Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Czas wrócić do formy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1
Glowa

Glowa

    Mój czas jeszcze nadejdzie

  • Bywalec

  • 282 postów
  • LokalizacjaOława/Wrocław/Dziwnówek
  1. 22
  2. M
  3. około 190 cm, 82 kg (przytyłem 5 kg w ciągu ostatnich 2 niezbyt zdrowych miesięcy), BF jakieś 15%, plus minus 2-3% błąd pomiaru)
  4. Od 2 lat w miarę regularnie kali(skazany głównie) i kettle (16 kg)
  5. Kontuzji brak
  6. Czy przeczytałeś/aś pigułkę wiedzy? Taak.
  7. Cel treningowy - Gdy 2 lata temu zakładałem dziennik powiedziałem sobie, że moim celem jest osiągnięcie 6 kroków mistrzowskich ze skazanego przed inżynierką. Zostały mi 4 miesiące. Jak mam dobry dzień to zrobię 5x5 pistoletów(jak mam gorszy to nie zrobię ani jednego), koślawą pompkę na 1 ręce(każdej), podciągnięcie na 1 ręce trzymając się za biceps(2 miesiące temu zrobiłem, teraz nie), wznosy nóg 5x5 w miarę ok, muszę je tylko szlifować technicznie, mostki robię pełne i kilka razy wejdę i zejdę po ścianie, HSPU kilka też zrobię. Chcę do końca roku zrobić 2x10 pistoletów, ze 3 w miarę poprawne pompki na 1 ręce, 1 podciągnięcie na 1 ręce (każdej) trzymając się za bark, most zwodzony, 5x5 HSPU. 
  8. Na trening czasu mam wystarczająco, codziennie godzinę mogę poświęcić na trening + w trakcie dnia kilka razy jakieś resety też spoko.
  9. Dieta ogarnięta, śmieci nie jem, jestem na IF, mięso, warzywa itd., fajki rzuciłem, alkohol ograniczyłem. 
  10. Plan treningowy, czyli do rzeczy. Chcę czegoś intensywnego i skutecznego.

Pn: kali + raczkowanie 5-10 min

Wt: raczkowanie 10-15 min + kettle

Śr: kali + raczkowane 5-10 min

Czw: raczkowanie 10-15 min + kettle

Pt: kali + raczkowanie 5-10 min

Sb: różnorodność

Nd: wolne 

 

Pn, śr i pt to kali i trochę raczkowania. 

Wt i czw na wytrzymałość, raczkowanie aż podłoga będzie śliska od potu, przerwa, 5x10 lub 10x10 swingów kettlem 16kg, kilka snatchy, kilka TGU, jakieś 2x50 ósemek na dobicie (kocham to uczucie jak po kettlach wali mi serducho).

 

Sobota to coś podobnego do wtorku i czwartku, tylko mniej raczkowania i trochę różnorodności, zabawa kettlem, różne pompki, wariacje na drążku, podciąganie taktyczne, ściskanie piłki, generalnie zabawa bez ćwiczenia do porzygu.

 

Resety kilka razy dziennie, np. trzyminutowy reset + dużo rockingu.

 

 

Kali:

pn: nogi(pistolety: drabiny lub 5x5, wall-sity na jednej nodze), wznosy nóg, mostek

śr: pompki, wznosy, mostek

pt: nogi(pistolety: drabiny lub 5x5, wall-sity na jednej nodze), pompki, mostek

 

Podciąganie smarowaniem gwintów na 1 ręce

 

Pompki to 9 krok skazanego przez pierwsze 15 dni miesiąca i HSPU przez ostatnie 15 dni miesiąca. (dużo serii, mało powtórzeń, 5x5 albo drabiny)

 

Co myślicie?


  • 0
Skazany na trening od 10.2012

#2
Ghost W

Ghost W

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 255 postów

Sporo tego. Jeżeli będziesz prowadził higieniczny tryb życia to powinno być ok. Pamiętaj tylko o tym, żeby różnicować trudność treningu w poszczególnych dniach- lekki/średni/ciężki w odpowiedniej dla ciebie kolejności. 


  • 0

#3
Glowa

Glowa

    Mój czas jeszcze nadejdzie

  • Bywalec

  • 282 postów
  • LokalizacjaOława/Wrocław/Dziwnówek

O, dobrze, że o tym wspomniałeś. Będę różnicował trudność treningu i odkładał trochę siły do banku. Fajki rzuciłem, alkohol ograniczyłem, odżywiać staram się zdrowo, mam czas żeby się wyspać, myślę, że będzie ok, najwyżej przystopuję jak nie będę dawał rady. Dzięki


  • 0
Skazany na trening od 10.2012

#4
Ghost W

Ghost W

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 255 postów

Słuchanie własnego organizmu i kontrolowanie EGO- tego uczy się każdy, całe życie, o ile w ogóle zaczął... Jeżeli nauczysz się odróżniać przemęczenie od lenistwa oraz będziesz widział różnicę pomiędzy optymalnym, a maksymalnym  wysiłkiem to będzie to wielkim sukcesem. Powodzenia :)


  • 0

#5
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp
Ja bym zrobil 2 tygodnie obwodowy trening z mala intensywnoscia, aby wejsc w rytm.

Jesli obijales sie przez 2 miechy, to lepiej nie rzucac sie od razu na trudne warianty, a tym bardziej smarowanie gwintow bez rozgrzewki.

Wysłane za pomocą TapaTalk
  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#6
Glowa

Glowa

    Mój czas jeszcze nadejdzie

  • Bywalec

  • 282 postów
  • LokalizacjaOława/Wrocław/Dziwnówek

Melduję, że plan działa(gdyby ktoś miał ochotę się na nim wzorować), nie przetrenowuję się, progres jest, powoli do przodu. Powadzi, nie skorzystałem z Twojej rady, a mogłeś mieć rację z tym wchodzeniem w rytm, bo kilka dni bolało mnie kolano (o dziwo nie w trakcie przysiadów a w trakcie raczkowania) i prawy łokieć, ale już mi przeszło. 


  • 0
Skazany na trening od 10.2012




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych