Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Problem z równowagą [Przysiady]


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

#1
m6k3

m6k3

    Man of Steel

  • Zasłużony
  • 803 postów
  • LokalizacjaRzeszów
Witam, do dzisiaj wszystko w moim treningu szło pięknie, no własnie do dzisiaj. Dziś po raz pierwszy miałem robić przysiady nierówne (krok 7) ze skazanego. Nigdy się jakoś specjalnie o przysiady nie martwiłem bo dźwigałem "tony" żelastwa na nogi na siłowni. Dzisiaj Po rozgrzewce (przysiady wąskie 2x12) zaplanowałem zrobić 1x5 nierównych jak zwykle zabrałem się za ćwiczenia jednak po opuszczeniu się w dół za nic w świecie nie mogłem utrzymać równowagi i spadałem na tyłek, jako że szybko się nie zrażam próbowałem i próbowałem i nic cały czas to samo. Wpadłem na pomysł żeby po prostu poćwiczyć utrzymywanie równowagi w fazie negatywnej ćwiczenia czyli że tak powiem od dołu do góry ale także nic nie dało, w końcu troszkę zmarnowany postanowiłem robić przysiady nierówne do połowy. Taborecik pod tyłek i powolne opuszczanie i podnoszenie z niego tak zrobiłem 1x10 na każą nogę, potem zdegustowany postanowiłem jeszcze wrócić do pełnego przysiadu i wykonać etap przejścia aczkolwiek bardzo powolnym opuszczaniem. Zmierzając do sedna sprawy panowie co robię źle? Macie dla mnie może jakieś rady co zmienić, co zrobić ?

Z tego wszystkie mój dzisiejszy trening na nogi wyglądał następująco:
- Rozgrzewka dogrzanie stawów
- Seria rozgrzewkowa przysiady wąskie 2x12
- Seria treningowa przysiady nierówne do połowy 1x10 (na lewą/prawą nogę)
- Przysiady pełne 2x30 (bo jakiś niedosyt czułem)
- Wsparcia na palce na podwyższeniu 3x10 (lewa/prawa noga)



  • 0

#2
krzysiek20ino

krzysiek20ino

    Jay-Jay Petersburg

  • Zasłużony
  • 1 536 postów
Spróbuj podłożyć zamiast piłki kilka książek, lub dwie, trzy cegły jeśli masz. W każdym razie coś stabilnego. Powinno pomóc.
  • 0

#3
m6k3

m6k3

    Man of Steel

  • Zasłużony
  • 803 postów
  • LokalizacjaRzeszów
Próbowałem, nic nie pomogło ;/ Z tego wszystkiego wydaje mi się ze mam za słabe nogi po prostu, i dlatego sie rozkraczam.
  • 0

#4
krzysiek20ino

krzysiek20ino

    Jay-Jay Petersburg

  • Zasłużony
  • 1 536 postów
To spróbuj z podpórką jak mówiłeś. Przytrzymaj się krzesła i opuszczaj. Ja w tym czasie polecam Ci ten link:

Wielu to pomogło. Ja tym czasem próbuję jeszcze inaczej Ci pomóc.
  • 0

#5
m6k3

m6k3

    Man of Steel

  • Zasłużony
  • 803 postów
  • LokalizacjaRzeszów
Spróbuję na pewno, już dziś wieczorem przed rozciąganiem poświęcę trochę czasu na tę rutynę:) Dzięki za pomoc rep oczywiście :)
  • 0

#6
krzysiek20ino

krzysiek20ino

    Jay-Jay Petersburg

  • Zasłużony
  • 1 536 postów
No spoko, jak nie, to będziemy myśleć dalej. I musisz jeszcze "chwytać" podłogę stopami, mocno napiąć całe ciało i schodzić w dół po czym powrócić.
  • 0

#7
Michal

Michal

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 598 postów
  • LokalizacjaWawa
Wade pisze o tym, że można mieć początkowo problemy z utrzymaniem równowagi. Myślę, że szczególnie wysokie osoby mogą tego doświadczyć.
Spróbuj bez książek i piłek - po prostu wysuń jedną stopę tak by pięta była na jednej linii z palcami drugiej, ćwiczącej. Jeśli się uda przysiad, to wysuwaj ją co raz bardziej.
  • 0
Słownik ćwiczeń | Mapa miejsc do ćwiczeń

"Kto by chciał być normalnym? My chcemy być nadzwyczajni!"

#8
m6k3

m6k3

    Man of Steel

  • Zasłużony
  • 803 postów
  • LokalizacjaRzeszów
Ja do tych wysokich nie należę :) no nic pozostaje ćwiczyć, ze staniem na głowie bez ściany też miałem problem aż załapałem i teraz mi to jakoś idzie :)
  • 0

#9
Emil

Emil

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 662 postów
A spróbuj zrobić opisany przysiad z piłką stając w drzwiach i łapiąc się lekko rękami futryn. Tak żeby Cię asekurowały gdy będziesz schodził w dół. Z biegiem czasu powinno być lepiej i będziesz mógł pomagać sobie tylko jedną ręką a potem będzie już z samymi nogami.
  • 0
Dołączona grafika

#10
m6k3

m6k3

    Man of Steel

  • Zasłużony
  • 803 postów
  • LokalizacjaRzeszów
Miałem bardzo podobny pomysł, tule że z dwoma taboretami. Właśnie skończyłem robić rutynę podesłaną przez krzyska i powiem że nawet mnie zdziwiła niby nic a ćwiczenia męczące (ból-uczucie rozciągania w okolicach pachwin). Wszystkie rady wykorzystam na pewno w kolejnym treningu już mam nawet taki zarys: rutyna od krzyśka na rozgrzewkę potem przysiady nierówne do połowy, a w końcu z asekuracją :) Myślę że takie wyjście będzie najlepsze ;d
  • 0

#11
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Polecam sposób Emila lub specjalistyczne ćwiczenie na równowagę. Stajesz jedną nogą na berecie ortopedycznym i utrzymujesz postawę jak najdłużej.
  • 0

#12
cassi

cassi

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Zasłużony
  • 1 496 postów
mk63 ja robiłem w takich butach typu vans później zmieniłem na inne co nie mogłem zrobić i już idzie. Zamierzam przejść i robić na boso, ale jest dużo trudniej. Więc zmieniaj buty. Zawsze możesz iść do sklepu i sprawdzić czy nadają się. Nie muszą być firmowe. 
W lafayu jest ćwiczenie, że stajesz tyłem do ściany, rękę opierasz z tyłu o ścianę podnosisz jedną nogę i robisz przysiad. Daje popalić, możesz robić tą wolno wtedy piecze.
  • 0

#13
m6k3

m6k3

    Man of Steel

  • Zasłużony
  • 803 postów
  • LokalizacjaRzeszów
cassi przysiady gdy ćwiczę w domu robię zawsze na boso :) Ale nie spodziewałem się że w obuwiu i bez może być jakaś różnica, muszę to sprawdzić mam kilka par treningówek i meczówek w domu :D
  • 0

#14
cassi

cassi

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Zasłużony
  • 1 496 postów
Zauważ, że w książce Wade na rysunku jest w butach i robi to w traperach. Najlepiej wychodzi mi to w pikolakach-półbutach :) Nie ćwiczę w nich tylko próbowałem bez rozgrzewki i spoko
  • 0

#15
krzysiek20ino

krzysiek20ino

    Jay-Jay Petersburg

  • Zasłużony
  • 1 536 postów
O właśnie. Ćwiczenie w butach daje trochę więcej komfortu, który pozwala utrzymać łatwiej równowagę. Bez butów jest ciężej.
  • 0

#16
m6k3

m6k3

    Man of Steel

  • Zasłużony
  • 803 postów
  • LokalizacjaRzeszów
Okey właśnie wykonałem po dwa pełne pistolety na lewą i prawą nogę, może technicznie jeszcze nie były piękne ale utrzymałem równowagę. Dodam jeszcze że zrobiłem to na bosaka. A teraz trochę o rozwiązaniu problemu, poćwiczyłem chwilę w butach w futrynie drzwi i w końcu mnie olśniło za szybko się opuszczałem, spiąłem pośladki i mięśnie proste brzucha i pięknie utrzymuję równowagę, teraz pozostaję tylko dopracować technikę. Dzięki wszystkim za pomoc ;)
  • 0

#17
bartekbaltyk15

bartekbaltyk15

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 283 postów
Przyglądałem się dyskusji i... gratuluję sukcesu. :)
  • 0
"Aby prze­być ty­siąc mil, trze­ba zro­bić pier­wszy krok." - Bruce Lee

#18
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość










M6K3, zachęcam Cię jednak do pozostania na bosaka, daje to możliwość wykorzystania technik wysokiego napięcia o których pisał Tsatsouline i była mowa powyżej. Staraj się wykonywać nogą podporową ruch jakbyś chciał coś podnieść z podłogi łapiąc to palcami stopy podporowej. Mnie to bardzo pomaga:)








  • 0

#19
m6k3

m6k3

    Man of Steel

  • Zasłużony
  • 803 postów
  • LokalizacjaRzeszów
ćwiczyć mam zamiar tylko na bosaka, ale po wczoraj od tych prób troszkę się ponaciągałem w okolicach pachwiny więc na razie przerwa :D
  • 0

#20
m6k3

m6k3

    Man of Steel

  • Zasłużony
  • 803 postów
  • LokalizacjaRzeszów
Od razu przepraszam ze jeden post pod drugim, ale gdybym edytował nikt by nie widział zapewne że coś dodałem do tego wątku. W razie czegoś jakiś mod może połączyć posty

No wiec dziś przystąpiłem do treningu, pierwsze dwa przysiady nierówne wyszły mi nawet spoko potem niestety znowu tragedia i na nodze słabszej podobnie. Przystąpiłem zatem do ćwiczenia w framudze, jednak czułem ze coś jest nie tak i za bardzo chyba pomagam sobie rękoma co za bardzo mi się to nie podobało. Trochę sfrustrowany ćwiczyłem dalej, aczkolwiek nie zadowalały mi się wyniki i technika ćwiczenia. Przystąpiłem zatem do lektury skazanego gdzie Wade radzi gdy są problemy z równowagą cofnąć się do etapu trzeciego i zapewne tak zrobię. Poćwiczę jeszcze parę tygodni przysiady pełne oraz wąskie i dopiero potem zabiorę się za nierówne. Co najdziwniejsze z podpórka pod nogę ćwiczy mi się gorzej niż bez. Coś mi się wydaje że za pewny siebie byłem po dźwiganiu żelastwa i za szybko przeskakiwałem kolejne kroki, nie zwracając dostatecznej uwagi na technikę. No wiec trzeba przyznać się do błędu i przysiad do poprawki:s
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych