Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Metodyka budowania siły


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

#1
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Zauważyłem, że wiele osób ma problemy ze zrozumieniem podstawowych zasad w treningu nakierowanego na wzrost siły. Postaram się, by ten artykuł rozjaśnił nieco tematykę treningu siłowego.

 

Jest wiele różnych planów treningowych mających na celu zwiększenie siły maksymalnej. Wszystkie, które są skuteczne, mają pewne cechy wspólne. Przy pomocy przykładowych schematów postaram się omówić najistotniejsze zasady w treningu siłowym.

Najważniejszą sprawą w treningu siłowym jest zdanie sobie sprawy z tego, że trenujemy w nim układ nerwowy. Trenując siłowo sprawiamy, że komórki wydajniej komunikują się nawzajem. Dzięki temu wyrabiamy sobie umiejętność ( siła to umiejętność ) i treningi traktujemy jako praktykę. Jest to naczelna zasada, która obowiązuje w każdym schemacie na siłę.

Istotny jest również dobór odpowiedniej odmiany danego ćwiczenia. Możemy wykorzystać ćwiczenia "Wielkiej Szóstki". Generalnie dobieramy odmianę, która stanowi dla nas wyzwanie, czyli takie, które jesteśmy w stanie wykonać w serii maksymalnie 7 razy zachowując przy tym idealną technikę. Następnie, kierując się danym schematem, dochodzimy do odpowiedniej ilości powtórzeń w kilku seriach ( może to być 5x5, 3x3 itd. ), po czym utrudniamy dane ćwiczenie i ruszamy od nowa z progresją. Oczywiście należy pamiętać o wykonywaniu lżejszego tygodnia lub chociaż jednego treningu w celu zregenerowania organizmu. Dwa kroki do przodu i jeden do tyłu, jak to mawiają trójboiści.

Kolejną zasadą jest pozostanie "świeżym" po treningu. W zasadzie mamy się czuć silniejsi po treningu niż przed jego rozpoczęciem. Powoduje to niska liczba powtórzeń, duża liczba serii i długie przerwy między seriami. Przydatnym nawykiem jest oszczędzanie sobie jednego powtórzenia ( jeżeli nasz maks wynosi 6 powtórzeń to nie przekraczamy pięciu ). Wiąże się to również z "odkładaniem siły do banku" i nabieraniem rozpędu, jednak nieco w innym znaczeniu niż w "Skazanym na trening". Jednym z najprostszych schematów jest 5x5. Staramy się w nim dojść do pięciu powtórzeń w każdej z pięciu serii, po czym utrudniamy aktualną odmianę ćwiczenia. Schemat ten stanowi granicę dla wykonywanych serii i powtórzeń w treningu na siłę, natomiast minimum stanowią trzy serie po trzy powtórzenia. Kolejnym schematem jest trening 3-5, w którym wykonujemy od 3 do 5 serii, 3 do 5 powtórzeń, 3 do 5 ćwiczeń angażujących całe ciało, trenujemy 3 do 5 dni tygodniowo, przerwy między seriami wynoszą 3-5 minut. Metodyka 3-5 jest bardzo elastyczna i możemy indywidualnie dobierać liczbę serii i powtórzeń. Nie powinny one jednak przekraczać podanych wartości.

Następnym aspektem takiego treningu jest częstotliwość. W przeciwieństwie do treningu na masę mięśniową czy też wytrzymałość, trening siłowy możemy wykonywać nawet kilka razy dziennie. Przykładem takiego schematu jest metoda "Smarowania gwintów", zgodnie z którą staramy się jak najczęściej w ciągu dnia wykonać serię danego ćwiczenia, aby "nasmarować" dany ruch ( ciężar ) i przystosować do niego nasz układ nerwowy. Jednakże wykonując ten schemat należy pamiętać, że nie powinniśmy przekraczać dwóch ćwiczeń. Jeśli chcemy wykonywać więcej ćwiczeń ( np. ćwiczenia "Wielkiej Szóstki" ) to lepiej będzie, jeśli zdecydujemy się na trening 5x5, trening 3-5, drabiny itd. wykonując go codziennie lub co drugi dzień, w zależności od naszych potrzeb.

Ważne jest też tempo ćwiczeń, które powinno być wolne. W "Skazanym na trening" Paula Wade'a możemy przeczytać, żeby fazę pozytywną danego ćwiczenia wykonywać przez 2 sekundy, utrzymać się sekundę w napięciu po czym następują 2 sekundy fazy negatywnej i sekunda w pozycji wyjściowej. Jest to dobre tempo ćwiczeń, osobiście sugerowałbym nie przekraczać 3 sekund fazy pozytywnej i 3 sekund fazy negatywnej ( oczywistym wyjątkiem są negatywy, ale stanowią one odrębną odmianę danego ćwiczenia i stanowią fazę przejściową pomiędzy jednym i drugim ćwiczeniem, np. Pompki z asystą, negatywy pompek jednorącz, pompki jednorącz ). Nie musimy wykonywać danego ćwiczenia ze stoperem, w rzeczywistości utrzymanie napięcia mięśniowego koniecznego do wykonywania trudnych ćwiczeń zmusi nas do wolniejszego tempa. Dodatkowo jeśli wykonujemy dane ćwiczenie powoli maksymalnie się na nim koncentrując, łatwiej będzie zadbać o poprawną technikę niż przy eksplozywnym tempie, a co za tym idzie - zminimalizujemy ryzyko wystąpienia kontuzji.

Należy zadać sobie pytanie, po co nam ta siła. Cele treningów siłowych mogą się różnić - jedni chcą dojść do najtrudniejszych odmian danego ćwiczenia ( np. podciągnięcia jednorącz, pistolety - patrz kroki mistrzowskie "Skazanego na trening" ). Inni wolą dodawać sobie obciążenie zewnętrzne i starają się udźwignąć jak najwięcej w podciąganiu, dipach itd. Unikamy natomiast zbędnego dodawania powtórzeń - przekraczanie 6 w serii mija się z celem. Jeśli chcemy dysponować siłą funkcjonalną, należy wykonywać osobno treningi na wytrzymałość, ale to temat na osobny artykuł.

 

Oczywiście znajdziemy schematy, które mogą nieco odbiegać od podanych zasad lub je modyfikować. Przykładem są drabiny 1,2,3 które wykonujemy najczęściej do momentu, gdy w następnej serii nie damy rady wykonać dwóch powtórzeń. Wówczas ćwiczymy do zmęczenia i nie respektujemy do końca zasady zachowania jednego powtórzenia w zapasie ( chociaż przy samym dobieraniu schematu powinniśmy mieć dużo więcej tego zapasu, drabiny 1,2,3 dobieramy do ćwiczenia w którym wykonujemy około 5-6 powtórzeń ). Nie mniej jednak większość z podanych zasad obowiązuje w niemal każdym klasycznym schemacie na siłę.

Jakie są zalety treningu na siłę? Zwiększanie siły maksymalnej pozwala nam lepiej rozwinąć KAŻDY z pozostałych czynników treningu siłowego. Jeśli będziemy dysponowali wystarczającą siłą aby się podciągnąć, to możemy w dość krótkim czasie zwiększyć ilość naszych podciągnięć przekraczając liczbę 10 i więcej powtórzeń w serii, tym samym zwiększając naszą wytrzymałość. Bez odpowiednich cykli na siłę nie bylibyśmy w stanie zwiększyć naszej wytrzymałości. Analogicznie dzieje się tak w przypadku rozwijania pozostałych aspektów naszego treningu, dlatego uważam, że siła jest jednym z najważniejszych atrybutów treningu. Poza tym rozwinięcie każdego z pozostałych aspektów sprawia, że dysponujemy siłą funkcjonalną, która przydaje się w wielu sytuacjach w życiu, nie mówiąc już o jej wpływie na każdą inną dyscyplinę sportową.


  • 25

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#2
Kooneer

Kooneer

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 140 postów
  • LokalizacjaZabrze

Krótko i na temat o budowaniu siły. +


  • 0

#3
zip

zip

    Iron Body

  • Moderator

  • 177 postów

Fajny artykuł, wszystko w prosty sposób wytłumaczone 


  • 0

#4
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Dzięki panowie za docenienie, takie opinie motywują do dalszego działania ;)


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#5
na komórce nie widać

na komórce nie widać

    Brak

  • Użytkownik
  • 3 postów
Nic tylko brać się do pracy i motywować znajomych :)
  • 0

#6
Reveson

Reveson

    Member

  • Użytkownik
  • 22 postów

Mam takie krótkie pytanie: Jeżeli chciałbym, trenując na siłę, ruszyć też nieco z miejsca masę mięśniową, to czy jest sens dodawania liczby serii do treningu? Czy to nie będzie wtedy kolidowało z budowaniem siły? (Oczywiście liczba powtórzeń w serii dalej pozostaje mała, zmniejszyłbym tylko odrobinę obciążenie po trzeciej czy piątej serii żeby być w stanie zrobić tych serii więcej) Coś kiedyś czytałem o takim sposobie w jednej z książek Pavla, jednak wolę tu dopytać i mieć pewność. 


  • 0

#7
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Możesz postąpić w sposób jaki opisujesz - teoretycznie powinieneś zwiększać obydwa te aspekty tylko w nieco mniejszym stopniu niż przy treningu specjalizującym się w rozwijaniu któregoś z nich. Ewentualnie możesz próbować pogodzić ze sobą w jednym tygodniu osobno treningi na siłę i na masę mięśniową lub wykonywać cyklicznie 2 tygodnie siła 2 tygodnie masa itd. 


  • 1

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#8
Bejek

Bejek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 145 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Powiem szczerze postarałeś się, ciekawię napisałeś no i zrozumiale:) Oby tak Pablo :P


  • 0

#9
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Dzięki Bejek, następne artykuły pojawią się już niebawem ;)


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#10
Bejek

Bejek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 145 postów
  • LokalizacjaSzczecin

No i na to liczę :)


  • 0

#11
macias

macias

    najpierw siła potem wytrzymałość

  • Użytkownik
  • 3 postów

Dzięki za art! Tego szukałem. Dobrze się Ciebie czyta. Wszystko napisane zrozumiale, nawet dla takiego młokosa jak ja. Oby więcej! :)


  • 0

#12
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Dzięki, będę umieszczał dalej różne artykuły w miarę możliwości ;)


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#13
Eratoo

Eratoo

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 135 postów
  • LokalizacjaNamysłów
Mam 2 pytania. Załóżmy, że trenuję 5x2 wszystkie ćwiczenia z wielkiej szóstki.
1. Czy trenowanie codziennie, na zmianę push- pull- legs, oprócz weekendu nie spowoduje przetrenowania? Czy jednak lepiej jest standardowe 3x w tyg?
2. Jeżeli przykładowo w dipach zrobię progres i będę chciał dodać obciążenie to zaleca się tydzień słabszy, luźniejszy, jednak jeśli jest to tylko jedno z np 9 wykonywanych przeze mnie ćwiczeń to lżejszy tydzień polega tylko na luźniejszy danym ćwiczeniu czy lepiej jest czekać i ćwiczyć dipy bez obciążenia aż w pozostałych ćwiczeniach dojdę do "nowego" kroku?
EDIT: Mówię o wielkiej 6, a potem piszę o 9 ćwiczeniach :x Załóżmy, że tego nikt nie widzi :D

Użytkownik Eratoo edytował ten post 03 czerwca 2015 - 00:27

  • 0

#14
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

1. W treningu na siłę można sobie pozwolić na większą częstotliwość gdyż nie przemęczasz mięśni na treningu, a sam układ nerwowy bardzo szybko przystosowuje się do nowej sytuacji (dlatego też niektórzy dosyć szybko opanowują nowe ruchy) dzięki czemu można trenować codziennie. Oczywiście nie u każdego taki schemat się sprawdzi, jest to kwestia eksperymentowania. Trening 3x w tygodniu również jest w porządku;

 

2. Luźniejszy tydzień stosuj zawsze, gdy będziesz chciał wejść na nowy poziom i nieco utrudnić aktualne treningi. Oczywiście progres nie jest równomierny dla każdego ćwiczenia bo różnią się one stopniem trudności, ale robienie sobie luźniejszego tygodnia nie wpłynie negatywnie na pozostałe ćwiczenia - a wręcz przeciwnie, może spowodować wzrost postępów dzięki temu, że dałeś organizmowi trochę odpoczynku i go nie forsujesz.


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#15
Eratoo

Eratoo

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 135 postów
  • LokalizacjaNamysłów
Oki, a jeszcze chciałbym zapytać jak to jest z czasem regeneracji układu nerwowego? Bo o czasie regeneracji mięśni jest dużo, a o nerwowym już nie bardzo.
  • 0

#16
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

To zależy, ale z pewnością jest on krótszy od regeneracji układu mięśniowego. Generalnie przy odpowiednim treningu traktowanym bardziej jako praktyka niż wycisk to można ćwiczyć kilka razy dziennie (oczywiście tylko gdy mamy bardzo małą liczbę ćwiczeń, jest to metodyka "Smarowania gwintów"). Generalnie nie widzę przeciwwskazań aby trenować codziennie, ale jeżeli czujesz że ni wyrabiasz to trenuj o drugi dzień lub nawet rzadziej. 

 

W przypadku mięśni należy odczekać minimum 1 dzień przed następnym treningiem tych samych partii, ale większe partie potrzebują niejednokrotnie dwóch czy trzech dni odpoczynku (np. najszerszy grzbietu po podciąganiu nastawionym na wzrost muskulatury może boleć 3 czy 4 dni po treningu).


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#17
Eratoo

Eratoo

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 135 postów
  • LokalizacjaNamysłów
Rozumiem, dzięki za odpowiedzi :)
  • 0

#18
Hudino

Hudino

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 42 postów
A czy niemozna odpuścić tygodnia lekkiego i odrazu zwiększać ciężar?
  • 0

#19
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

W ten sposób nie dajesz chwili odetchnienia mięśniom i układu nerwowemu, na skutek czego może dojść do stagnacji.


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#20
Prime_Bull

Prime_Bull

    Member

  • Użytkownik
  • 14 postów

Czyli jeśli mam cel podciągnąć się 20 razy w jednej serii oraz podciągać się na jednej ręce,  to takie założenia (typowo na siłę) jak:

 

- powolne ruchy

- zatrzymania izometryczne

- ruchy negatywne

- ilość powtórzeń i serii do 5

- utrudnianie ćwiczeń

 

pomogą mi zbudować odpowiednią wytrzymałość i siłę, żeby wykonać te 20 powtórzeń, tak?

Nie muszę stosować piramidek, ani innych metodyk na wytrzymałość, aby osiągnąć te 20 powtórzeń, bo budowanie siły maksymalnej buduje również wytrzymałość, tak?

Dobrze myślę?


Użytkownik Prime_Bull edytował ten post 27 lipca 2016 - 22:24

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych