Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Zawroty głowy po/przy staniu na rękach


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1
zeralda

zeralda

    Member

  • Użytkownik
  • 18 postów
  • LokalizacjaKraków

Witam,

 

Czy również ktoś z Was miał problemy w początkowym okresie ćwiczeń stania na rękach?

Otóż po zakończonym ćwiczeniu (jakieś 30s stania) miałem zawroty głowy. Musiałem przysiąść i trzymać się czegoś dla zachowania równowagi. Była to moja pierwsza próba z tym ćwiczeniem i nie wiem czy się przejmować czy powoli przyzwyczajać ciało do tego rodzaju  wysiłku.

Ćwiczę już 1,5 roku (początkowo Wadem a później kompilacją Wade'a i 5x5). Jestem już przy krokach 5-7 i zgodnie z zaleceniami tej książki chciałem zacząć HSPU. Dałem sobie spokój z "krukiem", bo barki mam mocne (wzmacniałem je hantlami i było to jedyne niekalisteniczne ćwiczenie jakie wykonywałem). 

Pewnie mi błędnik zgłupiał, gdyż lata kiedy się wisiało głową w dół na trzepaku mam (bardzo) dawno za sobą.

 


  • 0

#2
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp

Ja mam tak przy zwykłym wstawaniu. Jeśli przy dolnej pozycji przysiadu mam głowę skierowaną w dół i wstając podnoszę głowę w górę, to mam zawroty jak po dobrej imprezie.

 

Tu nie chodzi o samo stanie na rękach, lecz o zbyt dynamiczne przejście z pozycji odwróconej do normalnej. 

 

Wyeliminowałem ten problem poprzez kontrolowany ruch i zero dynamicznych przejść. Oczywiście w życiu codziennym miewam nadal "helikopter", ale na treningu nie.

 

ps. Opisałem tylko swoje dolegliwości. U Ciebie może to być zupełnie coś innego


  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#3
Hannibal

Hannibal

    Go Hard or Go Home

  • Bywalec
  • 2 739 postów
  • LokalizacjaBXL

Ja mam tak przy zwykłym wstawaniu.

MOże za dużo siedzisz, mało się ruszasz, i mózg potrzebuje więcej tlenu, bądź słabe krążenie masz?


  • 0

Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:

* siłą bezwzględna  * siła względna  * siła maksymalna  * siła ogólna  * siła szybkościowa  * siła specjalna  * siła wytrzymałości mięśniowej  * siła biegowa


#4
Chors

Chors

    Ad Astra

  • Bywalec
  • 354 postów
  • LokalizacjaPrawie Tatra

W moim przypadku tego typu ćwiczenia (stanie na głowie itp.) są niewskazane, gdyż po maturach miałem uszkodzenie błędnika w prawym uchu. Szpital, leczenie, zabiegi - nikt do dziś nie wie co było przyczyną "schorzenia". Zmierzam do tego, że w Twoim przypadku albo wariuje błędnik tudzież jak napisał Powadzi - dynamiczna różnica ciśnień robi swoje. 


  • 0

#5
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp

MOże za dużo siedzisz, mało się ruszasz, i mózg potrzebuje więcej tlenu, bądź słabe krążenie masz?

 

Praca siedząca, lecz średnio co 15-20min muszę wstać do ekspozycji/na zaplecze itd. Gdy nie ma klienta w salonie, to zawsze stoję/kręce się po salonie. Nie lubię siedzieć. Trenuję 5-7x w tygodniu po 45-120minut. Od święta pobiegam 5-7km. Prawie codziennie spacer z córką około 40min. Krążenie mam idealne, ponieważ przy wzroście 187cm i dosyć długich kończynach, nawet w mocną zimę cały jest gorący, a żona używa mnie jako osobisty kaloryfer :)

 

I pojawia się zawrót głowy tylko w przypadku wstania, gdy ruch zaczynał się z głową w dół, a po w staniu podniosłem ją do góry. Czyli w w dolnym przysiadzie patrzę w podłogę, wstaję dynamicznie i w górnej pozycji patrzę w sufit = impreza w głowie hehe

 

Ale przy zwykłym HS nie czuję nic jeśli jest przejście jest powolne


  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#6
remix666

remix666

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 965 postów

Witam,

Czy również ktoś z Was miał problemy w początkowym okresie ćwiczeń stania na rękach?
Otóż po zakończonym ćwiczeniu (jakieś 30s stania) miałem zawroty głowy. Musiałem przysiąść i trzymać się czegoś dla zachowania równowagi. Była to moja pierwsza próba z tym ćwiczeniem i nie wiem czy się przejmować czy powoli przyzwyczajać ciało do tego rodzaju wysiłku.
Ćwiczę już 1,5 roku (początkowo Wadem a później kompilacją Wade'a i 5x5). Jestem już przy krokach 5-7 i zgodnie z zaleceniami tej książki chciałem zacząć HSPU. Dałem sobie spokój z "krukiem", bo barki mam mocne (wzmacniałem je hantlami i było to jedyne niekalisteniczne ćwiczenie jakie wykonywałem).
Pewnie mi błędnik zgłupiał, gdyż lata kiedy się wisiało głową w dół na trzepaku mam (bardzo) dawno za sobą.

Nie miałem nigdy tego po staniu na rękach a staję ponad 6 miesięcy i teraz robię progres do hspu i smaruję gwinty czyli staję kilka razy dziennie. Być może twój organizm musi się przystosować do nowego bodźca ale jeśli to nie minie ja bym się zastanowił co jest grane. Zdrowie przede wszystkim. Powodzenia!

Witam,

Czy również ktoś z Was miał problemy w początkowym okresie ćwiczeń stania na rękach?
Otóż po zakończonym ćwiczeniu (jakieś 30s stania) miałem zawroty głowy. Musiałem przysiąść i trzymać się czegoś dla zachowania równowagi. Była to moja pierwsza próba z tym ćwiczeniem i nie wiem czy się przejmować czy powoli przyzwyczajać ciało do tego rodzaju wysiłku.
Ćwiczę już 1,5 roku (początkowo Wadem a później kompilacją Wade'a i 5x5). Jestem już przy krokach 5-7 i zgodnie z zaleceniami tej książki chciałem zacząć HSPU. Dałem sobie spokój z "krukiem", bo barki mam mocne (wzmacniałem je hantlami i było to jedyne niekalisteniczne ćwiczenie jakie wykonywałem).
Pewnie mi błędnik zgłupiał, gdyż lata kiedy się wisiało głową w dół na trzepaku mam (bardzo) dawno za sobą.

Jak zaczynasz dopiero stanie to ja bym nie stał tak długo. Ja zaczynałem od 15-20 sekund. Po 6 miesiącach robię 35 sekund 5 seryjek, na maxa nie jadę

Witam,

Czy również ktoś z Was miał problemy w początkowym okresie ćwiczeń stania na rękach?
Otóż po zakończonym ćwiczeniu (jakieś 30s stania) miałem zawroty głowy. Musiałem przysiąść i trzymać się czegoś dla zachowania równowagi. Była to moja pierwsza próba z tym ćwiczeniem i nie wiem czy się przejmować czy powoli przyzwyczajać ciało do tego rodzaju wysiłku.
Ćwiczę już 1,5 roku (początkowo Wadem a później kompilacją Wade'a i 5x5). Jestem już przy krokach 5-7 i zgodnie z zaleceniami tej książki chciałem zacząć HSPU. Dałem sobie spokój z "krukiem", bo barki mam mocne (wzmacniałem je hantlami i było to jedyne niekalisteniczne ćwiczenie jakie wykonywałem).
Pewnie mi błędnik zgłupiał, gdyż lata kiedy się wisiało głową w dół na trzepaku mam (bardzo) dawno za sobą.

I ostatnia rzecz- ja nie trzymam głowy całkiem pionowo tylko patrzę w ziemię (kark wygięty, głowa nieco do góry), nie wiem czy to prawidłowo ale tak się przyzwyczaiłem i pod kątem hspu uważam, że tak jest lepiej no i pewnie w związku z tym mniej krwi mi do bańki napływa i mniejsze niebezpieczeństwo zawrotu głowy

Użytkownik Powadzi edytował ten post 28 maja 2015 - 09:26
upominam za multiposting

  • 0

#7
zeralda

zeralda

    Member

  • Użytkownik
  • 18 postów
  • LokalizacjaKraków

Dzięki za odzew. Pracuję w korporacji ale staram się długo nie siedzieć (np z klientami rozmawiam chodząc po korytarzu ;-)). Jestem dość aktywny - poza kalisteniką, 2-3 razy w tygodniu biegam, chodze po górach albo kręcę kółka po Lasku Wolskim na góralu (Ci co znają Kraków wiedzą o co chodzi). W zimie biegówki i narty turowe (na zwykłych zjazdówkach wyciągowych nie byłem już kilka lat). Chyba po prostu muszę się przyzwyczaić do tego rodzaju wysiłku i jak pisze remix666 zacznę od 10-15 sekund. Po ćwiczeniu będe się starał pozostać w podporze kilkanaście sekund (może po prostu za szybko wstałem i błędnik zwariował). Spróbuje dellikatnie i wrócę do tematu z wynikami moich prób.


  • 0

#8
remix666

remix666

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 965 postów

Bardzo chętnie przeczytam jak będzie za jakiś czas. Nie poddawaj się! Choć też nic na siłę. Spróbuj nie trzymać głowy całkiem pionowo. Tak jak napisałem ja zawsze patrzę w ziemię (choć nie wiem czy to poprawne technicznie). Wytrwałość i determinacja ale też rozsądek. Powodzenia!


  • 0

#9
Bejek

Bejek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 145 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Ty po prostu rób to powoli, dokładnie i ćwicz, to Ci wszystko przyjdzie z czasem:)


  • 0

#10
Nowy94

Nowy94

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 66 postów

A ja wam powiem że też miałem taki problem ale jak byłem u fizjoterapeuty to poza "nastawieniem" żeber zajął się przy okazji też szyją i powiem wam że problem zniknął co więcej głową mogłem ruszać prawie jak sowa :D nie wiem czy to ci jakoś pomoże ale mi pomogło 


Użytkownik Nowy94 edytował ten post 02 czerwca 2015 - 20:09

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych