Jak raczkować
Autor: Tim Anderson, SFG II
Tłumaczenie: Łukasz Luko
http://originalstren...9/how-to-crawl/
Dostaliśmy wiele maili z zapytaniami o raczkowanie. Wiele z tych wiadomości to głównie pytania o różnicę pomiędzy "raczkowaniem pająka" a "raczkowaniem leoparda". Inni natomiast pytają nas w jakiej pozycji powinna się znajdować głowa a w jakiej pozycji powinien znajdować się tyłek. Wielu ludzi często zasypuje nas komentarzami tego typu: "Chciałbym chłopaki abyście mieli jakieś video, gdzie po prostu mógłbym łatwo zobaczyć jak to raczkowanie ma wyglądać".
Więc usłyszeliśmy wasze prośbe - w końcu. Tylko żartuje. Słyszymy was od dłuższego czasu, po prosu jestem wolny w tych wszystkich "technologicznych możliwościach" jakie oferuje nam świat, w którym przyszło nam obecnie żyć. Podczas gdy kręcimy nasze DVD które przedstawi dokładnie raczkowanie w każdym możliwym detalu, wyszliśmy z inicjatywą małego filmiku który w międzyczasie wam pomoże.
Zauważ pozycję tyłka, pleców oraz głowy w tych raczkowaniach. Niezależnie od tego czy wykonujesz "raczkowanie dziecka, leoparda czy pająka", te pozycje powinny być takie same, z jednym wyjątkiem - "raczkowania Niedźwiedzia." Nie uczymy "raczkowania niedźwiedzia". Uczymy raczkowania które buduje refleksyjną siłę oraz sprawia że stajesz się silniejszy oraz bardziej odporny.
Tak czy owak gdybym miał dać Ci wskazówki na temat raczkowania, to będzie tylko jedna: użyj swojej wyobraźni. Twoja wyobraźnia to potężne narzędzie, jeśli chodzi o sposób w jaki się poruszasz, i do jakiego zostałeś stworzony. Jeśli chcesz raczkować jak leopard, to wyobraź sobie w jaki sposób porusza się leopard, wyobraź sobie że nim jesteś. Jeśli chcesz raczkować jak człowiek-pająk to wyobraź sobie po prostu że jesteś Spidermanem. Twoje ciało będzie się poruszać dokładnie w taki sposób w jaki sobie to wyobrażasz. To jest potężne! Nie przegap tego prostego ale jakże skutecznego narzędzia.
Mamy nadzieję że filmik pomógł. Dzięki za czytanie i oglądanie nas.
Luko:
Rzadko kiedy to mówię. Ale Tim i Geoff to okrutni geniusze! To co stworzyli w Original Strength nie da się opisać prostymi słowami. To bomba nuklearna jeśli chodzi o trening siłowy. Ostatnio wrzuciłem sobie w moje treningi "raczkowanie dziecka". Wiecie, chodzenie na czworakach. Ale dodatkowo założyłem plecak z talerzami od sztangi. Codziennie robiłem po 10 minut takiego raczkowania. WOW! Moja forma w wymachach poszła w górę (dużo łatwiej mi spinać mięśnie w górnej fazie), zwiększyłem liczbę pompek na jednej ręce. Oraz moje ciało jest znacznie lżejsze, elastyczniejsze, bardziej gibkie i silniejsze. Niesamowite uczucie! Nie radzę przegapiać prostoty tych ćwiczeń. Są DIABELSKO skuteczne!
Tim i Geoff to przeklęci maniacy siłowi i geniusze! Za stworzenie tego systemu, powinni dostać nagrodę Nobla. Nie są to słowa rzucane na wiatr, ciężko jest mi zaimponować jeśli chodzi o trening siłowy. Nagi wojownik + Original Strength to żywa żyła złota!