8 odpowiedzi w tym temacie

[Dom1nus]

Jedno z podstawowych śniadań

 

Składniki:

mleko orzechowe - 100-150ml

banan - pół zmielonego

jajka -1/2

cynamon - pół łyżeczki

proszek do pieczenia bez glutenu - 1/3 łyżeczki

wiórki kokosowe - 1 stołowa łyżka

owoce - jakie chcemy i ile chcemy

olej kokosowy

 

1. Mleko wlewamy do miski.

2. Wbijamy do niego jajka i mieszamy aż utworzy nam się jednolita masa.

3. Podgrzać patelnie z olejem kokosowym.

4. Wrzucić do miski resztę składników, czyli: zmielony banan, cynamon, proszek do pieczenia i wiórki kokosowe.

5. Wymieszać wszystko.

6. Wlać na patelnie i smażyć pod przykrywką.

7. Po usmażeniu dodać owoce

 

[Salute!]

Sporo chemii, nie tykam.

[eragon3d]

Nie bardzo rozumien, co tu jast tak trującego i "chemicznego", że nie tknąłbyś tego? Może nie jestem przekonany do mleka orzechowego i proszku bezglutenowego ale reszta to według mnie normalne produkty.

[Starczew]

Przepis wydaje się fajny, nie trzeba białek ubijać chociaż Wypróbuje na dniach, tylko nie które składniki podwoje i mam nadzieje, że będzie ok

[SW96]

Można robić bez mleka, a po za tym 100ml dziennie to tyle co nic, proszku też nie trzeba używać. Najprostsze omlety robi się z samych jajek, owsianki, dodaje warzywa/owoce, czy co tam chcemy na górę i finito.

[Salute!]

Nie bardzo rozumien, co tu jast tak trującego i "chemicznego", że nie tknąłbyś tego? Może nie jestem przekonany do mleka orzechowego i proszku bezglutenowego ale reszta to według mnie normalne produkty.

Zawsze sie zaczyna od jednego malego grzeszku, potem dwoch....a potekm sie okazuje nagle i znienacka, ze jestes otylym grubasem z zadyszka po wejsciu na 1 pietro. Sklepowe banany dojrzewaja w kontenerach chlodniczych pod wplywem chemii - tzw gazu dojrezwajacego. Prawdziwy banan jest zielony jak ogorek. Poszukaj na wege stronach ile sie sypie pestycydow na platntacjach bananow i ile osob pracujacych na plantacjach umiera na raka od tego syfu. Koncerny placa rodzinom smieszne pieniadze rzedu 8-10 tysiecy dolarow za smierc czlonka rodziny, zeby nie szli do sadow.

Użytkownik Salute! edytował ten post 27 września 2015 - 12:21

[eragon3d]

A więc zamieniasz żółtego banana na zielonego, takie też są u nas w sklepach dostępne i problem z głowy. Czyli mam rozumieć, że negujesz cały przepis tylko ze względu na tego jednego banana?

[Hannibal]

Nie bardzo rozumien, co tu jast tak trującego i "chemicznego", że nie tknąłbyś tego? Może nie jestem przekonany do mleka orzechowego i proszku bezglutenowego ale reszta to według mnie normalne produkty.

Zawsze sie zaczyna od jednego malego grzeszku, potem dwoch....a potekm sie okazuje nagle i znienacka, ze jestes otylym grubasem z zadyszka po wejsciu na 1 pietro. Sklepowe banany dojrzewaja w kontenerach chlodniczych pod wplywem chemii - tzw gazu dojrezwajacego. Prawdziwy banan jest zielony jak ogorek. Poszukaj na wege stronach ile sie sypie pestycydow na platntacjach bananow i ile osob pracujacych na plantacjach umiera na raka od tego syfu. Koncerny placa rodzinom smieszne pieniadze rzedu 8-10 tysiecy dolarow za smierc czlonka rodziny, zeby nie szli do sadow.

Za duzo czytasz, nie potrzebnie zaprzatasz sobie mózgowie
W skladzie nie jest napisany jaki banan.
Kupujesz zielony banan , poleży kilka dni na parapecie i bedzie zolty i dojrzały.

U od zjedzenia bananów przez rok zostaniesz otyłym grubaskiem z zadyszka?

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[Salute!]

Cofam wszystko, smacznego zatem