Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Hejka ;)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1
Rufusek

Rufusek

    RUDE BOY

  • Użytkownik
  • 14 postów
  • LokalizacjaSiedlce
Witam forumowiczki i forumowiczów.
Jestem Rafał, chociaż znajomi mówią na mnie Rufus. Rozwojem fizycznym interesuję się od co najmniej trzech lat. Swoją przygodę rozpocząłem od programów A6W, Super dunks 3, 100 push ups, do tego była jeszcze tabata. Jednak nie czułem tego. Dopiero książka Oliviera Lafay'a otworzyła mi oczy na prawdziwy trening. Ćwiczyłem według Protèo Systemu. Niestety kontuzja wykluczyła mnie na jakiś czas z treningów. A gdy wszystko wróciło do normy i wróciłem do Lafay'a to zaliczając piłkę nożną na lekcji wf pękła mi stopa i skręciłem staw skokowy. Pierwszy raz założono mi gips. Czułem się fatalnie, miałem strasznego doła, nie potrafiłem siedzieć na ławce gdy inni ćwiczyli na wf, a był to czerwiec 2013 ;). Jednakże ten okres dał mi wiele do myślenia, pozyskałem potężną motywację, ćwiczyłem wtedy to co mogłem (czyt. umysł). Poznałem również kilka pozycji Pavla Tsatsoulina, które nie tylko pomogły mi w rehabilitacji kończyny, ale także zmieniły moje spojrzenie na trening. Niedawno przyjąłem kuriera z paczką, w której znajdowały się pozycje Pavla Tsatsoulina i Paula Wade'a. Drugi z autorów zafascynował mnie swoją historią, która, niekoniecznie prawdziwa, wciągnęła mnie w lekturę. Co poskutkowało tym, że Wielką Szóstkę wykonuję codziennie. Lecz nie samymi ćwiczeniami żyje człowiek. Wciągnąłem się w tematykę dietetyki, z racji tego, że chcę być zdrowy i zapewnić organizmowi wszystko to, czego potrzebuje. Jeszcze pół roku temu jadłem według maksymy: "Jedz co chcesz, wyglądaj jak chcesz" z znanego kanału na YT. Teraz staram się jeść to, co naturalne, mało przetworzone, zdrowe i smaczne.
W moim życiu ostatnio wiele się zmieniło, nie jestem ekspertem jeżeli chodzi o trening i odżywianie. Moje inne zainteresowania to przede wszystkim psychologia, mentalizm, kontakty międzyludzkie, fizyka i muzyka, a także inne sporty (nawet ekstremalne).

Pozdrawiam serdecznie, Rufusek ^.^
  • 0

Si vis pacem, para bellum.


#2
Justy^a

Justy^a

    Advanced Member

  • Instruktor

  • 1 013 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Kwalifikacje:Trener Personalny

Cześć : ) Czytałam gdzieś, że motywację trzeba kontrolować - jak się pojawi, to nie rzucać się od razu do działania, tylko przemyśleć i zaplanować wszystko. W ten sposób można uniknąć słomianego zapału i ugruntować swoje cele. Całkiem możliwe, że dzięki kontuzji zajdziesz dalej i osiągniesz więcej! Powodzenia! ; )


  • 0

#3
Rufusek

Rufusek

    RUDE BOY

  • Użytkownik
  • 14 postów
  • LokalizacjaSiedlce
Dzięki za odpowiedź, wierzę, że również i Tobie uda się osiągnąć zamierzone cele, bez żadnych nieprzewidzianych przerw.

Trzymaj się ;)
  • 0

Si vis pacem, para bellum.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych