Witam mam na imię Filip mam 13 lat i trenuję kalistenikę od 4 miesięcy , po za tym trenuję piłkę nożną.
Użytkownik zajcev edytował ten post 25 maja 2015 - 14:46
Nasze strony:
Cześć Filip
Czytając Twoje rekordy zastanawiam się, czy nie skłamałeś pisząc że trenujesz od 4 miesięcy , opanowanie ćwiczeń, które wymieniłeś, zajmuje zdecydowanie dłużej. Wrzuć może filmiki jak je wykonujesz
Poza tym start w tym wieku wróży Ci ogromne osiągnięcia, o ile nie zaprzestaniesz treningów.
Fajne wymiary ciała, waga 72 kg przy tym wzroście to sporo. Napisz jaki masz wskaźnik BF.
Powodzenia w treningach i wytrwałości - przyda Ci się
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
Jaja sobie z nas robisz? Nie można w przeciągu 4 miesięcy zbudować tak ogromnej siły (choćby trenował Ciebie Pavel Tsatsouline, a raczej nie jest Twoim osobistym coachem, co?), nabrać 12 kg mięsa (taka masa bez żadnego skoku BF, niezłe bajki) i jednocześnie dosyć zwiększyć wytrzymałość.
Tu nie chodzi o żadną zazdrość, ale po prostu próbujesz zrobić nas w konia i to perfidnie.
Nawet jeżeli potrafisz zrobić to, co piszesz (w co szczerze mówiąc wątpię, no chyba, że wrzucisz filmik) to nigdy Ci nie uwierzę, że takie postępy zrobiłeś w przeciągu 4 miesięcy.
Nie jest to niemożliwe, jeśli szybko opanuje się techniki wysokiego napięcia. Poza tym chłopak nie zaczynał od zera, miał już pewne fundamenty siłowe. Oczywiście sam z niecierpliwieniem czekam na filmiki prezentujące te ćwiczenia, ale nie mówię że opanowanie ich w krótkim czasie jest niemożliwe. Reszta to kwestia diety i odpowiedniego podejścia, ale fakt faktem - takiej wiedzy nie zdobywa się po paru treningach.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
Cenię Twoje zdanie, ale ja w to nie wierzę. Jeżeli masz odpowiednią wiedzę, to możesz naprawdę szybko zwiększyć swoją siłę, ale podbijając przy tym jednocześnie 12 kg i zwiększając wytrzymałość jest to niemożliwe (nie lubię tego słowa, ale tutaj to nie będzie nadużycie). Ogromną siłę budujesz inaczej niż masę, masę całkiem inaczej od wytrzymałości, a tak ogromne postępy w tych trzech parametrach to czyste science- fiction.
Na miejscu autora pisałbym książkę nt treningu doskonałego- pozwalającego zwiększyć radykalnie siłę, masę (bez przyrostu BF) i wytrzymałość- magiczna formuła, co nie?
Czillaut, tak doskonale zdaję sobie sprawę, że autor jest w wieku rozwojowym. Co do wieku dojrzewania, to metabolizm jest naprawdę bardzo wysoki i jest naprawdę trudno o każdy dodatkowy kilogram (mówię to z własnego doświadczenia). 12 kg czystych mięśni w 4 miesiące u nastolatka, który chociaż miał jakieś fundamenty pod trening siłowy to bzdura.
Wiem, że forum jest naprawdę pomocne i panuje to miła atmosfera, ale kolo ewidentnie próbuje sobie z nas kpić, więc ...
Nie ma sensu się o to spierać, bo to do niczego nie prowadzi. Jestem ciekaw techniki wykonywania przez autora tematu ćwiczeń takich jak pompki jednorącz i to wszystko. Przyrosty masy mięśniowej jak dla mnie często idą w parze z wytrzymałością, najprostszym dowodem są ludzie z madbarz, bar brothers itd. od których roi się w internecie.
Co do samych przyrostów to nie jestem pewien czy jest to możliwe czy nie. Faktem jest, że 12 kg czystej masy mięśniowej nabiera się w ciągu roku lub dłużej, ale to zależy od wielu czynników. Może kolega ma dogodne uwarunkowania genetyczne? Zresztą nie bardzo mnie to interesuje - głównie ciekawi mnie jego technika wykonywania ćwiczeń.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
Ja z innej beczki, myślałem że ludzie trenujący kalistenike robią to nie po to żeby się chwalić jaki mają brzuch, albo ile w bicepsie. To trening dający siłę i umiejętności i tym się chwalcie, co mnie obchodzi jak wyglądasz, nie jestem gejem. Ty zrobiłeś 30 zdjęć myślisz że jest fajnie i będziemy bić brawo.
I want represent an idea, I want represent possibilities
Rich Piana w przeciągu roku dobił 21 kg mięsa, ale trenował dwa razy dziennie, dwa razy dziennie robił cardio, jadł nawet do 12 razy dziennie i wspomagał się sterydami. A Ty próbujesz wmówić komuś, że w przeciągu 4 miesięcy zbudowałeś te 9 kg mięśni. Chłopie, to daje 27 kg mięśni w rok, napisz jakąś książkę na ten temat, będziesz strasznie bogaty.
Możesz być sobie być nawet anomalią genetyczną, ale Twoje gadanie ni kupy się trzyma, bo pewnych rzeczy nie jesteś w stanie przeskoczyć.
Ludzie, zapominacie, że chłopak jest na etapie dorastania. Znam gości, którzy przybrali 12kg w niecały rok. Nic nie ćwiczyli, nie mają umiejętności, nie są silni i nie wyglądają, żeby ćwiczyli. Po prostu urośli i waga również poszła w górę. Gdyby ćwiczyli mogliby w rok przybrać i 15kg. Nikt nie pisze, że to czysta masa mięśniowa. Zresztą po założycielu tematu widać, że nie jest napakowany. Jest wręcz chudy. Ja mam w klasie gościa, który jest długi i chudy jak ołówek, a także zwiększył swoją wagę o jakieś 12kg w rok. Siedząc na dupie. I nie, nie jest wysportowany. Po prostu mocno urósł, więc tej wagi przybyło. Tyle, że autor wątku ma zaledwie 172cm wzrostu, a aż 72kg wagi. Ja mam 79 (z wyższym bf) przy 191cm, a wyglądam podobnie, tyle, że jestem szerszy. Nie wiem, co o myśleć o tym temacie, więc czekam na jakieś video.
@Fejven no i masz stuprocentową racje, nie wiem co tak się tu spieli wszyscy na tego chłopaka matko boska. Gość jest w fazie pokwitania, nie rozumiecie, że nawet siedząc na dupie spokojnie może tyć 2-3kg/ miesiąc ? Do tego dieta 5k kalorii, kreatyna, spokojnie to jest możliwe.
@zajvev - kreatyne w tym wieku bierzesz ?!
"pompki na jednej ręce : 10 x na rękę" - i może frytki do tego?
W ciągu 4 miesięcy ćwiczeń jesteś już w stanie wykonywać pompki na jednej ręce i to aż po 10 powtórzeń? Chyba sobie kpisz. Co do diety, to nie masz pojęcia o niej z tego co widzę. A i dla sprostowania, nie zdobyłeś 12kg "masy mięśniowej" tylko "masy tłuszczowej" bo z taką dietą to tylko tłuszcz.
Pozdrawiam.
Hah i znowu będę bronił gościa. Już nie o to chodzi czy on wrzuci te filmiki czy nie, czy akurat jego przykład jest prawdą ale o sam fakt czy jest to możliwe. To, że większość z Was zaczynała od poziomu pompek na kolanach i 0 podciągnięć to nie znaczy, że każdy na początku bez treningu jest taki słaby ! Sam zaczynałem od jednego podciągnięcia ale znam ludzi, którzy nie trenowali siłowo nigdy, po prostu zawsze prowadzili w miare zdrowe/aktywne życie i potrafią podejść do drążka i bach 10 powtórzeń, za chwilę trochę przyuczam go techniki - bach muscle up i co ? Drugi przykład jeszcze lepszy - kolega, papierosy, zero treningu biegowego, medale wojewódzkich biegów przełajowych. Nie mierzmy wszystkich swoją miarą.
Zauważcie też, że nasz delikwent trenuje typową siłówkę 3-5powt. Tak trenując to na prawdę nie jest jakiś problem szybko dojść do jednorękich. Zależy jeszcze jak je robi ale takie robione przez 90proc ludzi bardzo wygibane i krzywe nie są jakimś wyczynem.
Co do diety, teraz spojrzałem - katujesz się białkiem strasznie 2,5g/kg to za dużo. I 5k kalorii, nie wiem nie obliczałem twojego zapotrzebowania ale czy treningi nogi tak bardzo je winduje w górę ?
"pompki na jednej ręce : 10 x na rękę" - i może frytki do tego?
W ciągu 4 miesięcy ćwiczeń jesteś już w stanie wykonywać pompki na jednej ręce i to aż po 10 powtórzeń? Chyba sobie kpisz. Co do diety, to nie masz pojęcia o niej z tego co widzę. A i dla sprostowania, nie zdobyłeś 12kg "masy mięśniowej" tylko "masy tłuszczowej" bo z taką dietą to tylko tłuszcz.
Pozdrawiam.
Hehe, dobre. Pompkowca chyba ten temat zmotywował do założenia konta i napisania swojego zdania xD
Drugi przykład jeszcze lepszy - kolega, papierosy, zero treningu biegowego, medale wojewódzkich biegów przełajowych.
Swoją drogą nigdy nie umiałem zrozumieć fenomenu tego, że niektórzy nie ćwicząc i ogólnie źle się prowadząc, mogą mieć wyniki dużo lepsze niż regularnie uprawiający sport.
/czill; słowa klucz to talent, predyspozycje. genetyka ; p
@Pompkowiec
Zapoznaj się z książką "Nagi wojownik", szczególnie technikami wysokiego napięcia. Po 4 miesiącach będziesz trzaskał pompki na jednej ręce, o ile nie masz nadwagi i startujesz już z pewnymi fundamentami siłowymi.
Popieram w tej materii Czillauta. Samo opanowanie opuszczenia i wypchnięcia się na jednej ręce nie jest czymś niesamowicie trudnym. Ale wykonanie tego zachowując proste ciało, barki równoległe do podłoża i idealny zakres ruchu ramienia - to już wymaga długiego treningu. Nie wspominając o przerwach w najcięższych etapach ćwiczenia.
Niektórzy mają lepsze predyspozycje od innych i jest to normalna kolej rzeczy. Grunt, żeby się za wcześnie nie wypalić.
@zajcev
Radziłbym Ci odpuścić sobie kreatynę i wszelkie inne suplementy. Nie jest Ci to do niczego potrzebne, a na pewno nie na tym etapie treningu. Jeszcze dorastasz i pozwól matce naturze bardziej zająć się swoim ciałem niż chemią.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych