Witam mam pytanie odnośnie odstających łopatek borykam się z tym problemem od małego czy znacie jakieś typowo kalisteniczne (niekoniecznie) ćwiczenie aby uporać się z tym problemem ogólnie chodzę zgarbiony i chętnie bym to zmienił pozdro !
Zaloguj się Zarejestruj się
Odstające łopatki
#2
Napisano 28 lipca 2014 - 16:33
#6
Napisano 28 lipca 2014 - 19:56
To jest forum odnośnie treningów masą ciała, a nie rehabilitacji / korygowania wad postawy / leczenia schorzeń itp itd.
Nikt nie odpowie Ci na takie pytanie w sposób profesjonalny oraz zgodny ze współczesną merytoryką.
Dodatkowo ćwiczenia mogące pomóc mi, mogą zaszkodzić Tobie.
Jedyna słuszna rada - odwiedź lekarza.
ps. a skoro problem polega tylko na garbieniu się, to tak jak Frost napisał - po prostu się nie garb.
Piękno i siła, a nie pompa i masa
#7
Napisano 28 lipca 2014 - 20:12
#11
Napisano 04 sierpnia 2014 - 08:21
Bardzo czuje barki przy tym commando rocking. Już po prawie dwóch minutach zaczynają mi drętwięć, to źle? W dodatku kolana też naciskają na podłoże i czuję jakieś chrobotanie. Ćwiczę na miękkim dywanie.
Może masz mocniejsze zginacze st ramiennego od prostowników i w wyniku nierównowagi mięśniowej takie drętwienie przy rockingu. To tylko przypuszczenie, mogę się mylić. Na pewno nie warto robić czegoś, ci nie służy.
Rockingu commando nie polecałabym na odstające łopatki, bo mięśnie, które mają je stabilizować są tu rozciągane. Bardzo ogólnie można powiedzieć, że aby dolne kąty łopatek nie odstawały, trzeba rozciągać klatkę piersiową i barki (jak do mostku), a wzmacniać rotatory st barkowego i plecy.
Z resetów na odstające łopatki o wiele lepszy byłby rocking na dłoniach lub z sięganiem jedną ręką w górę/przód i przetaczanie się z brzucha na plecy za ręką. Inne ćwiczenia, które nie zaszkodzą, to plank bokiem na przedramieniu lub dłoni (poprawny technicznie, łopatka "przyklejona" do żeber), rozciąganie klp przy ścianie i "koci grzbiet" gimnastyczny - w klęku podpartym próba odsunięcia od siebie łopatek, a następnie zsunięcia ich do kręgosłupa i w dół od uszu.
#12
Napisano 04 sierpnia 2014 - 09:16
Oddech, oddech, oddech. Zacznij od pozycji Sfinksa i oddychaj brzusznie, dodaj do tego kilka skłonów szyją. Wraz z praktyką, nie sposób nie zauważyć jak łopatki po pewnym czasie automatycznie znajdują swoją prawidłową pozycję. Następnie spróbuj oddechu brzusznego w dolnej pozycji rockingu oraz w pozycji crawlingu na kolanach. Jeśli nie umiesz oddychać, to zapomnij o prawidłowej sylwetce. Owszem możesz je wzmocnić za pomocą siłowych ćwiczeń, ale to wciąż będzie się opierało na braku fundamentów w postaci naturalnych refleksów.
Następnie warto połączyć pracę łopatek z ruchem całego ciała. Elevated Roll tutaj jest moim zdaniem najlepszym ćwiczeniem. Szczególnie końcowa pozycja, gdzie łopatki są maksymalnie zbliżone do siebie i napinają się izometrycznie.
Im szybciej odzyskasz refleksy tym szybciej Twoja sylwetka stanie się poprawna. Bo poprawność sylwetki to nie tylko łopatki przyciągnięte do siebie ale także umiejętna ich współpraca z barkami które z kolei współpracują z biodrami.
Jeżeli trenujesz siłowo, to generujesz dużo napięcia. Nie jest to zbytnio korzystne dla ciała oraz dla postury, szczególnie jeśli używasz dużo hollow pozycji. Tyle samo co treningowi siłowemu musisz poświęcić czas na trening refleksyjny lub rozciąganie w drugą stronę. "Rozciąganie odprężone" ma kilka świetnych ćwiczeń, więc może skorzystaj.
#13
Napisano 04 sierpnia 2014 - 15:34
W tym Elevated roll oczywiście nie patrzeć na zegarek, ilość powtórzeń itp? Wystarczy kilka minut wieczorem każdego dnia? Dodatkowo wciąż będę robił commando rocking i 3 inne ćwiczenia znalezione w internecie ( samolot - leżąc na brzuchu unoszę rozłożone ręce w bok jak najwyżej, lekko podnoszę nogi, nie odrywam klatki, wiatrak - macham ramionami w tył, ślimak wystaw rogi - leżenie na brzuchu , na kilka sekund unoszę głowę i trzymam pięści przy skroniach, łokcie w powietrzu, ostatnie ćwiczenie to wbijanie gwoździ - leżę na brzuchu, unoszę lekko głowę i przed sobą macham rękoma jakbym wbijał gwoździe. Oczywiście łokcie nie dotykają ziemi. Czuję przy tym mięśnie w okolicach łopatek ).
#14
Napisano 04 sierpnia 2014 - 17:15
W przypadku refleksów, im więcej tym lepiej, wiadomo. Aczkolwiek możesz nie być przygotowany na Elevated Roll i polecałbym zacząć od zwykłego rollingu na podłożu.
Co do Commando Rocking. Jest to regresja, bardzo trudna do wykonania i wymagająca dużej ilości czasu i praktyki aby ją opanować do perfekcji. Większość nie jest w stanie wykonać tego ruchu poprawnie i w pełnym zakresie ruchu, ponieważ brakuje im tych refleksów... Gdy wykonujesz Commando, a nie masz wcześniej opanowanych podstaw to tak jakbyś pił z niemalże pustej butelki. Zawsze jakieś krople (refleksy) wpadną do Twoich ust, jednak nie ma ich zbyt wiele i nie ugaszą one Twojego pragnienia. Skup się na zwykłym rockingu, stopniowo przechodząc do rockingu na jednej ręce, a następnie zatrzymuj się refleksyjnie w przedniej pozycji. Dodatkowo 10 minut ciągłego Spiderka jest biletem wstępu do pełnych korzyści z Commando. Dzięki temu napełnisz swoją butelkę, a potem wykonując Commando możesz pić dowoli.
To jedna z możliwości, inną jest gdy czujesz drętwienie to może być zalążek urazu. Udałbym się z tym do jakiegoś specjalisty, aby wykluczyć tę możliwość, wówczas pozostanie Ci tylko skupienie się na powyższym. Nawet lekkie kłucie co jakiś czas, może z czasem doprowadzić do bardzo solidnego urazu. Wyobraź sobie jak rdzewieją przedmioty. Nie od razu całe rdzewieją. Zaczyna się od drobnej rdzy a kończy się na całości. Podobnie jest z ludzkim ciałem. Miej to na uwadze i szybko wyklucz taką możliwość, bo się może okazać za jakiś czas iż cały Twój trening idzie w złym kierunku i skończysz z kontuzją.
#15
Napisano 04 sierpnia 2014 - 18:46
z tego co mówi TA to commando rocking jest prostym ćwiczeniem, więc wydaje mi się, że nie trzeba specjalnego przygotowania
wszystkie wersje rockingu i cross crawl opierają się na podstawowych ruchach ludzkich i są raczej dla każdego ćwiczącego, niezależnie od zaawansowania i wieku
resety nie są trudne, natomiast korzyści przychodzą po dłuższym i regularnym stosowaniu tych technik
chyba, że źle rozumiem przekazy TA na ten temat, ale nie wydaje mi się
...
#16
Napisano 04 sierpnia 2014 - 20:31
Dobrze rozumiesz Struc, ale wszystkie te resety można zbrutalizować w celu budowania potężniejszej siły refleksyjnej.
Ot prosty przykład. Klęczysz w pozycji baby crawl i oddychasz brzusznie. To jest delikatny relaksujący reset. Ale ten sam reset możesz znacznie bardziej zbrutalizować. Przykład - przejdź do pozycji Spiderman Crawl a następnie podnieś jedną rękę i jedną nogę, utrzymując cały czas stabilnie ciało, wzrok przed sobą oraz dolny odcinek pleców poniżej poziomu barków. Widzisz? 10xbrutalniej i to jest piękno Resetów. Można je używać w każdej możliwej sytuacji
A jeśli chodzi o Commando, to jest bardzo sprytny manewr który w sposób "delikatny" uczy kompresji oraz poprawnej techniki w jednorękich pompkach... ktoś chętny na próbę?
#17
Napisano 04 sierpnia 2014 - 21:35
A jeśli chodzi o Commando, to jest bardzo sprytny manewr który w sposób "delikatny" uczy kompresji oraz poprawnej techniki w jednorękich pompkach... ktoś chętny na próbę?
Chodzi o bujanie się z wyciągniętą ręką w przód? Próbowałem, mój brzuch automatycznie się napina i zaczyna się palić
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych