1 odpowiedź w tym temacie

[Jackasss]

Witam.

1. Otóż jestem osobą, która miała kiedyś problemu z kręgosłupem. Miałem wcześnie rehabilitacje, itd.
Otóż chodzi mi o ćwiczenie "przysiad w staniu na barkach". Gdy zrobię 1,2 serię rozgrzewki, to nic. Jednak gdy już zaczynam robić więcej powtórzeń, po chwili zaczyna mnie boleć kręgosłup. Jest to część odcinka krzyżowego lub dolna część odcinka lędźwiowego. Jako iż dbam o swój kręgosłup, chcę się dowiedzieć, czy to jest normalne? Czy można jakoś zastąpić to ćwiczenie? Czy mogę je po prostu ominąć, gdyż nie wymaga ono dużego wysiłku nóg.
2. Przejdźmy trochę do przodu, czyli do podciągnięć. Pytanie może banalne, ale chce się upewnić. Chodzi o "podciągnięcia do poziomu". Ogólnie mówiąc nie mam takiego miejsca, gdzie mógłbym to wykonać, w sensie mam za niskie stoły, itd.
Czy mogę po prostu ułatwić sobie to ćwiczenie i zwisać bardziej pionowo, czy może też zamienić to ćwiczenia na jakieś inne?

[Pablo1]

1. Najlepiej będzie jeśli pominiesz to ćwiczenie - jest ono wymysłem autora i nie buduje nóg w żadnym stopniu. Sama pozycja świecy jest wartościowym ćwiczeniem, ale jeśli odczuwasz przy nim ból to odpuść go sobie całkowicie. Swoją drogą bądź też ostrożny przy wznosach nóg - źle wykonywane mogą odnowić Twoją kontuzję. Podobnie bądź cierpliwy jeśli chodzi o mostki.

2. Jeśli masz jakiś drążek we framudze to możesz go opuścić nieco niżej by uzyskać odpowiednią wysokość. Ewentualnie możesz je pominąć jeśli będziesz w stanie wykonywać podciągnięcia scyzorykowe. Jeśli okażą się dla Ciebie za trudne to potrenuj zwisy, szczególnie w stylu Ido Portala ( wpisz go sobie na YouTubie )