Zaloguj się Zarejestruj się
![Zdjęcie](http://kalistenikapolska.pl/uploads/profile/photo-thumb-210.jpg?_r=1379960516)
Kawa przed treningiem
#1
Napisano 09 lipca 2012 - 12:45
![](http://kalistenikapolska.pl/public/style_images/snapshot/post_offline.png)
Ogólnie nie spożywam kofeiny, ale zastanawiam się czy nie zacząć pić jednego energy-drinka przed treningiem. Kiedyś przed pójściem na basen wypiłem jednego i o wiele szybciej i intensywniej pływałem. Ale obawiam się że jeśli zacznę pić energetyki przed treningiem to przyzwyczaję organizm i bez wspomagania nie będzie w ogóle energii. Co o tym sądzicie, to rzeczywiście tak działa że potem trzeba coś wypić żeby poćwiczyć?
#2
Napisano 09 lipca 2012 - 14:09
![](http://kalistenikapolska.pl/public/style_images/snapshot/post_offline.png)
Po pierwsze, zapomnij o energy-drinkach. O kawie najlepiej też, zaraz powiem dlaczego.
http://sklep.kfd.pl/...-kaps-p-19.html
60 kapsułek wystarczy na 30-60 treningów, w zależności od tego ile ważysz (3-6mg/kg, jedna kapsułka ma 200mg, więc ja łykam dwie).
Żeby nie przyzwyczaić organizmu nie stosuj żadnej innej formy kofeiny niż kapsułka godzinę przed treningiem, w dni nietreningowe nie łykaj.
Oczywiście mówię o treningu siłowym.
Tyle.
#4
Napisano 09 lipca 2012 - 18:14
![](http://kalistenikapolska.pl/public/style_images/snapshot/post_offline.png)
#7
Napisano 09 lipca 2012 - 18:37
![](http://kalistenikapolska.pl/public/style_images/snapshot/post_offline.png)
Mam nadzieje że umieściłem to w dobrym dziale.
Ogólnie nie spożywam kofeiny, ale zastanawiam się czy nie zacząć pić jednego energy-drinka przed treningiem. Kiedyś przed pójściem na basen wypiłem jednego i o wiele szybciej i intensywniej pływałem. Ale obawiam się że jeśli zacznę pić energetyki przed treningiem to przyzwyczaję organizm i bez wspomagania nie będzie w ogóle energii. Co o tym sądzicie, to rzeczywiście tak działa że potem trzeba coś wypić żeby poćwiczyć?
Te całe cholerstwo, te wszystkie energetyki działają tak, że wypłukują z Twojego organizmu i magnez(koncentracja, zmęczenie) i potas(skurcze) i inne minerały wraz z moczem(zauważ, że po wypiciu energy drinku częściej korzystasz z toalety), dzięki którym masz więcej energii i nie czujesz się zmęczony, a także dzięki nim nie łapią Cie skurcze, poza tym, to "uzależnia" w pewnym stopniu, wypijesz raz... później drugi i tak przyzwyczaisz organizm, bo będzie się tego domagał, coś mi się nie widzi, że mogło Ci się pływać po tym lepiej, a raczej mogło tylko gorzej. Energy drinki nawet nie są zalecane przy długotrwałym treningu fizycznym. Raz sam spróbowałem przed meczem, myślałem że mi serce stanie
![:P](http://kalistenikapolska.pl/public/style_emoticons/default/tongue.png)
Ze swojej strony całkowicie odradzam wszelkiego rodzaju energetyki, na naszym rynku jest tego coraz więcej i coraz to nowsze twarze reklamują to badziewie.
#9
Guest_zahir11_*
Napisano 09 lipca 2012 - 22:05
![](http://kalistenikapolska.pl/public/style_images/snapshot/post_offline.png)
#11
Napisano 09 lipca 2012 - 22:15
![](http://kalistenikapolska.pl/public/style_images/snapshot/post_offline.png)
![:D](http://kalistenikapolska.pl/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
To fakt, że kofeina nie uzależnia na zasadzie "nie ma kofeiny - nie ma siły na trening", będzie po prostu tak jak masz obecnie. Będzie się WYDAWAŁO, że nie masz energii, bo mentalnie przywykłeś do jej wysokiej ilości. Ale co w tym złego? Lepiej czasem mieć, niż nie mieć wcale.
Kofeina to wydatek rzędu 5-10zł miesięcznie, w zależności od dawkowania i ilości treningów. Jest zdrowa, wspomaga mnóstwo procesów, pobudza ciało i umysł, przyspiesza spalanie tłuszczu.
Czemu nie? Bo to kapsułka? Nie twierdzę że to obowiązkowe - ale każdy powinien chociaż spróbować, żeby móc sprawiedliwie ocenić.
#17
Napisano 12 lipca 2012 - 17:08
![](http://kalistenikapolska.pl/public/style_images/snapshot/post_offline.png)
Tak samo tu. Mogę się wspomóc kofeiną, żeby pobudzić się, przyspieszyć pracę mitochondriów, ale chciałbym robić to sam, własnym umysłem kontrolować procesy w swoim organiźmie i to w różnych dziedzinach treningu (i nie tylko:)
Ale to tylko moje skromne zdanie, chyba mało popularne.
#18
Napisano 12 lipca 2012 - 17:24
![](http://kalistenikapolska.pl/public/style_images/snapshot/post_offline.png)
No i jeśli umiesz kontrolować poziom pobudzenia czy szybkość metabolizmu, to zazdroszczę - mi po 6 latach studiowania okultyzmu dalej się to nie udaje.
#19
Napisano 12 lipca 2012 - 21:57
![](http://kalistenikapolska.pl/public/style_images/snapshot/post_offline.png)
No i jeśli umiesz kontrolować poziom pobudzenia czy szybkość metabolizmu, to zazdroszczę - mi po 6 latach studiowania okultyzmu dalej się to nie udaje.
![:D](http://kalistenikapolska.pl/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Ja piję mnóstwo kawy, mało wody (tylko wtedy kiedy chce mi się pić) i jakoś żyję bez skurczów. Trenować mogę bez niej jak i z nią. Jakby mi zabrakło kofeiny to w sumie nic wielkiego by się nie stało mimo że pomaga w treningach. Ćwiczę zawsze wieczorem po całym aktywnym i dość napiętym dniu więc kawa naprawdę pomaga. Żadne tam tabletki mi jej nie zastąpią
![:D](http://kalistenikapolska.pl/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
#20
Guest_zahir11_*
Napisano 13 lipca 2012 - 00:50
![](http://kalistenikapolska.pl/public/style_images/snapshot/post_offline.png)
Sopel, ten okultyzm kiedyś Cię zabije.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych