Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

krok 2 podciągnięcia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1
coolzyg

coolzyg

    Brak

  • Użytkownik
  • 9 postów

Witam

 

W FAQ jest link do pomocy co do tego kroku, niestety nie działa :( toteż zwracam się z pytaniem tutaj,

 

Robię ten krok od dłuższego czasu jednak i dotarłem do 3 serii po ok. 15 powtórzeń i nie bardzo mogę ruszyć do przodu. Czytałem dużo o tym ćwiczeniu i jestem w kropce.

Jedni polecają robienie go na trzepaku zamiast na stole (na tej dolnej rurce), próbowałem - wygodniejsze. Czytałem na forum żeby zrobić 5x5 i przejść dalej. Wg. Wade powinienem spędzić na tym kroku długie miesiące powoli dokładając powtórzenia. Sam zastanawiam się czy nie przeskoczyć do kolejnego kroku i ew. raz w tygodniu dalej nie robić tego ćwiczenia, gdyż wydaje mi się że atakuje trochę inaczej mięśnie niż podciąganie, co też stwierdził w FAQ dodając to ćwiczenie do jednego z planów w inny dzień niż podciąganie. 


  • 0

#2
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp

30 sekund szukania:

http://kalistenikapo...nie-krok-drugi/

 

Co do samego skazanego, to jest to tylko narzędzie i od Ciebie zależy jak je wykorzystasz. Chcesz robić 5x5 z krokami ze skazanego? To tak zrób. Może dla Ciebie będzie taka kombinacja wygodniejsza i bardziej efektywna. Ja robiłem kroki w ilości powtórzeń zbliżone do tych ze skazanego i nie narzekam. Nie śpieszyłem się i teraz nic mnie nie boli, nie mam problemów ze stawami, plecami itp. Wstaje rano jak nowonarodzony, a nie jak obolały staruszek.


  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#3
Effx03

Effx03

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 85 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Też miałem z tym problem. Robiłem 2 serie x 20 (ledwo) i już mnie to męczyło, nie mówiąc o tym, że nie było żadnego przyrostu w sile. Przerzuciłem się na system 5x5 i jestem teraz na pełnych podciągnięciach. Jak możesz się w pełni podciągnąć to po co robić prostsze ćwiczenia? :D


  • 0

"Jesteśmy tym o co walczymy i tym czym żyjemy,

Nie zawsze tym kim chcemy być i tym za co zginiemy,
Każdą przelaną kroplą krwi w imię naszej idei,
Jeśli nie wywalczymy, nie mamy nic, nie istniejemy."


#4
Chudy_Ed

Chudy_Ed

    Brak

  • Użytkownik
  • 9 postów
A ja od miesiąca jestem na tym kroku i za chiny raz za razem nie zrobię 20. Po 10 łapie oddech robię kolejne 5 i łapie oddech na kolejne. I nie odpuszcze do puki nie zrobię raz za razem 20 chocbyt pół roku miało mi to zająć :) najważniejsza chyba motywacja.jeśli czegoś nie możesz to wlacz wyższy bieg i się postaraj. Czy nie? :)
  • 0

#5
twojstarrry

twojstarrry

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 56 postów

Kompletnie nie ma sensu robić tylu powtórzeń tego ćwiczenia, zamiast 3x30 polecam dojście do 5x10 jak poleca pewien wiarygodny trener (Coach Sommer).

Ewentualnie możesz zrobić to nawet 5x5


  • 0

#6
simonpol

simonpol

    Brak

  • Użytkownik
  • 9 postów

Pytanie jakie mam w kwestii tego ćwicznia jest takie. Wg planu Paaula powinienem zrobić 3x30. Jednak ledwo dochodze do 10 w pierwszej serii. Przeczytałem o 5x5, ale... to z kolei nie stanowi najmniejszego problemu. Robie ćwiczenie powoli, bardzo dokładnie, ale żadna seria 5 powtórzeń nie jest dla mnie obciążeniem. Czuje rzeczywiście prace mięśni, ale nie jestem tak wykończony co po jednej serii 10 zwykłych. Czy wobec tego mogę przejść do kroku kolejnego, czy mimo wszystko cisnąć, by robić więcej powtórzeń?


  • 0

#7
JamesFranek

JamesFranek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 134 postów

Jak ćwiczysz planem Paul'a to nie oszukuj i rób tak jak napisał. Rozumiem, że zaliczyłeś krok pierwszy i dlatego przeszedłeś do drugiego? Jak robisz 1x10 a próg przejścia stanowi 3x30 to nie uważasz, że jeszcze za wcześnie? widocznie jesteś jeszcze za słaby. Chcąc ćwiczyć planem Wade'a musisz wiedzieć, że nie jest on najlepszy ani do zyskiwania siły, ani do celów sylwetkowych, co wydaje mi się autor zaznaczył. W tym planie chodzi o to, żeby progresować wolno ale bezpiecznie, jest skierowany do całkowicie początkujących, którzy również nie mają o treningu zbyt dużej wiedzy, dlatego wszystko jest dokładnie opisane.

Gdyby ktoś się zgłosił do mnie osobiście to nie kazałbym ćwiczyć według "Skazanego", chyba że jako rehabilitacja, ale to byłoby jedynie czymś podobnym, bo mimo wszystko skazany jest nastawiony na progres, bardzo wolny progres i tym samym deprymujący.

Po przeczytaniu jednej książki niestety nie staniesz się znawcą, dlatego skoro już znalazłeś się na tym forum polecam zapoznać się z materiałem, którego jest na naszym forum bardzo dużo, poszukaj w podpiętych tematach tego z nazwą "Pigułka wiedzy". 

 

Aha i nie wiem jakie konkretnie zadałeś pytanie w swoim poście, nie odpowiemy Ci jednoznacznie co masz robić bo to zależy od Twoich preferencji, celu i tego jak szybko oraz czy potencjalnie kosztem kontuzji chcesz go osiągnąć.


  • 0

#8
simonpol

simonpol

    Brak

  • Użytkownik
  • 9 postów
Dzięki za odpowiedź ;). Rozszerzę może:
Ćwiczyłem wg planu Wade kiedyś, udało mi się dojść do pociągniec wspomaganych na jednej ręce (tych co trzymasz drugą ręką przedramienia). Niestety miałem przerwę 2 lata i postanowiłem tym razem zacząć od początku (wcześniej ćwiczenia zacząłem od kroku 5). I parę tygodni męczę już krok drugi i postępów nie widzę ;(. Chciałbym jakoś przyspieszyć progres w tym ćwiczeniu, bo z całej 6tki to jedyne ćwiczenie, które jest dla mnie taką "ścianą" ;(
  • 0

#9
JamesFranek

JamesFranek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 134 postów

Okej rozumiem. Czyli masz już jakieś doświadczenie w treningu, tylko szkoda że jednym systemem, między innymi dlatego skazany jest mocno średniawy bo nic się nie zmienia, organizm po pewnym czasie przyzwyczaja się do bodźców i trudno progresować. Dobrze zrozumiałem - robisz 10 normalnych pociągnięć? Bardzo dużo ludzi nie potrafi podciągnąć się ani razu i rzuca się na negatywy, i prawdę mówiąc nie jest to złe (jeżeli robi się odpowiednią nie za wysoką objętością), bo baza kalisteniczna nie jest mocno kontuzjogenna i nie aż tak wymagająca dla CUN. Ty zaś cofasz się do łatwiejszej odmiany (według założeń skazanego), a takie progresowanie z powtórzeniami na małej trudności ćwiczenia jest bardzo powolne i ściany nie są niczym dziwnym. 

Możesz kombinować coś innego, 5x5 itp. ale nie bardzo to pasuje do reszty, którą robisz wytrzymałościowo. Zamiast tego postaw może na większą ilość serii, nie znam Twojego poziomu, ale na przykład drabiny 2/4/6/8 --> 2/4/6/8 --> ... --> 2/2 na pewno poprawią Twój wynik szybciej. Poczytaj sobie artykuł o drabinach i dopasuj do swojego poziomu.


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych