Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Początki z Kalisteniką, problem

podciąganie pompki ektomorfik problem masa mięśniowa

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1
Junior

Junior

    Brak

  • Użytkownik
  • 3 postów

Witam,

 

Jestem całkowicie "świeży" jeżeli chodzi o Kalistenikę, nigdy także nie chodziłem na siłownię bo mnie do tego nie ciągnie. 

Przeczytałem od deski do deski książkę pt. "Skazany na trening" P. Wade`a i postanowiłem ćwiczyć wg. jego wskazówek. Mam jednak jasno określony cel - muszę do połowy listopada robić minimum 12 podciągnięć oraz 50 pompek poniżej minuty. Od ponad roku bardzo często robię pompki, biegam etc. z racji mojego "hobby".

 

O ile z pompkami jakoś mi idzie, chodź efekty też nie są oszałamiające:

Przedwczoraj 25 szybkich (na czas) pompek

Wczoraj 18 pompek technicznie wykonanych (ok 2 sek w dół, jedna w górę). 

Siła/wytrzymałość bardzo szybko u mnie spada - 2 tyg temu robiłem 30 szybkich, 20 technicznych pompek, ale przez ostatni tydzień ćwiczyłem co 3 dzień. Miesiąc temu robiłem znów jakieś 33 pompki, miałem wymuszony niecały tydzień przerwy i spadek..

Przeszedłem już do pełnych pompek- i te głównie ćwiczę mimo, że mógłbym już przejść do dalszych kroków, choć przeplatam je z wąskimi..

 

Natomiast z podciąganiem mam (nie od dziś) straszny problem - robiłem jeszcze tydzień temu (bez regularnego ćwiczenia) 4 podciągnięcia, jednak po przeprowadzeniu jednego treningu wg http://www.podciagan...j-4-podciagniec (4 dzień) miałem okropne bóle ramion, pleców etc. gdy przestały boleć nie mogę zrobić ani jednego powtórzenia!  Robiłem to ćwiczenie (negatywne) ponieważ podobno najszybciej mogę zyskać siłę potrzebną do unoszenia ciała a moje "bicepsy" są mniejsze od tricepsów :D. (Edit) Zapomniałem opisać, o który moment chodzi - chodzi o to gdy zwisam z drążka - tu coś przestało działać (barki?Plecy? nie wiem), nie mogę się spiąć by przełożyć obciążenie na bicepsy, potem jakoś idzie, słabo ale idzie. Więc ćwiczenie bicepsów to raz, dwa to problem nr 1.! 

Mimo ćwiczenia 2 kroku w podciąganiu nie widzę poprawy. Jestem ektomorfikiem, niestety... chudy niesamowicie (176cm - 62kg).

 

Ma ktoś jakiś pomysł by ćwiczeniami kalisteniki (może innymi niż proponuje Paul Wade) dojść do tego co muszę wykonać? 

Pozostałe ćwiczenia wykonuję i pnę się powoli do góry. 

Zastanawiam się czy moja budowa ciała pozwoli mi na to czego oczekuję do listopada, przy założeniu, że nie mam dziur w  treningu - o co już zadbam silną motywacją. 

 

Gdyby ktoś mógł coś podpowiedzieć to byłbym wdzięczny


  • 0

#2
hepatil

hepatil

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 371 postów

moje rady to

 

1. zacznij jesc porzadnie - nie ma czegos takiego jak ekto , mezo , srezo i pierdziezo... to tylko papka z kolorowych czasopism zeby zrobic kisiel w glowach ludzi

2. zacznij trenowac sytematycznie - nie jeden tydzien codziennie , pozniej 2x w tyg. itp .... ustal sobie na poczatek trening 3x w tyg i cisnij

3. bicepsy sa mniejsze od tricepsow - stara zasada -> chcesz miec wielka "lape" cwicz trica ( 2/3 objetosci ramienia ) - biceps 2 glowy , tric 3 glowy

4. nie bardzo rozumiem jak sie podciagasz... o co chodzi z bicami ?


  • 0

#3
Junior

Junior

    Brak

  • Użytkownik
  • 3 postów

 Jem porządnie..

O systematyczności napisałem, ćwiczę. Takie przerwy raczej się nie powtórzą. 

Chodzi o fakt, iż przy podciąganiu najbardziej pracują bicepsy, jeżeli chodzi o mięśnie ramion. Moje niedouczenie się jeżeli chodzi o anatomię - wielkość mięśni ;)

Dobra, powtórzę jeszcze raz oraz dopowiem co nieco.

Wcześniej nie znałem zasad prawidłowego podciągania (hollow), teraz chciałem je wprowadzić, ale stało się coś dziwnego - po treningu opuszczania (ok 3-4 sek w dół) przetrenowałem się i musiałem odstawić drążek na 3 dni - musiałem bo nie mogłem nawet wyprostować rąk w stawach łokciowych. Po tym czasie nie jestem w stanie podciągnąć się ani razu, problemem jest pierwsza faza w podciąganiu, czyli wyprostowane ręce, jeszcze przed etapem gdzie mogą zapracować bicepsy.. 

Nie wiem, może dalej będę ćwiczył podciąganie bez rad Paula, tylko wg. tej strony podciąganie.pl (*od 100pomek..) , postaram się nie przetrenować za bardzo, choć z drugiej strony chcę dawać z siebie wszystko.. 


  • 0

#4
Azot

Azot

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 291 postów
  • LokalizacjaWrocław

Na ilość podciągnięć najlepiej działa "smarowanie gwintów". Jeśli twoja maksymalna ilość podciągnięć to 4, staraj się robić 2 podciągnięcia za każdym razem kiedy przechodzisz koło drążka. W ten sposób nie przeciążysz się, a w ciągu dnia osiągniesz sporą ilość powtórzeń. Oczywiście najpierw wylecz kontuzję ;] 


  • 0

#5
Junior

Junior

    Brak

  • Użytkownik
  • 3 postów

Okey, wypróbuję "Smarowanie gwintów". Tylko muszę liczyć na szybkie ozdrowienie. 


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: podciąganie, pompki, ektomorfik, problem, masa mięśniowa

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych