Panie i Panowie zdaję sobie sprawę, że faq miał być w sobotę, później termin przesunąłem na niedzielę, a dziś ten termin muszę odłożyć na... sam nie wiem kiedy.
Mam w tym momencie "na głowie" jedną z najważniejszych spraw w moim dorosłym życiu, a mianowicie narodziny córki, która postanowiła zrobić nam niespodziankę 3 tygodnie przed terminem.
Są rzeczy ważne i ważniejsze w życiu. Mam nadzieję, że to zrozumiecie.
ps. urodziła się w niedziele, zdrowa, piękna i nie płacze!