Jump to content

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Photo

Paul Wade - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.


  • Please log in to reply
22 replies to this topic

#1
Krakers

Krakers

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 77 posts
Odkąd zacząłem czytać książkę zacząłem się nad tym zastanawiać...
O Autorze Skazanego, w książce wyczytamy że za coś tam siedział/siedzi...
Wie ktoś za co?
Widział ktoś zdjęcie tego gościa?
Wiadomo o nim coś, poza tym co wyczytamy w książce, a może Paul Wade to fałszywe nazwisko?
Ma ktoś jakieś info...?

Ps. Nie nie chce go osądzać, ani oczerniać. To tylko moja ludzka bezczelna ciekawość;- )
  • 0

sam sie z nim nie zgadzam ale jest tam rowniez opisana prawda


#2
aquaknight

aquaknight

    aqua

  • Użytkownik
  • 366 posts
Sam bym się chętnie dowiedział. Też mnie to korci. Fabbs mi powiedział, gdy opowiadał o książce, że siedział za jakieś przestępstwo, które zrobił z kumplami, i w sumie sam w sobie chyba wielkiej winy nie miał. Nie wiem czy miał jakieś konkretne info czy co. Warto by się czegoś o nim dowiedzieć. Na FB jest Jim Bathurst, ten co jest na wszystkich fotkach w CC. Może on by coś powiedział, kto wie.
  • 0

#3
Emil

Emil

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 662 posts
Nie wie. Pierwszy komenatrz pod tym filmikiem jest jego -
  • 0

#4
Synaptic

Synaptic

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 39 posts
Hmmm pierwszy komentarz należy do modela który pokazywał wszystkie ćwiczenia w książce jak napisał on sam nie widział Paula Wada na oczy. Ale filmik ciekawy i potwierdza skuteczność programu.
  • 0

#5
aquaknight

aquaknight

    aqua

  • Użytkownik
  • 366 posts
Paul Wade to jedna wielka tajemnica w sumie ;]
  • 0

#6
BeF1990

BeF1990

    Outsider

  • Zasłużony
  • 433 posts
  • LokalizacjaSosnowiec
Też mnie to ciekawi. W necie nie znalazłem żadnego info o Paulu Wade...
  • 0

#7
Emil

Emil

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 662 posts
Moze go wymyslili. W sumie dobry chwyt marketingowy.
  • 0

#8
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Swojego czasu na jakimś amerykańskim forum sztuk walki czytałem dyskusję na temat książki. Wyskoczyła mi na przeglądarce, bo chciałem się czegoś dowiedzieć o Paulu. Konkluzja moderatora była taka, że bez względu na to, czy jest to postać zmyślona, czy autentyczna, w żaden sposób nie podważa to wielkiej wartości książki.
  • 0

#9
Synaptic

Synaptic

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 39 posts
To samo powiedział gość z filmiku Emila :)
  • 0

#10
Guest_DzikiCK_*

Guest_DzikiCK_*
  • Gość
Paul pisze w swojej książce że siedział dwukrotnie za bodajże przemyt. Pisze również ,, wielu kolesi wkurzy się na mnie po opublikowaniu tej książki " pisze że za to iż ujawnia on tajne sekrety treningowe i że taka wiedza w więzieniu dużo kosztuje. Ja osobiście na jego miejscu przybrał bym przydomek i pod fałszywym imieniem i nazwiskiem publikował książkę od tak dla bezpieczeństwa. Kolesie w więzieniu mu ufali uczyli go i wyjawiali sekrety a on ich jakoby zdradził właśnie pisząc skazanego. To taka moja hipoteza. Aha a pamiętacie że uczyło go gościu który urodził się w Polsce chyba na Bieszczadach ?;].
  • 0

#11
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1,325 posts
Nikt nie widział ani nikt nie słyszał Wade'a, ale kombinuje już Skazanego 3 :)
  • 0

#12
Guest_DzikiCK_*

Guest_DzikiCK_*
  • Gość
Mam nadzieje że w 3 części będzie coś a nawet sporo o technikach ,,utwardzania" i wytrzymałościowych na ból itp itd tematy z zacięciem odnośnie sztuk walki no bo jakby nie było w więzieniu też się przydaje a nie mówiąc w życiu tak uważam.
  • 0

#13
Azot

Azot

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 291 posts
  • LokalizacjaWrocław
Wade na polskie znaczy przebrnąć, przedrzeć się z tego co wiem.. Więc IMO nazwisko i imię fikcyjne :P Co nie ujmuje ani trochę wartości książki ofkors
  • 0

#14
aquaknight

aquaknight

    aqua

  • Użytkownik
  • 366 posts
Teraz to wiemy przynajmniej, że siedzi za drugsy. O ile istnieje. "D
  • 0

#15
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1,391 posts
Gdzies mialem lindy do dydskusji na dragondoor, ze paul to fake, choc odpowiada na maile :D Mowia, ze to Pavel i spolka, zeby nie "rozwadniac" swojego wizerunku od kettli wymsylili sobie paula, zwlaszcza, ze on tez poleca kettle a w pierdlu raczej nie mial przyjemnosci nimi sie bawic. Znajde te liny to wrzuce.
  • 0

#16
mindfuck_da_one

mindfuck_da_one

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 90 posts
  • LokalizacjaToruń
Dobra beka z tym typem. Dla mnie ważna jest wartość książki i jej metodologia.
  • 0

#17
Konto usunięte

Konto usunięte

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 316 posts
A on dalej siedzi w tym więzieniu? To co on zrobił że tyle lat dostał? ;]
  • 0

#18
aquaknight

aquaknight

    aqua

  • Użytkownik
  • 366 posts
Nie siedzi, siedział za drugsy
  • 0

#19
Sethbdg

Sethbdg

    Nie ćwiczę 5x5. ;)

  • Bywalec
  • 1,055 posts

,, wielu kolesi wkurzy się na mnie po opublikowaniu tej książki " pisze że za to iż ujawnia on tajne sekrety treningowe i że taka wiedza w więzieniu dużo kosztuje. Ja osobiście na jego miejscu przybrał bym przydomek i pod fałszywym imieniem i nazwiskiem publikował książkę od tak dla bezpieczeństwa

Bez sensu, bo te ćwiczenia można znaleźć w książkach n.t. gimnastyki, stąd myślę, że to kolejny dowód na fake.

Po drugie, w więzieniach są siłownie i to już od dawna,
Po trzecie, tak jak Zakrzewski lub Jasiak (nie pamiętam teraz dokładnie) w swojej książce opisuje - jako ciężaru możemy użyć partnera.

Nie ma żadnego przekonującego dowodu na istnienie Paula Wade'a
  • 0

66668745.png


#20
mindfuck_da_one

mindfuck_da_one

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 90 posts
  • LokalizacjaToruń
Nie wiem w ogóle po cholerę się uwzięliście na autentyczność owego bohatera. Jest - jest, nie ma - nie ma. Koniec. To tylko książka z fajnymi ćwiczeniami i nic poza tym. Może lepiej jest ćwiczyć, robić progres niż dyskutować czy autor istnieje czy nie, he? Jaki to ma sens? Jak się okaże że nie istnieje to popełnicie zbiorowe samobójstwo?
  • 0




1 user(s) are reading this topic

0 members, 1 guests, 0 anonymous users