Ok Salute zgadzam się z Twoim podejściem tylko jedna sprawa - tamci ludzie może źle nie wyglądali tzn na pewno nie byli grubi itp ale czy mieli sylwetki jakie wielu tutaj chce osiągnąć ? Szczerze wątpie
Alez prosze bardzo - podoba sie wam ta sylwetka? Komu nie? A kto chce taka? Mysle, ze niejeden
http://bi.gazeta.pl/...z17143851IH.jpg To co opisujesz jest jedzeniem niezbędnym do PRZEŻYCIA bo tylko o tym wtedy ludzie myśleli, nie myśleli o tym, żeby uwypuklić bardziej bica czy stracić trochę w pasie coby sześciopak odsłonić.
Nie wiem co kto chce osiagnac ale zakladam, ze nie ma tutaj kulturystow. Co do diety i przezycia, popatrz na tego dziadka z fory wyzej, lowce krokodyli z Australii, myslisz, ze on je 5 razy dziennie bilansujac makroskladniki? Nie, na lowy rusza glodny a je jak zlowi. Gdzies mialem fote indyjskiego gornika, tylko nie moge znalezc, facio wyglada jeszcze lepiej niz ten wyzej, no wyciety jak z zurnala prawie. Myslisz, ze on je 5 razy dziennie? Nie je rano i wieczorem i ma miesnie do pracy.
Myslisz, ze wojownicy, np Spartanie, rzymianie zywili sie 5 razy dziennie? Jako zawodowcy powinni miec zawodowa diete prezciez. Nie.
Druga sprawa, skąd wiesz że nie było wtedy nowotwórów ? Jakieś badanie etc mi tu podsuń bo na zdrowy rozsądek można by pomyśleć, że przecież jak ktoś wtedy przeszedł na tamten świat to skąd mieli wiedzieć że to przez raka ? Mogli winę zrzucić na złe wudu a gość miał pół ciała już zajęte przez guzy nowotworowe.
Ach badania, no zaraz podsune ci badanie z Paleolitycznego Insytutu Badan w Mozambiku ,oni robia badania od tysiecy lat. Prosze cie, badania to teraz jakis miernik prawdy? Badania dzisiaj sa robione pod roznymi katami i maja na celu rozne wyniki, zaleznie od tego kto je sponosruje i jaki efekt chce uzyskac.
Popatrz na to - "W Polsce w 2009 roku zarejestrowano 469 badań klinicznych, co stanowi około 2,5-3 procent wszystkich badań klinicznych na świecie"
http://www.badaniakl...innymi-krajami/Teraz sobie policz ile badan jest robionych na swiecie i sobie to pomnoz przez dziesieciolecia badan. Otrzymasz jakas absurdalna liczbe, z ktorej kazdy moze sobie wyluskac to co go wylacznie interesuje pomijajac to co go nie interesuje i nikt nie jest tego w stanie ogarnac.
Co do raka to jest to choroba zdecydowanie cywilizacyjna, dzicy nie jedli "zbilansowanych" posilkow, jedli to co mogli upolowac i znalezc i co im smakowalo a w wiekszosci to bylo mieso i tluszcz. Jak wiadomo w 1931 roku Otto Warburg dostal nagrode Nobla za odkrycie mechanizmu jakim zywi sie nowotwor - potrzebny mu cukier do przezycia.
http://en.wikipedia....einrich_WarburgCzy pierwotni ludzie zarli nadmiar cukru? Nie, jedli glownie mieso i tluszcz plus to co znalezli na krzakch.
Dodam jeszcze, że może ktoś w to wierzyć lub nie ale istnieje coś takiego jak ewolucja. Niektóre gatunki zwierząt przez parę pokoleń potrafią zaadaptować się do nowych warunków, myślisz że człowiek się nic zmienił ? Od ilu tysięcy lat nie ma już tak, że wychodzimy rano z jaskinii na polowanie i jemy dopiero wieczorem po upieczeniu łupu na ognisku ?
Ewolucja to ciagle tylko teoria, a ciagle dlatego, ze nikt jeszcze nie potrafil jej udowodnic, to jedno. Drugie to, owszem, istnieje adaptacja, sa organizmy, ktore mutuja szybciej, niestety czlowiek zywi sie smieciowo dopiero od ok 10 tysiecy lat, to za malo na jakakolwiek adaptacje, co widac po miliardach otylych i chorych ludzi. W ameryce nie ma stanu gdzie nie ma plagi otylosci
http://forum.triakty...c625becca2ed969 Takie podejście jest w porządku jeśli komuś zależy tylko na zdrowiu, dobrym samopoczuciu etc, w sytuacji gdy trochę odchodzimy od rekreacji i chcemy coś osiągnąć to dieta jest warunkiem koniecznym i powie Ci to każdy co choćby amatorsko zajmuje się sportem.
OK, co kto lubi, ja patrze na to holistycznie, interesuje mnie zdrowie i aktywnosc i pod tym katem pisze. Kiedys tez robilem rozne dziwne rzeczy przez lata, zarlem suple, wazylem posilki etc, az do czasu jak sie to wszystko posypalo i zrobilo sie naprawde nieprzyjemnie. Swoje przesiedzialem w roznych miejscach gdzie skora cierpnie (szpitale, laboratoria) i od tamtej pory zdobywam swiadomosc. Dlatego jezeli cos polecam to przede wszystkim polecam zdrowie, bo jak nie ma zdrowia to nie ma sportu, wynikow, radosci etc.
Ale jak ktos woli inaczej to prosze bardzo, kazdy jest panem wlasnego losu