4 odpowiedzi w tym temacie

[Struc]

[phillix]

Kurde, gdyby u mnie byłą sekcja gimnastyki to zrezygnowałbym pewnie od razu z taekwon-do i SW. Skupiłbym się głównie na tym. Ćwiczenie samemu w domu z internetem nie jest takie samo

[czillaut]

Dla osób w twoim/naszym wieku to nawet w Warszawie nie ma sekcji ; P W tym wieku jedynie gdzie możesz się zetknąć z gimnastyką to studia WF.

[Powadzi]

Moje dwa glowne powiedzenia cisna mi sie na usta:
"Wymowki domena ludzi slabych"
"Kto chce, szuka sposobu. Kto nie chce, szuka powodu".

Nie wszyscy maja dostep do sali. Nie kazdego stac na trenera. Nie kazdy ma wrodzone predyspozycje.

Ale chyba kazdy z nas ma w sobie pasje, ktora pcha nas do pokonywania trudnosci.

Gimnastycy.pl organizuja raz w miesiacu seminaria. 6.09 sa w Bydgoszczy. Mega ciekawy temat bedzie poruszany. Wystarczy wsiasc w samochod/pociag i jechac, poznac, nauczyc sie, wdrozyc do treningu i pasja zarazic znajomych, bliskich. Wtedy bedzie z kim trenowac.

Wysłane za pomocą TapaTalk

[czillaut]

Jednak seminarium raz na miesiąc a codzienna sekcja to trochę co innego ; ) Ja mam to szczęście, że jestem na tym WFie i 3x w tyg ćwiczę na profesjonalnej salce z bardzo dobrym trenerem. Bez tego, wiadomo można się spełniać, przecież nie musimy być najlepsi ale ciężko o jakieś porządne efekty.