527 odpowiedzi w tym temacie

[Justy^a]

Bardzo jestem zadowolona z progresu w podciąganiu nachwytem. Dziś jeszcze nie mogłam robić pompek ani dipów, ale poraczkowałam sobie i w sumie kilkanaście razy podciągnęłam się nachwytem - po 1 - 2 razy, na spokojnie. Do tego kettlebell. Zapomniałam o hs'ach! Ale jeszcze za cienka jestem na stanie na rękach i podciąganie na jednym treningu. Próbowałam, ale okropnie mi puchną przedramiona wtedy i wyglądam jak Hulk. No, prawie ; )

 

Na te puchnące przedramiona pomaga masaż na małym rollerze. Ponieważ takiego nie mam, używam wałka do ciasta i też działa

[Bel]

Wspinacze i grapplerzy rozcierają w rękach. Ale mają partnerów. Ja opieram przedramię o łydkę i też idzie rozmasować.

Spróbuj polewać naprzemiennie ciepłą i zimną wodą między seriami. Potem, przy mocnej bule, już tylko zimną. Mi pomaga przy treningu na chwytotablicy. Poza tym świetne są pompki na palcach i pazury orła ze Skazanego cz. 2. Albo ściskanie gumki do ścierania. Polecam, korzystam do wzmocnienia. Do tego rozciąganie, kruk i balans będzie nie z tej ziemi.

 

Mądrzę się, bo udało mi się wejść do pozycji HS i wystać prosto x sekund.

Także tego, do roboty!

Ale w dipach prowadzisz. Mam problem z barkami i sprzętem.

But soon.

[Justy^a]

No to gratuluję : ) Ja tym wałkiem muszę rozluźniać powięź, bo nie puszcza mięśnia. (Tak mi fizjo powiedziała). Na pompki na palcach się nie piszę, łapki mam słabe i bardzo giętkie palce (kiedyś, jak usiłowałam grać w siatkówkę, ciągle je wybijałam). Zamiast ściskać gumki wolę łazić po drzewach.

 

Jutro miał być rest, ale będę robić hsy

I zobaczymy, co się będzie działo w maju! Buchachacha (diabelski śmiech) ; )

[Powadzi]

Musiałem tu zagladnać

 

Ciesze sie ze nie poddalas sie z podciagnieciami, a tym bardziej ciesze sie, ze sa efekty!

 

Tak trzymaj i niech wszystkie kobitki narzekajace na figure biora z Ciebie przyklad. Swietna sylwetka

 

ps. przepraszam, za moje braki czasu i niezałatwienie Twojej prosby.

[Justy^a]

Dziękuję, Powadzi! Tak podejrzewałam, że Córeczka absorbuje Cię bardziej, niż forum - nic dziwnego! Pozdrawiam : ) Będę walczyć dalej : D

[Justy^a]

Dzisiaj stał się cud. A nawet dwa: Zrobiłam dipa!!! Jestem bardzo szczęśliwa Dzisiaj przed pilatesem podciągnęłam się trzy razy nachwytem - to drugi cud. Moc na mnie spłynęła! Może dzięki temu, że wczoraj jednak odpoczywałam. Czuję się jak wonder woman D

 

Oczywiście muszę się pochwalić.

 

Jakby się ktoś zastanawiał - ja się bardzo często nagrywam, jak ćwiczę w domu. To dobry sposób, żeby spojrzeć na siebie z dystansu i wyeliminować błędy.

 

[Bel]

Noo, gratulacje!

 

A jak HS i L?

 

Też się nagrywam, jeśli nie mam lustra pod ręką.

Swoją drogą, narzucamy jakąś konkretną technikę dipów? Bo z tego, co widzę buszując po poradnikach, to jest wiele możliwości. Dipów według Strength Camp za nic nie wykonam, ale typowo street workoutowe już lecą.

[Justy^a]

Myślę, że mogą być z nogami z tyłu, ale ręce do kąta prostego trzeba ugiąć. Co ty na to?

HS i poziomka? Hmmm...

[Justy^a]

Jest dobrze! W tym tygodniu siła idzie!!!

Wczoraj na siłowni miałam tylko pół godziny i postanowiłam je wykorzystać na drabiny (właściwie drabinki) dipów i podciągania nachwytem.

1 minuta przerwy między "seriami":

dipy: 1, 2, 3, 1, 2, 3 - w sumie 12!

podc nachwyt: 1, 2, 1, 2, 1, 2, 1, 2, 1 w sumie 13!!!

 

:D:D

Od dziś chyba utajnię zapiski w celu dezorientacji mojej Rywalki. I biorę się ostro za poziomkę i handstandy

 

Siła!!!!!

[Pablo1]

Gratulacje

[Bel]

Pamiętaj, że kiedy odpoczywasz, Twój przeciwnik ostro trenuje.

Czy też "ktoś ćwiczy, by Cię zabić", tudzież "by skopać Ci... zadek" zależnie, co lepiej trafia.

 

Mogę uczciwie nie wchodzić, if you want me to.

 

Siłuj, siłuj.

[Justy^a]

Lubię cię Ale i tak dostaniesz smary piętnastego

[Bel]

Cieszę się, że ktoś żywi do mnie pozytywne uczucia. Również mogę powiedzieć, że Cię lubię.

Wiem, że dostanę wciry. Jestem na to mentalnie i fizycznie przygotowana. Jeszcze nie udało mi się nie dostać po tyłku w jakiejkolwiek rywalizacji.

 

A jak tam L i HS?

[Justy^a]

Podpuszczasz mnie : ) Pewnie po to, żebym straciła czujność...

3 sek hs i dzisiaj w sumie za twoją radą trzymałam n-sit kilka razy. Były też dipy w ilości tajnej

[Justy^a]

Dzisiaj słabiej - normalne. Ten tydzień będzie chyba spokojniejszy.

[Justy^a]

Wczoraj dipy (tylko chwilka na siłowni). Dzisiaj w domu stanie na rękach i poziomka. Pierwszy raz podeszłam brzuchem do ściany całkiem - bo miał mnie kto asekurować. Coś mi się wydaje, że żeby dojść do swobodnego stania, w moim przypadku bez asysty się nie obejdzie - tchórz ze mnie.

 

Okropnie jestem skołowana przez te odwrócone pozycje!

 

Jutro znowu mam chwilę na siłowni i chyba zrobię podciąganie, a w czwartek umówiłam się na trening personalny z mistrzynią Ukrainy bikini fitness Będzie sztanga!

[MateuszHS]

Heheheh tak tak, pozycje odwrócone to istna dzicz ^^^. W moim przypadku ten wydawać  się może absurdalny strach udało się przełamać. Gdy raz po raz przelatywałem juz nabrałem większego zaufania do tego ćwiczenia  

 

Czwartek pewnością będzie ciekawy! Czekam na relacje

 

Powodzenia!

[Justy^a]

Mateusz jak przelatywałeś??

[czillaut]

Najlepiej po prostu przewrót w przód zrobić jak lecisz na plecy ; p

[Justy^a]

Taaak.... : ) po prostu : ) Nie no macie rację, jutro spróbuję "przelecieć". Zrobię mostki na rozgrzewkę. Robię takie coś: hs brzuchem do ściany, nogi pod kątem prostym do tułowia, stopy na ścianie. Z tej pozycji wyciągam w górę nogi na zmianę. Spróbuję specjalnie przejść do mostka. Jeśli jutro po południu nie napiszę, szukajcie w nekrologach : P