Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Co dla mnie lepsze? Jazda rowerem czy bieganie?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1
loordb

loordb

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 3 postów
hej, jestem bardzo mało aktywna osoba. przez kilka lat prawie w ogole (oprocz szkoly) nigdzie sie nie ruszalem, gralem caly czas na komputerze. Chce zmienic swoje zycie, schudnac, mam mała nadwage.
Moje pytanie brzmi co bedzie lepsze, czy jazda na rowerze (jesli tak to ile km robic i w jakim czasie wykonywac ten trening) czy bieganie (pewnie trucht, bo inaczej nie dam rady).. Cierpie na nerwice lekowa, z ktora dlugo juz walcze..Ciezko mi bylo sie przelamac wyjsc z domu i zaczac sie zmeniac, cwiczyc.
Posiadam rower zwykly goral z amortyzatorami, nie mam kolazowki zeby smigac jak zawodowcy ;P mieszkam w malej wiosce, wiec pelno drog polnych i 2 drogi asfaltowe.. Wiec co lepsze dla mnie bieganie czy jazda na rowerze ?
  • 0

#2
Barto

Barto

    Dare to be great!

  • Użytkownik
  • 58 postów
  • LokalizacjaWarszawa
Bieganie w twoim przypadku to maksymalnie 30 min dziennie, na rower musisz poświęcić wiecej czasu.
  • 0

Co Cię nie zabije, to cię wzmocni..


#3
loordb

loordb

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 3 postów
A jak z poprawą kondycji i troche z redukcją tłuszczu?

Ogólnie redukcje tłuszczu przewiduje na kwiecieć/maj.. Teraz chciałbym poprawić kondycje i wytrzymałość... Przygotować się do cięższych terningów i biegów.
  • 0

#4
Barto

Barto

    Dare to be great!

  • Użytkownik
  • 58 postów
  • LokalizacjaWarszawa
Pamiętaj, że na początek możesz robić marszo biegi. 2 min bieg 2 min marszu i z czasem zwiększać ilośc biegu. Tak zeby wyrobić sie w 30 min. Aż dojdziesz do 14 min biegu i dwie minuty marszu. A potem 30 minut biegu, co powinno dać Ci jakies 5 km;) i juz jestes biegaczem;)
  • 0

Co Cię nie zabije, to cię wzmocni..


#5
phpl

phpl

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 146 postów
Najlepiej spróbuj obu rzeczy i zobacz co ci sprawia większą frajdę. U mnie to było bieganie.
  • 0

#6
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Jak już napisał Barto, by rower dał efekty trzeba naprawdę zrobić niezły dystans. Wszystko zależy więc od tego ile masz czasu. Jeśli wystarczająco dużo, to możesz nawet połączyć te dwie aktywności. Pamiętaj tylko, by zacząć spokojnie. w miarę poprawy kondycji możesz zwiększać wysiłek.
  • 0

#7
Mr.Burns

Mr.Burns

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 89 postów
Na początek bieganie. Nie przejmuj się tym, że nie jesteś w formie do maratonu - po prostu zacznij od krótkich marszobiegów, i jeśli masz jakieś wzniesienia w okolicy to postaraj się wchodzić na nie jak najszybciej, itd. Zobaczysz że wkrótce dzięki systematycznym próbom zaczniesz poprawiać kondycję i wyniki, będziesz się czuł lepiej, itd.
  • 0

#8
loordb

loordb

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 3 postów
a czy mam biegać dzien w dzien, czy jakis odpowiedni system ?
  • 0

#9
KABUM

KABUM

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 373 postów
Nie ma różnicy czy będziesz biegał w dzień czy w nocy. Taki trening musisz wpisać w swój grafik tak żebyś miał na niego czas i nie odpuszczaj bo ma to się stać twoim codziennym nawykiem.
  • 0

www.sportymiejskie.pl - Aktualności sportowe, wydarzenia sportowe, relacje z niszowych sportów.

 

 


#10
red glass

red glass

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 44 postów
Na "rozchodzenie" organizmu, spacery i bieganie, bardzo dobre. Jednak spróbuj czasem zrobić coś siłowego, ponieważ to mięśnie są największym odbiorcą energii w organizmie. Czyli, że jak masz mało mięśni to mało spalisz.

KABUM, różnie mówią odnośnie tego biegania.

Fakt jest taki, że ma biegać/chodzić r-e-g-u-l-a-r-n-i-e co kilka dni jeśli chce mieć efekty. :P
  • 0

#11
BialyMadball

BialyMadball

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 122 postów
Ja jako zapalony rowerzysta (szosa i downhill) mogę powiedzieć jedno - ROWER !!!!!!!!! Ale zaznaczam, że to jest moja subiektywna opinia ;)

Jak był sezon to tygodniowo starałem się robić ok 100-150 km po moich Bieszczadzkich trasach. Czasami mniej, z uwagi na pogodę lub inne rzeczy. Rower nie obciąża tak stawów jak bieganie i można na nim sobie wyrobić bardzo dobrą kondycję. Koledzy wyżej wszystko już napisali. Na rower będziesz musiała poświęcić trochę więcej czasu jak bieganie i żeby się porządnie zmęczyć, będziesz musiała zrobić trochę tych kilometrów. Fajnie jest też mieć w miarę dobry rower. Na szosę nie potrzebujesz nawet amortyzatora, który tylko podnosi wagę roweru. Przydałby ci się też wąskie opony typu "slick". Na takim rowerze aż przyjemnie jeździć. O regularności chyba nie muszę wspominać bo to oczywiste.

Bieganie to już trochę inna mańka... Tutaj nie ogranicza cię nic. Sam miałem zacząć biegać od tej soboty ale nie mam odpowiedniej odzieży na taką pogodę. Jak skompletuje to na bank zacznę.

http://www.bieganie.pl/?cat=19 - Wejdź sobie na tą stronę i skorzystaj z któregoś planu dla początkującego. Jestem przekonany, że znajdziesz coś dla siebie

Co ci mogę jeszcze poradzić. W moim przypadku to przynajmniej skutecznie działa hehe
  • Jeśli masz telefon z system Android i modułem GPS to pobierz sobie takie aplikacje jak np. Endomondo czy Sports Tracker. Mierzy ci czas, dystans, spalone kalorie i inne rzeczy. Całą ścieżkę nanosi ci to później na mapę. Możesz się później porównać do znajomych i rywalizować. Raz na wakacjach brałem udział w jednym konkursie typu "Kto zrobi najwięcej kilometrów ten wygrywa to to i to". Zrobiłem z 70 km i myślałem, że wygram. Jednak ktoś zrobił chwilę później 109 km i powiedziałem sobie, że żaden ch*** mnie nie pobije i zrobiłem ok 120 km dwa dni później ;) To naprawdę działa...
  • Możesz sobie zainwestować w małą mp3 i biegać przy muzyce. Mi to bardzo pomaga i motywuje.
  • Podchodź do tego poważnie i rób to wszystko regularnie. Jak będą pierwsze postępy, to będziesz głodna kolejnych sukcesów.
  • Nie chwal się nikomu, że zaczęłaś biegać, ćwiczyć itp. Rób po cichu swoje. Prędzej czy później ktoś to zauważy i doceni, a tobie jak nigdy wcześniej pojawi się "banan" na twarzy.

Nie mówię, że jedno jest lepsze a drugie beeee... Sama zobaczysz co ci będzie bardziej odpowiadało.

I na koniec mały motywator. Powodzenia ;)

Dołączona grafika
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych