Witam
Piszę już drugi swój temat na tym forum bo strasznie spodobała mi się kalistenika w przeciwieństwie do siłowni. Przeczytałem książkę "Skazany na trening" i nadal nie rozumiem w 100% ilości serii i powtórzeń.
Cele treningowe powyżej dotyczą pompek klasycznych (Krok 5)
Moje pytanie brzmi: Czy nie zaszkodzi jeżeli w poziomie średniozaawansowanym dodam 2 serie żeby razem wyglądało to *4 serie po 10 powtórzeń* ? Dajmy na to że ćwicząc w taki sposób około pół miesiąca bo dość dobrze jestem wyrobiony będę dodawał 2-5 powtórzeń przy kolejnym treningu pompek. Czy to na takiej zasadzie działa że dodając powtórzenia w celu dojściu do progu przejścia (oczywiście w każdym progu będę wykonywał po 4 serie) przejdę przez ten próg mogąc wykonywać już Krok 6 ?
Pozdrawiam i liczę na pomoc !
Zaloguj się Zarejestruj się
Program z książki (Skazany na trening) - Prośba o wytłumaczenie
#1
Napisano 06 sierpnia 2015 - 15:59
#2
Napisano 06 sierpnia 2015 - 16:21
#3
Napisano 06 sierpnia 2015 - 16:26
Te progi są orientacyjne. Jak dajesz radę jasne, że wal więcej serii. Wg mnie próg oznacza tyle, że jeśli np. robisz te 2 serie po 20 pompek bez wielkiego halo, możesz przejść do trudniejszego wariantu. Jeśli coś pochrzaniłem niech mnie ktoś poprawi
Dzięki za szybką odpowiedź
Teraz przyszła mi kolejna myśl...Jak już ogarne perfekto klasyczne pompki i przyjdzie mi przejść na Krok 6 to w swoich planach treningowych już nie brać pod uwagę kroku 5 czy mam wykonywać po przejściu progu tylko i wyłącznie krok 6 itd. ??
#4
Napisano 06 sierpnia 2015 - 16:31
Na to nie odpowiem Niektórzy wracają do łatwiejszych wariantów w okresie regeneracyjnym czy też lżejszym czy też rehabilitacyjnym ale ja tak nie robię. Jak opanuję trudniejszą wersję to walę ją zwiększając albo liczbę powtórzeń albo serii albo coś tam innego. W zasadzie nie cofam się już ale poczekaj na inne wypowiedzi w tej kwestii
#5
Napisano 06 sierpnia 2015 - 22:23
Możesz śmiało wykorzystać wcześniejsze kroki jako rozgrzewkę przed głównym ćwiczeniem.
#7
Napisano 07 sierpnia 2015 - 13:57
Osobiście polecam cofanie się do łatwiejszych odmian wtedy, gdy postanowisz przejść o krok dalej (czyli wykonujesz krok 5 w ramach luźniejszego tygodnia gdy już jesteś w stanie przejść z 6 do 7 kroku). Jest to zastosowanie metody dwóch kroków do przodu i jednego do tyłu. W kwestii dodawania serii powiem tyle, że to zależy od Twojego podejścia do sprawy - zadaj sobie pytanie czy wolisz przetestować program "Skazanego" czy jednak chcesz samemu poeksperymentować.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych