Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Witam wszystkich


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1
Piotr1983

Piotr1983

    Member

  • Użytkownik
  • 17 postów

Witam jestem tutaj nowy. 

Przeczytałem pigułkę wiedzy. Mam 33 lata, 176 cm wzrostu 81 kg wagi.   

Trenuję od jakiegoś roku - co prawda z przerwami. Od miesiąca regularnie :).

Prowadzę papierowy dziennik treningowy. 

Trenuję 5 razy w tygodniu: poniedziałki, środy i piątki - FBW, wtorki i czwartki nogi a także po każdym treningu, progresja do stania na rękach. 

Cele na najbliższy rok to:

1. HS

2. 10 x chin i pull ups. 

3. 15x dips

4. 4x one leg squats.

5. odsłonięcie mięśni brzucha - nie mam bardzo wielkiej oponki, mięśnie powoli się przebijają :)

 

Każdy trening zaczynam od 10- 16 minut interwałowej skakanki.

 

Pozdrawiam użytkowników.  

 


  • 0

#2
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Witamy na forum

 

Systematyczność jest istotna, postaraj się o to zadbać w nadchodzącym roku. Jak prezentują się Twoje aktualne wyniki w porównaniu do Twoich celów?


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#3
Piotr1983

Piotr1983

    Member

  • Użytkownik
  • 17 postów

Witam Pablo1

 

Zacznę po kolei :

 

1. 1 minuta frog stand.

    1 minuta lub więcej head stand

    około minuty stania na rękach pod ścianą - tutaj czasem się odbijam i ze 2 sekundy utrzymam.

    Najgorzej jest z wolnym staniem - nie mogę utrzymać pozycji przy odbijaniu się.

 

2. 7 - chin ups

    6 - pull ups 

 

3. 8 - dips

 

4.  30 zwykłych przysiadów. 

     

5.  89 cm w brzuchu -pięć miesięcy temu było 92. 

 

Cele może nie jakieś wygórowane ale wolę piąć się małymi krokami, jeżeli uda się je wcześniej osiągnąć, zawsze można dodać nowe. 


  • 0

#4
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Zawsze lepiej jest wyznaczyć sobie kilka krótkoterminowych celów na początku niż zakładać bardzo ambitne długoterminowe cele - pomaga to w określeniu progresu. Co nie znaczy że wyznaczenie jakiegoś wygórowanego punktu jest złe - po prostu osiągnięcie go może sporo zająć, co w przypadku początkujących może być demotywujące.


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#5
Piotr1983

Piotr1983

    Member

  • Użytkownik
  • 17 postów

Mam takie pytanka przeczytałem dzisiaj na kalisteniczni.pl temat Rozciąganie. 

Stosujecie te metody przy waszych treningach??

Jak długo wam to schodzi a także co stosujecie na nogi? Na stronie autor pokazał tylko górne partie ciała.

Czy wystarczy zastosować rozciąganie tylko po jednym ćwiczeniu na daną partię?? Rozciągać się przed czy po treningu?? Czytałem różne opinie.....   


  • 0

#6
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Z rozciąganiem jest bardziej skomplikowana sytuacja, zerknij na artykuły Justyny na forum odnośnie mobilności i rozciągania. Pytanie po co to rozciąganie miałbyś stosować, brakuje Ci mobilności w jakimś zakresie ruchu? Rozbijanie tkanek i wałkowanie też jest bardzo dobrą opcją na usuwanie napięcia, które może Cię blokować.


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#7
Piotr1983

Piotr1983

    Member

  • Użytkownik
  • 17 postów

Z moją mobilnością nie jest tak źle. Potrafię się zgiąć w pół lepiej niż niejeden młodszy.:)  Przeczytałem po prostu, że rozciąganie jest konieczne przy treningach kalistenicznych. Dzięki niemu są lepsze efekty. (Jestem świeży dlatego może się za bardzo przejmuję). 

A teraz z innej beczki. Znasz może metody na poprawę utrzymania pozycji stojącej z wolnego wybicia do HS?? Chodzi mi tutaj o sposoby radzenia sobie samemu, Nie mam możliwości treningów z innymi osobami (nie podoba się ta dyscyplina, próbuję namówić żonę na treningi ale jest oporna :) ). Wiem, że 90 procent to wytrwałość i próbowanie. No ale może jest jakiś "złoty środek"??

Posty Justyny poczytam. Zresztą w ogóle zaczynam czytać wszystkie Wasze porady. Tylko na początku ciężko to wszystko przyswoić. Zbyt dużo wiedzy i niedoświadczony człowiek może nieopatrznie pewne sprawy zrozumieć. 


  • 0

#8
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Rozciąganie nie jest niezbędne, a wykonywane bez konkretnego celu i wiedzy może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Co do HS to można się wybijać z przedmiotów takich jak np. krzesło i z czasem próbować stawać na coraz niższych meblach - pytanie z czym konkretnie masz problem? Myślę, że warto na ten temat założyć osobny wątek na forum, gdyż wiele osób zmagało się ze staniem na rękach i z pewnością będą w stanie coś Ci doradzić.


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#9
Piotr1983

Piotr1983

    Member

  • Użytkownik
  • 17 postów

Pablo1. 

 

Widziałeś moje cele. Możesz mi jeszcze powiedzieć czy mój trening jest odpowiedni do założonych celów? Może coś powinienem zmienić??

 

Poniedziałek, środa, piątek

Rozgrzewka skakanka - interwałowo. 

FBW - obwodowo, 3 sety

1. Chin ups 5,5,5 zwiększam z treningu na trening np.: 5,5,6, potem 5,6,6 itd. aż będzie 10

2. Wall sits 1 minuta, 1 minuta, 1 minuta - tutaj nie zwiększam - czytałem że minuta statycznych ćwiczeń jest wystarczająca (po jakimś czasie chce zmienić na wall     sits na jednej nodze.

3. Dips 6,6,6 i dalej analogicznie co chin ups 6,6,7 potem 6,7,7 aż będzie 15

4. Przysiady 22,22,22 i dalej 22,22,24 potem 22,24,24 - aż dojdę do 30 i wtedy progresja do pistoletów. 

5. Pompki zwykłe 12,12,12 potem zmienię na np diamentowe 

6. Podciąganie australijskie 12,12,12 potem zmienię na scyzorykowe ze skazanego

7. Wznosy prostych nóg na drabince - 12,12,12 nogi wznoszę powyżej głowy - jak zmontuję sprzęt to będę się starał je robić wisząc na drążku

8. Pompki na podwyższeniu 12,12,12 - po jakimś czasie zmienię wysokość podpórki pod nogi. 

 

Progresja HS jakieś - 10 minut. 

 

 

Wtorki, Czwartki

Nogi - 2 sety

Rozgrzewka skakanka - interwałowo

1. Przysiady 10,10

2. Boczne przysiady 10,10 każda noga

3. Wspięcia łydek 12,12 każda noga

4. Wykroki 10,10 każda noga

5. Przysiad z wyskokiem 10,10 - będę progresował do wyskoku z obrotem

6. Duck walk 20 sek, 20 sek

 

HS - 10 minut. 


  • 0

#10
Piotr1983

Piotr1983

    Member

  • Użytkownik
  • 17 postów

Jede cel osiągnięty - w końcu wykonałem 10 pełnych podciągnięć podchwytem. :):):) Rok zaczyna się super:) 


  • 0

#11
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Gratuluję ;)

 

Jeśli chodzi o ostatni schemat, to proponowałbym zamienić pompki na podwyższeniu na ćwiczenie angażujące odcinek lędźwiowy, mogą być mostki - chodzi o dopełnienie treningu poprzez zaangażowanie antagonistycznych partii względem mięśni brzucha. Metoda progresu jest w porządku o ile przynosi rezultaty (a z tego co czytam, to przynosi ;)) więc możesz się jej trzymać póki co. 


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#12
Piotr1983

Piotr1983

    Member

  • Użytkownik
  • 17 postów

Zrobię troszkę inaczej.

Zmienię pompki zwykłe na pompki na podwyższeniu i dodam ćwiczenia na antagonistyczne partie. Podejrzewam, że mogę już śmiało wskoczyć na 3 krok skazanego (kiedyś już je robiłem). Potem będę szedł za progresem - w miarę jak się rozciągnę .

Wydaje mi się to dobrą opcją bo zwykłe pompki nie sprawiają mi, aż tak wielkiego problemu.

 

10 podciągnięć podchwytem zrobiłem tak spontanicznie - poszedłem poskakać na skakance i stwierdziłem, że się sprawdzę wyszło jak wyszło :) Lecz nadal będę dążył do osiągnięcia 3x10 w FBW.


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych