zahir plusik
qwdsm przeczytaj ten artykuł http://www.mmanews.p...ej-eksplozywny/
Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
Progresja
Rozpoczęty przez
qwsdm
, lip 04 2012 22:40
#22
Napisano 06 lipca 2012 - 21:40
zahir11
z tego co wiem to trochę poknociłeś z siła eksplozywna.To co mówiłeś to siła dynamiczna.Siła eksplozywna to uzyskanie w jak najkrótszym czasie jak największej siły można ją dostrzec np w uderzeniach prostych jeśli chodzi o sztuki walki gdzie w danym odcinku uzyskujesz jak najszybszym tępię jak największą siłę lub robiąc pompki z klaśnięciem w kalistnice.Kojarzona jest z umiejętnością wydobywania siły maksymalnej.Więc albo ja coś naknociłem albo ty.
z tego co wiem to trochę poknociłeś z siła eksplozywna.To co mówiłeś to siła dynamiczna.Siła eksplozywna to uzyskanie w jak najkrótszym czasie jak największej siły można ją dostrzec np w uderzeniach prostych jeśli chodzi o sztuki walki gdzie w danym odcinku uzyskujesz jak najszybszym tępię jak największą siłę lub robiąc pompki z klaśnięciem w kalistnice.Kojarzona jest z umiejętnością wydobywania siły maksymalnej.Więc albo ja coś naknociłem albo ty.
#24
Napisano 06 lipca 2012 - 21:56
zahir nie ma za co od czego jest google
Szczerze wam powiem nie mam pojęcia o sile eksplozywnej i nie wdrążałem się w ten temat, ale w niedalekiej przyszłości jak nabiorę sił i wykonam chociaż wielką szóstkę WADE (może być wielka 5 bez pompek na jednej ręce przy ścianie) zabiorę się za czytanie CC2 i trening wspinaczkowy Horsta w którym mamy poruszony temat o sile eksplozywnej. Więc śpiesz się powoli.
Szczerze wam powiem nie mam pojęcia o sile eksplozywnej i nie wdrążałem się w ten temat, ale w niedalekiej przyszłości jak nabiorę sił i wykonam chociaż wielką szóstkę WADE (może być wielka 5 bez pompek na jednej ręce przy ścianie) zabiorę się za czytanie CC2 i trening wspinaczkowy Horsta w którym mamy poruszony temat o sile eksplozywnej. Więc śpiesz się powoli.
#25
Guest_zahir11_*
Napisano 06 lipca 2012 - 22:11
Qwsdm, mnie uczono, że pojęcia siła dynamiczna i eksplozywna można używać zamiennie. Przechodząc do konkretów: Jeśli chodzi o siłę uderzenia, to nie znam żadnego naprawdę skutecznego ćwiczenia siłowego na rozwinięcie ich. Mocne uderzenie, to szybkie uderzenie wsparte całym ciałem. Żadna pompka z klaśnięciem, gdzie po prostu w szybkim tempie wybijasz ciało w górę Ci tego nie da:( Ona po prostu uczy Cię wytrzymałości (duża ilość powtórzeń, szybkie tempo) i refleksu (szybkie klaśnięcie). niewątpliwie uczy też koordynacji ruchowej (trzeba zgrać w czasie wiele elementów). Natomiast by wykonać mocne uderzenie trzeba przede wszystkim:
1) Rozluźnić się
2) Jak najszybciej wykonać uderzenie i cofnięcie ręki
3) Włożyć w ten ruch skręt całego ciała a szczególnie bioder i obręczy barkowej.
Oczywiście piszę tu o uderzeniach bokserskich, ale jak dowodzą badania naukowe, to najmocniejsze uderzenia ze stosowanych w różnych sztukach walki.
Jak czegoś takiego może nauczyć Cię ćwiczenie siłowe. w pompce z klaśnięciem nie wykonujesz skrętu ciała od którego zależy cała siła uderzenia i jego zasięg.
Żeby dłużej nie bić piany napiszę tylko, że jeśli chcesz wyrobić sobie siłę uderzenia to polecam:
1) Znalezienie dobrego trenera boksu (w moim rodzinnym mieście Kielce jest najlepszy klub karate Kyokushin w Polsce. ale wszyscy zawodnicy z tego klubu chodzą na zajęcia bokserskie)
2) Dużo uderzaj na ciężki worek treningowy. To wyrabia siłę uderzenia i uczy techniki. Pamiętaj uderzenie jest mocne, gdy nie jest pchane, więc szybko cofnij rękę. Po prawidłowo zadanym uderzeniu worek powinien stać w miejscu. Jeśli się kołysze, to znaczy że pchasz.
3) Dużo uderzaj w bokserską gruszkę, to wymusza prawidłową technikę.
1) Rozluźnić się
2) Jak najszybciej wykonać uderzenie i cofnięcie ręki
3) Włożyć w ten ruch skręt całego ciała a szczególnie bioder i obręczy barkowej.
Oczywiście piszę tu o uderzeniach bokserskich, ale jak dowodzą badania naukowe, to najmocniejsze uderzenia ze stosowanych w różnych sztukach walki.
Jak czegoś takiego może nauczyć Cię ćwiczenie siłowe. w pompce z klaśnięciem nie wykonujesz skrętu ciała od którego zależy cała siła uderzenia i jego zasięg.
Żeby dłużej nie bić piany napiszę tylko, że jeśli chcesz wyrobić sobie siłę uderzenia to polecam:
1) Znalezienie dobrego trenera boksu (w moim rodzinnym mieście Kielce jest najlepszy klub karate Kyokushin w Polsce. ale wszyscy zawodnicy z tego klubu chodzą na zajęcia bokserskie)
2) Dużo uderzaj na ciężki worek treningowy. To wyrabia siłę uderzenia i uczy techniki. Pamiętaj uderzenie jest mocne, gdy nie jest pchane, więc szybko cofnij rękę. Po prawidłowo zadanym uderzeniu worek powinien stać w miejscu. Jeśli się kołysze, to znaczy że pchasz.
3) Dużo uderzaj w bokserską gruszkę, to wymusza prawidłową technikę.
#26
Napisano 06 lipca 2012 - 22:31
cassi
co to cc2? i polecisz jakaś dobra książkę o wspinacze.
zahir11
Masz rację co do uderzeni.
Są dwie rzeczy które uczynią uderzenie gigantycznie silne.
Podczas uderzania łokieć ma iść dołem blisko żeber nie bokiem i nawieszku wtedy działa największy mięsień i zarazem jeden z najsilniejszych najszerszy grzbietu.(Chociaż mnie tak uczą)
Druga rzecz najtrudniejsza która nie mogę opanować.Gdy pięść znajduję się już na końcowym etapie i już ma wracać w tedy napiąć mięśnie tak jak radzi pavel w nagim wojowniku.Podobno daje mocnego kopa ale nie opanowałem jeszcze tego więc dokładnie nie wiem.
A co do pompek to dlaczego sądzisz ze nic nie da.
Zobacz na to z tej strony.Podczas wyrzucenia ciała w górę musisz skumulować dużą siłę i wyrzuci ją z duża dynamiką tak jak w uderzeniach.Tak samo jak pokazuje w książce skazany na trening tylko z przysiadem na jednej nodze.(jak umiał bym tak wyrzucić całe ciało z jednej nogi to mógłbym brać udział w sprintach na 100metrów )
co to cc2? i polecisz jakaś dobra książkę o wspinacze.
zahir11
Masz rację co do uderzeni.
Są dwie rzeczy które uczynią uderzenie gigantycznie silne.
Podczas uderzania łokieć ma iść dołem blisko żeber nie bokiem i nawieszku wtedy działa największy mięsień i zarazem jeden z najsilniejszych najszerszy grzbietu.(Chociaż mnie tak uczą)
Druga rzecz najtrudniejsza która nie mogę opanować.Gdy pięść znajduję się już na końcowym etapie i już ma wracać w tedy napiąć mięśnie tak jak radzi pavel w nagim wojowniku.Podobno daje mocnego kopa ale nie opanowałem jeszcze tego więc dokładnie nie wiem.
A co do pompek to dlaczego sądzisz ze nic nie da.
Zobacz na to z tej strony.Podczas wyrzucenia ciała w górę musisz skumulować dużą siłę i wyrzuci ją z duża dynamiką tak jak w uderzeniach.Tak samo jak pokazuje w książce skazany na trening tylko z przysiadem na jednej nodze.(jak umiał bym tak wyrzucić całe ciało z jednej nogi to mógłbym brać udział w sprintach na 100metrów )
#27
Napisano 06 lipca 2012 - 22:39
CC2 - Convict Conditioning 2 czyli skazany na trening 2 podobnie wyjdzie na jesień lub po nowym roku w wersji angielskiej jest już.
Trening Wspinaczkowy Horsta podam ci link do posta który wcześniej pisałem.
http://kalistenikapo...wy-Eric-J-Horst tylko nie wiem czy możesz to połączyć z treningiem sztuk walk.
Trening Wspinaczkowy Horsta podam ci link do posta który wcześniej pisałem.
http://kalistenikapo...wy-Eric-J-Horst tylko nie wiem czy możesz to połączyć z treningiem sztuk walk.
#29
Guest_zahir11_*
Napisano 07 lipca 2012 - 09:03
Qwsdm, nie twierdzę, że pompka z klaśnięciem nic nie da, wręcz przeciwnie ma wiele zalet o których wcześniej pisałem. Natomiast twierdzę, że tak naprawdę siła uderzenia, to technika uderzenia. Łokcie na żebrach o których wspominałeś to podstawa silnego uderzenia. Poza tym, że angażuje mięsień najszerszy grzbietu, ma jeszcze inne zadanie. Jak wiadomo z fizyki każda akcja powoduje reakcję. Czyli jeśli w coś uderzysz odpowie Ci z tą samą siłą. Jeśli Twoje łokcie będą wtedy szeroko, to ręka z impetem odskoczy, na skutek działania tych sił. Jeśli natomiast będzie na żebrach, to odda więcej siły niż odbierze z powrotem. Ważne jednak, by nastąpiło to błyskawicznie. Jeśli szybko nie cofniesz ręki, to odbiera z powrotem włożoną energię.
Co do napięcia mięśnia w chwili uderzenia, to jest to trudne. chcąc dobrze walczyć i być szybkim musisz być rozluźniony a nagle przy uderzeniu masz się spiąć Na pocieszenie powiem Ci, że to przyjdzie z czasem. Na początek najważniejsze, byś szybko wyprowadzał uderzenia i błyskawicznie cofał rękę wracając do gardy. I obserwuj worek. Jak pisałem wcześniej, jeśli się kołysze, to znaczy, że pchasz a nie uderzasz. Po naprawdę silnym uderzeniu worek powinien stac w miejscu.
I jeszcze jedno. Uważam, że trening wspinaczkowy jak najbardziej można połączyć ze sztukami walki. Podobnie jak kalistenika, która pozwala zbudować siłę razem ze sprawnością i uczy kontroli nad swoim ciałem co w sztukach walki jest niezmiernie ważne:)
Co do napięcia mięśnia w chwili uderzenia, to jest to trudne. chcąc dobrze walczyć i być szybkim musisz być rozluźniony a nagle przy uderzeniu masz się spiąć Na pocieszenie powiem Ci, że to przyjdzie z czasem. Na początek najważniejsze, byś szybko wyprowadzał uderzenia i błyskawicznie cofał rękę wracając do gardy. I obserwuj worek. Jak pisałem wcześniej, jeśli się kołysze, to znaczy, że pchasz a nie uderzasz. Po naprawdę silnym uderzeniu worek powinien stac w miejscu.
I jeszcze jedno. Uważam, że trening wspinaczkowy jak najbardziej można połączyć ze sztukami walki. Podobnie jak kalistenika, która pozwala zbudować siłę razem ze sprawnością i uczy kontroli nad swoim ciałem co w sztukach walki jest niezmiernie ważne:)
#30
Napisano 07 lipca 2012 - 11:32
Zobacz co znalazłem.
18 kilo na korpusie i robi 3 klaśnięcia.
Szczerze mówiąc to zainspirowało mnie to ćwiczenia.
Na razie niewyobrażaniem sobie wybijając się z 18kg kamizelką
Co do worka muszę zobaczyć jak reaguje na moja uderzenia, lecz nie bije na worku bo nie mam do niego dostępu narazie na sucho trenuje uderzenia:)
18 kilo na korpusie i robi 3 klaśnięcia.
Szczerze mówiąc to zainspirowało mnie to ćwiczenia.
Na razie niewyobrażaniem sobie wybijając się z 18kg kamizelką
Co do worka muszę zobaczyć jak reaguje na moja uderzenia, lecz nie bije na worku bo nie mam do niego dostępu narazie na sucho trenuje uderzenia:)
#31
Napisano 07 lipca 2012 - 13:49
Z tak rozkraczonymi nogami to powinien klaskać bez przerwy i to najlepiej u Rubika. Bez sensu są takie ćwiczenia... Oszukiwanie samego siebie i sztuczne stwarzanie wrażenia zajebistości.
Niech każdy raz na zawsze zapamięta sobie, że pompki ale takie prawdziwe, nieścieniane robi się zawsze ze złączonymi nogami. Pisał o tym Paul Wade i to jest prawda. Małym wyjątkiem są pompki robione na jednej ręce według autorskiej techniki Pavla Tsatsouline, która i tak powinna być traktowana jako etap pośredni kroku 10, czyli mistrzowskiego. Wszystko inne to droga na skróty.
Niech każdy raz na zawsze zapamięta sobie, że pompki ale takie prawdziwe, nieścieniane robi się zawsze ze złączonymi nogami. Pisał o tym Paul Wade i to jest prawda. Małym wyjątkiem są pompki robione na jednej ręce według autorskiej techniki Pavla Tsatsouline, która i tak powinna być traktowana jako etap pośredni kroku 10, czyli mistrzowskiego. Wszystko inne to droga na skróty.
#32
Napisano 07 lipca 2012 - 15:10
Gościu sobie klaska i to wszystko ale widać że duża ilość całego ciężaru opiera się na dolnej części ciała czyli nogach. Gdyby miał nogi bardziej wąsko to nie zrobiłby nawet 1 raz ale filmik spoko obejrzeć można
#36
Napisano 08 lipca 2012 - 02:16
Nie doczytując - jak zawsze zresztą - do końca, powiem tyle. 100 pompek nie jest złe i nawet polecałbym przed podejściem do skazanego.
Fakt, jeżeli nie jesteśy w stanie zrobić 5 pompek i w seri robimy ich po 2-3 to robimy trening typowo na siłe. Problem polega na tym że ta siła stosunkowo szybko rośnie(przy pompkach), ciało dośyć prędko przyzwyczaja się do nowego ruchu. Jeżeli robimy więcej niz 20, jest to już trening typowo na wytrzymałość. I tutaj powinno pojawić się pytanie "czy przechodzić do następnego kroku?" . Ja uważam że najpierw powinno wyrobić się ogromną wytrzymałość na podstawowych ćwiczeniach (mam tu na myśli pompki zwykłe, przysiady, podciągnięcia) by potem łatwiej radzić sobie z trudniejszymi wariantami tych ćwiczeń i już szybciej zmieniać progi.
Błagam wszystkich, którzy wciskają innym (zwłaszcza młodym), że po ćwiczeniu pompek i podciągnieć "wyrobią sobie OGROMNĄ siłę" (Zahir z tego co doczytałem wypowiedział się na ten temat dość obiektywnie) Owszem, sprawność ogólna, siła ogólna i wytrzymałość swietnie na tym skorzystają, ale proszę nie łudźcie się
Fakt, jeżeli nie jesteśy w stanie zrobić 5 pompek i w seri robimy ich po 2-3 to robimy trening typowo na siłe. Problem polega na tym że ta siła stosunkowo szybko rośnie(przy pompkach), ciało dośyć prędko przyzwyczaja się do nowego ruchu. Jeżeli robimy więcej niz 20, jest to już trening typowo na wytrzymałość. I tutaj powinno pojawić się pytanie "czy przechodzić do następnego kroku?" . Ja uważam że najpierw powinno wyrobić się ogromną wytrzymałość na podstawowych ćwiczeniach (mam tu na myśli pompki zwykłe, przysiady, podciągnięcia) by potem łatwiej radzić sobie z trudniejszymi wariantami tych ćwiczeń i już szybciej zmieniać progi.
Błagam wszystkich, którzy wciskają innym (zwłaszcza młodym), że po ćwiczeniu pompek i podciągnieć "wyrobią sobie OGROMNĄ siłę" (Zahir z tego co doczytałem wypowiedział się na ten temat dość obiektywnie) Owszem, sprawność ogólna, siła ogólna i wytrzymałość swietnie na tym skorzystają, ale proszę nie łudźcie się
Jeśli nie potrafisz to cię naucze, jeśli nauczyć się nie chcesz to cię do tego zmusze
#37
Guest_zahir11_*
Napisano 08 lipca 2012 - 12:35
Lordkoks, zgadzam się z Tobą, że ćwiczenie pompek ogromnej siły nie zbuduje. Nie mniej jednak jest to ćwiczenie genialne, którego nie lekceważy żaden poważny sportowiec. Podciągnięcia to co innego. Moim zdaniem nie wymyślono nic lepszego na silny grzbiet (oczywiście na górne partie, na dół jest martwy ciąg). Dlatego to ćwiczenie robią nawet specjaliści od treningu typowo siłowego jak np. Jan Łuka. Osobiście po przejściu pompki na jednej ręce według skazanego będę się chciał poważnie wziąć za obręcze i dojść do żelaznego krzyża. Wtedy tak naprawdę zacznie się jazda siłowa;)
#38
Napisano 08 lipca 2012 - 13:55
Zahir co to jest żelazny krzyż i jak go ćwiczyć? Znalazłem taką stronkę i jest pokazane to ćwiczenie może są jakieś inne warianty krzyża http://www.dao.pl/cw...zaawansowanych/
Co sądzicie o tym ćwiczeniu z cegłami? Myślę, że jest fajowe
http://www.dao.pl/cw...lowe-z-ceglami/
Co sądzicie o tym ćwiczeniu z cegłami? Myślę, że jest fajowe
http://www.dao.pl/cw...lowe-z-ceglami/
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych