Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Nie marnuj czasu! Jak spożytkować, czego warto się nauczyć. Czy jest coś, czego żałujesz, że nie zacząłeś robić wcześniej?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1
Toemk

Toemk

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 48 postów

Hi!

Od paru tygodni mam już 21 lat. Jestem zorganizowany przez to mam paręnaście godzin w tygodniu wolne, które chcę spożytkować robiąc coś nowego, ucząc się, by być bardziej uniwersalny, przygotowany do życia, szczęśliwszy. Od przyszłego roku pójdę na studia więc najbliższe 11 miesięcy chcę jak najlepiej spożytkować.

 

Do treningów nie muszę się zmuszać, po prostu je uwielbiam i powstrzymuję się aby nie robić ich tak dużo.

Mieszkam w UK, horyzonty trochę szersze niż w Polsce. Z pieniędzmi nie mam problemu chociaż nie jestem bogaty - mam możliwość pracowania tylko tyle ile potrzebuję więc nie pracuję więcej niż 3, czasem 4 nocki w tygodniu. Nie dążę za materialnym bogactwem. Po przeczytaniu paru książek zmieniły się moje wartości i priorytety. 

 

Wielu z Was, niemalże wszyscy umierający, często "żałują" CZEGOŚ. Że nie zrobili tego, czy tamtego, że zabrali się za COŚ za późno, że zmarnowało zbyt wiele czasu w swoim życiu na COŚ co nie było tego warte... To mnie właśnie najbardziej interesuje! Za te 79 lat, gdy będę umierał mając setkę na karku, chcę być szczęśliwy! Chcę znać poznać te wartości! Zależy mi na masie komentarzy z których wyciągnę wnioski co jest DLA WAS na prawdę ważne!

 

Moim zdaniem, wszyscy jesteśmy podobni, wszyscy dążymy do szczęścia jednakże nie wszyscy wiedzą czym jest to szczęście i jak się ku niemu kierować.

 

 

Parę szczegółów o mnie:

Jestem Ateistą. Szanuję wszystkich ludzi, wszystkie wiary i rasy o ile na to zasługują - jak kogoś poznam ma 100% szacunku, tym co robi może go dalej mieć albo stracić. Od 3,5 roku jestem w stałym związku ze wspaniałą kobietą. Ruch to życie, ruch to szczęście jednak wiem to dopiero od 5 lat. 2 lata tańczyłem taniec towarzyski, parę miesięcy ćwiczyłem boks tajski, lubię chodzić na darmowe kursy, szkolenia np z pracy, nie mam nałogów, w ogóle nie piję alkoholu i nie palę papierosów. Jestem pewny siebie i zmotywowany do działania... tylko jeszcze nie jestem pewny do jakiego dlatego proszę Cię o komentarz w tej sprawie.

Greetings!

Tomasz


  • 1

#2
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

Trochę się różnimy..

W przeciwieństwie do Ciebie - np. lubię alkohol..

 

Definicja szczęścia - każdy ma swoją.

Z perspektywy czasu dopiero będzie można ocenić, czy warto było uczyć się tego, czy tamtego, czy jednak nie uczyć, albo uczyć się czegoś innego.. Albo coś tam jeszcze innego działać.Cele się zmieniają wraz ze zmianą sytuacji życiowej.

 

Ambitny cel dożycia setki (w pełni zdrowia) - też mam :)

 

Do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć. Cieszę się, że jest jak jest. Może gdybym pewne rzeczy zaczął robić wcześniej, to bym zaprzestał.. Kto wie? :)


  • 1

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#3
ZygaKarol

ZygaKarol

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 51 postów

To prawda kazy jest inny. kano- tez lubie alkohol, wiec to luz. Nikt nie mowi ze alkohol to zla rzecz, wrecz powiem ze dobra :)) , napewno lepszy niz narkotyki. 

Toemk jak dlugo jestes w UK ? bo chyba nie dlugo zdazylem zawazyc. 

Tez mieszkam w Anglii od 2,5 roku i zdazylem zauwazyc pare rzeczy , co do Twojej motywacji musisz wyszukac sam w glowie co chcesz w zyciu robic. Generalnie to drzwi sa otwarte idz tylko i je otwórz. 

Przyjechalem do Angli bez jezyka i po LO wiec, bylem zielony ,lecz bardzo pracowity . W Polsce pracowalem w weekendy i oczywiscie cale wakacje. To wyrobilo mi charakter, dlatego jestem tak szanowany i lubiany w mojej pracy . A wiekszosc menadzerow uwaza mnie za inteligetna i ambitna osobe i to se cenie.

Ukonczylem LO Straży Granicznej , wiec generalnie powinienem byc mundorowym w Polsce, a jestem opiekunem na oddziale zamknietym w domu starcow w Anglii i ciesze sie z tego póki co .:)) I tez mam 21 lat :D i robie kurs w NVQ . Czyli faktem jest ze kazdy ma pisany los . Mozna gdybac ze powinienem zrobic to czy tamto , czy ze moglem zrobic to czy tamto . Trzeba życ dniem dzisiejszym i realizowac go jak najlepiej , oczywisnie patrzac w przyszlosc . Nie czekac i nie zastanawiac sie , wybieraj to co dla Ciebie najlepsze i jeb.. z grubej rury realizu życie.

ps. W jakiej czesci Angli mieszkasz? generalnie miasto? i gdzie pracujesz? tak z ciekawosci :)

                                                                                                                                                                                                                        Best Wishes Karol .


  • 0

#4
Toemk

Toemk

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 48 postów

Cardiff, piekarnia ciast, prawie 8 miesięcy w UK.

Przyjechałem w ciemno po technikum informatycznym.

Gdzie wyrabiasz NVQ, kto Ci sponsoruje ten nietani wydatek? :)


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych