewkę wybierasz lekkie warianty danego ćwiczenia - prościej nie umiem powiedzieć - zaglądnij do skazanego
jak np. robisz trening dipów to poprzedź go 2-3 seriami pompek zaczynając od lekkich, np w podporze o blat, a kończac na zwykłych
to jest stopniowanie obciążenia i przwyczajanie mięśni do wysiłku
po kontuzji dobrze zaopatrzyć się w gumy - taka guma zawieszona na drążku czy grzejniku śwetnie się sprawdzi na rozgrzewkę bo wykonasz nią wszystkie ruchy na górę ciała + masę prewencyjnych panentów na obręcz barkową
...
#15
Napisano 26 czerwca 2015 - 09:52
Ogarniam regresje itd., ciekawiła mnie kolejność tzn. lekkie serie robimy wszystkie naraz czy też tak jak rozpisałem tzn. lekkie serie -> ćwiczenie właściwe, potem znowu lekkie serie -> ćwiczenie właściwe, lekkie serie -> ćwiczenie właściwe itd.
Ale wg mnie rozgrzewając się w ten sposób pierwsza opcja jest prawidłowa bo bezpośrednio się przygotowujemy do danego ruchu.
#17
Napisano 26 czerwca 2015 - 21:12
Nie było wcześniej jakiejś kontuzji ? Czasem po naderwaniu mięśnia po zrośnięciu powstają złogi, które powodują stan zapalny, samo nietety nie przejdzie i konieczne sa zabiegi rehabilitacyjne.
Kalistenika - twoje ciało to najbliższa i najtańsza siłownia, jaką możesz znaleźć, w dodatku czynna całodobowo
Nie szukaj wymówek. Szukaj sposobów.
#18
Napisano 27 czerwca 2015 - 11:19
blackram, wcześniej podczas negatywnej fazy podciągania, tak z pół roku temu, opadając nie miałem już siły i po prostu bezwładnie opadłem, wtedy coś strzeliło mi w łokciu, ale robiąc pompki przestało. Potem miałem przerwę w treningu i zacząłem robić same pompki i wróciło i to czasem na dwóch łokciach.. ;/
#19
Napisano 27 czerwca 2015 - 20:24
#20
Napisano 27 czerwca 2015 - 21:32
Train. Compete. Live
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych