Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Zagmatwałem się...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1
vi3dr0

vi3dr0

    Brak

  • Użytkownik
  • 2 postów

Czołem, to mój pierwszy post tutaj! Dzięki wszystkim tworzącym forum! Temat zakładam, gdyż znalazłem się w punkcie w którym nadmiar informacji sparaliżował działanie. Włączył mi się "overthinking", zdurniałem i nie wiem co robić...

Na początek obligatoryjna lista:

 

 

  1. Wiek: 25
  2. Płeć: chłop
  3. Wzrost i waga: 183cm / 74kg
  4. Rodzaj i intensywność aktywności fizycznej w przeciągu ostatnich dwóch lat: Kalistenika od 2 lat, nieregularnie, czasem wielotygodniowe/miesięczne przerwy. Bieganie, od sprintów, przez 30km luźne wybiegania, po terenowe biegi ekstremalne.
  5. Wszystkie kontuzje, których doświadczyłeś/aś w przeszłości: Złamanie prawego barku, złamanie lewego nadgarstka, złamanie prawej dłoni, złamanie prawego przedramienia, zerwane więzadła w prawym stawie skokowym, wstrząśnienie mózgu (wszystkie osobno :-) )
  6. Odpowiedź na pytanie: Czy przeczytałeś/aś pigułkę wiedzy? Tak
  7. Cel treningowy (siła, wytrzymałość, sylwetka, gibkość, pozycje statyczne). Sylwetka i siła
  8. Czas jaki możesz poświęcić na treningi: 3/5x w tygodniu po 1h
  9. Rodzaj diety z rozpiską ile dziennie spożywasz:
    Nie liczę kalorii, jem czysto. Sporo tłuszczu i białka, staram się nie przesadzać z węglowodanami (zero pieczywa, cukru, makaronu, etc.) Dużo indyka, jajek, sera + dużo warzyw + trochę owoców. Raz w tygodniu grzeszne desery (ciasta, nachosy, kilo czekolady, na co mam ochotę...). Z napojów woda, zioła i gorzka kawa/herbata.
  10. Plan treningowy stworzony przez Ciebie:
    A:
    5 x 5 podciągnięcia nierówne (druga ręka na przewieszonym ręczniku)

    5 x 5 shrimp squat
    5 x 5 progresja do diamond HSPU

    B:

    5 x 5 podciągnięcia z obciążeniem
    5 x 5 pistolety
    5 x 5 progresja do pompki na jednej ręce

    ćwiczone w obwodach (podciaganie, przysiad, pompka, podciaganie, ...)

    Na zmianę A i B co 2 lub 3 dni (zależnie od samopoczucia)

    + 1 x w tygodniu sprinty

     
  11. Na jakiej podstawie stworzyłeś/aś plan: lektura forum 

     

No i do rzeczy.

Od dawna opierałem się na 6 głównych ćwiczeniach ze "Skazanego" stosując różne plany. Postanowiłem coś zmienić, bo poprzedni mnie znudził i przestał przynosić efekty. 
Czy taki plan, bez mostków i wznosów nóg jest ok? Brzuch czuję po podciąganiu, a przy shrimp squat mocno pracuje dół pleców, czy to wystarczy?


Co w dni restu? Dorzucić jakieś lekkie ćwiczenia (mostek)? Czytałem o resetach, crawlingu, ale nie wiem jak wpleść to w plan żeby nie przesadzić. Z drugiej strony chcę rozwijać się rowńomiernie i całościowo.

 

Jeśli jest ok poćwiczę tym planem min. 6-8 tygodni, następnie chciałbym spróbować EDT żeby poprawić sylwetkę.

 

 


  • 0

#2
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Moim zdaniem plan jest całkiem w porządku. Resety możesz dorzucić w dni nietreningowe, po prostu wykonuj przez pewien czas baby crawl, rocking itd. - chodzi bardziej o zrelaksowanie mięśni i układu nerwowego niż o trening, więc nie przesadzaj z długością tych ćwiczeń. Z czasem możesz ją oczywiście zwiększać.

 

Mostek można wykonywać po każdym treningu jako statyk. Jeśli chcesz progresywnie trenować mostek to wygospodaruj na niego dzień treningowy lub wpleć do aktualnych obwodów - nie wiadomo, co będzie dla Ciebie lepsze, prawdopodobnie będziesz musiał to przetestować. Wznosów nóg nie trzeba trenować jeśli wykonujesz podciąganie w sylwetce. Podczas pompek również brzuch mocno pracuje, nie wspominając o crawlingu. W zasadzie wartym opanowania jest oddech siły, wznosy nóg nie są niezbędnym ćwiczeniem.


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych