Od 4 miesięcy, po przerwie, rozciągam się w następujący sposób, 3-4 razy w tyg, czasami i więcej jak mam chęci: najpierw dekompresja kręgosłupa w zwisie, a następnie obwodowo dzień dobry, rozciąganie zginaczy bioder w przyklęku, rozciąganie pachwiny na siedząco i sięganie za głowę. Po dekompresji kręgosłupa łatwiej robi się pozostałe elementy ale to pewnie wiecie . Teraz dołożę do mojego rozciągania kozaka i trudniejsze wersję na zginacze bioder i ruszam z Wami
Zaloguj się Zarejestruj się
Szpagat "śmierci", czyli jaka jest granica Twojego bólu
#22
Napisano 05 sierpnia 2013 - 21:51
#24
Napisano 06 sierpnia 2013 - 07:38
A jakby wyglądał podobny plan dla początkujących? Te ćwiczenia to dla mnie kosmos, na razie nie mogę osiągnąć 90 stopni w biodrach bez zginania kolan lub kręgosłupa. Rozciągam się od paru miesięcy, próbuję stosować techniki Pavla, ale chyba mi niezbyt wychodzi.
Wykonuj ćwiczenia i pozostawaj w pozycji rozciągniętej adekwatnej do Twojego poziomu.
Techniki są skuteczne, tutaj psychika odgrywa kluczową rolą, być może za bardzo chcesz - i to Ci tworzy blokady.
Rozciąganie nie jest łatwą rzeczą i boli. Jeśli ktoś poprawnie wykonuje "dzień dobry" to wie o czym mówię ;]
Również jestem po pierwszym dniu i jest świetnie póki co.
Scyzoryk to MEGA potężne narzędzie do budowania olbrzymiej gibkości, ale radziłbym się z nim obchodzić bardzo delikatnie bo to także znakomite narzędzie do kontuzji. Początkujący niech w ogóle nie tykają tej techniki.
Gdy tworzysz napięcie, rób to stopniowo. Nie rób tego eksplozywnie,bo wówczas mięsień może doznać lekkiego szoku i dostaniesz urazu.
Taktyczna żaba to GENIALNE ćwiczenie - niesamowicie luzuje staw biodrowy.
Po rozciąganiu czułem się świeży, gibki i totalnie wyluzowany. Dziś czuję się dokładnie tak samo - działa!
#27
Napisano 06 sierpnia 2013 - 20:53
Zapisuję się. Moja "abstynencja" jest podobna do Twojej. Mniej więcej 1 rok. Wcześniej trenowałem sztuki walki ,a jak zrezygnowałem to przez jakiś czas dalej się starałem się rozciągać. Niestety później powiedziałem sobie "a po co mi to?" I przestałem :/. Ale... nadszedł czas na zmiany!
#28
Napisano 08 sierpnia 2013 - 21:07
Ok chłopaki, jak Wam idzie, działacie?
Moja relacja!
Wczoraj, czyli lekki dzień.
-kilka luzujących 'bujań' w przysiadzie chińskim
-rozciąganie zginaczy bioder (podstawowa wersja w przyklęku) x1 odprężenie wymuszone + x1 oddech kontrastowy i relaks w rozciągniętej pozycji.
-dzień dobry (podstawowa wersja) x2 oddech kontrastowy (coraz głębsze rozciągnięcie mam w tej pozycji, wymachy odważnikiem i martwy ciąg zrobiły swoje, yeah!)
Aktualnie z dzisiaj, przed chwilką skończyłem. Jako że miałem dziś dużą objętość pompek na jednej ręce, pistoletów i podciągnięć czułem się bardzo spięty i potrzebowałem troszkę więcej rozciągania dziś.
- zacząłem od podrasowanego skłonu w przód x1, następnie rozciąganie szyji w trzech płaszczyznach oraz rotacja kręgosłupa x1
I teraz poszedł obwód:
-gibkość nóg aka powolne frontowe kopnięcia x1 (p/l) - co tu mogę powiedzieć, idealny suplement dla pistoletów. Mus dla każdego poważnego zawodnika sztuk walki, kapitalnie wyrabia stabilizację i siłę szczególnie po zewnętrznej stronie biodra nogi podpierającej. Około 30-40 sekund trzymania w rozciągniętej pozycji bez podparcia rękami. Power!
-armbar z 16kg kettlem + połowa tureckiego wstawania x1 (p/l)
-goblet squat x5
-gibkość nóg aka powolne boczne kopnięcia x1 (p/l)
-rozciąganie zginaczy bioder z odważnikiem trzymanym w pozycji zarzutu x5 (p/l)
-dzień dobry z odważnikiem x5
Cały obwód wykonałem 2 razy. Jak na pierwszy tydzień wystarczy. Będę dodawał jedną serię co tydzień aż dojdę do 5.
Na koniec rozciąganie stóp i kostek w pozycji seizy, rosyjski slalom, dekompresja kręgosłupa i kobra na kółkach gimnastycznych.
Co mogę powiedzieć, po tym treningu czuję się znacznie bardziej gibki i rozluźniony aniżeli przed nim. Fantastycznie! Oczywiście trening nie jest skomplikowany, jest prosty, ale tutaj skupienie odgrywa rolę - robienie miejsca w stawach, wizualizacje, relaks i koncentracja. Na tym polega ten trening.
Dodam ciekawą rzecz, te upały sprzyjają rozciąganiu! Dużo łatwiej się rozciąga w wysokich temperaturach. Muszę spróbować w saunie, tej rutyny
Wszelkie pytania, jak zawsze śmiało!
#30
Napisano 09 sierpnia 2013 - 17:35
Powyżej 30 sekund to minimum. Ja trzymam długo, bo jestem w stanie, ale jeśli ktoś nie da rady, to może to rozbić na serię - masz to w sygnie nawet
#31
Napisano 09 sierpnia 2013 - 17:52
-gibkość nóg aka powolne frontowe kopnięcia x1 (p/l) - co tu mogę powiedzieć, idealny suplement dla pistoletów. Mus dla każdego poważnego zawodnika sztuk walki, kapitalnie wyrabia stabilizację i siłę szczególnie po zewnętrznej stronie biodra nogi podpierającej. Około 30-40 sekund trzymania w rozciągniętej pozycji bez podparcia rękami. Power!
czy noga podporowa musi być zgięta ? czy lepiej mieć ją wyprostowaną ?
bo chyba napisałeś, że powinna być lekko zgięta, co to daje właściwie prócz lepsze stabilizacji, oraz stopa powinna lekko skręcać na zewnątrz, też dlaczego tak a nie inaczej ?
wiadomo, nie każdy potrafi ją wyprostować
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#32
Napisano 09 sierpnia 2013 - 17:57
To są zalecenia Pavla z "Super stawów", możesz eksperymentować. Ale pamiętaj o prostej zasadzie, kolano musi iść w tym samym kierunku co stopa.
Sposób w jaki wykonuje to ćwiczenie - daje stabilizację i siłę w nogach dużą! Dlaczego? Bo mamy najpierw dynamiczne podniesienie nogi a następnie izometryczne trzymanie. To jest stara jak świat rosyjska technika izometryczno-dynamiczna. Po więcej detali odsyłam do "Nagiego wojownika"
To ćwiczenie to kombinacja siły i gibkości, dlatego musi być zachowany kompromis. Doświadczeni adepci sztuk walki, mogą z tym się bawić. Natomiast ktoś kto nie ma doświadczenia w walce nogami, lepiej niech nie kombinuje.
#33
Napisano 09 sierpnia 2013 - 19:35
Ok i relacja z dziś:
- wcześniej podnoszenie nogi (technika rosyjskich kickbokserów)
Obwód:
-rozciąganie zginaczy bioder (zaawansowana wersja) + dzień dobry (wersja zaawansowana - noga oparta na wysokości miednicy) 2 obwody. Stosowałem kombinację oddechu kontrastowe, z odprężaniem wymuszonym i relaksem (tylko zginacze!)
- na koniec otwieracz bioder i kozak, kilka luzujących powtórzeń
Ok prawie tydzień za mną i szczerze nie spodziewałem się aż takich rezultatów. Jestem poluzowany w nogach o dobre kilka cm (!!!). Pavel wie co mówi, mówiąc że siła zwiększa gibkość. Wcześniej gdy ćwiczyłem siłowo (znaczy się wydawało mi się że tak ćwiczyłem, wiecie ponad 5 powtórzeń), szło to opornie. Teraz gdy trenuje smarowanie gwintów codziennie - wraz z siłą rośnie gibkość, ten plan to tylko kosmetyka. Niesamowite jak siła się przekłada na gibkość. N-I-E-S-A-M-O-W-I-T-E. Aż strach co będzie za dwa miesiące, skoro już teraz bym mógł zejść do 'pełzającej jaszczurki' - ale spokojnie, cierpliwość i opanowanie przede wszystkim
I wiem czemu to tak działa. Yin i yang jednym słowem. Z jednej maksymalne napięcie w ćwiczeniach, a z drugiej strony duży relaks. Techniki wysokiego napięcia wchodzą kapitalnie z rozciąganiem odprężonym!
#35
Napisano 09 sierpnia 2013 - 23:44
Ja przy taktycznej żabie nic nie czuję...
ustaw stopy tak jak na tym video:
od 4:20
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#38
Napisano 11 sierpnia 2013 - 00:40
ja dodatkowo dorzucam inne ćwiczenia na biodra
pomalutku posuwam się do przodu
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych