Logowanie »
Rejestracja
W tym poście poruszyć chciałbym najbardziej zaniedbywaną część ciała jaką są nogi
Obejrzyjcie jeszcze raz wszystkie filmiki z ghetto workout, hannibala i inne tego typu. Czy na którymś z nich widać jak wykonywane są przysiady? Nie i niestety budowa nóg wielu osób na tych filmach pozostawia wiele do życzenia.
Jak mniemam wielu z was zapoznało sie już z ksiązkami "skazany na trening" i "nagi wojownik" .
W obydwu nogom poswięcone są całe strony tekstu i nie bez powodu.
Ja podam powód dla mnie jako faceta najważniejszy. Podczas przysiadów i innych ćwiczeń na dolne partie ciała zwiększa sie ukrwienie w okolicach jąder, które w związku z tym rozpoczynają większą produkcje testosteronu. Czym to skutkuje? No wiadomo lepszy i dłuższy seks oraz lepsze możliwości w rozwijaniu mięśni dzięki testosteronowi który wędruje po całym ciele. Myślę że te dwa powody przekonają was do włączenia przysiadów do swojego treningu
Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
O nogach słów kilka
Rozpoczęty przez
lordkoks
, mar 25 2012 10:27
Do góry
Zgłoś
#3
Napisano 26 marca 2012 - 17:56
Barkes
-
- Zasłużony
-
- 259 postów
Advanced Member
Zgadzam się, niestety trzeba przyznać że dużo osób zapomina o nogach. My nie zapominajmy że to właśnie z nich wydobywa się największa siła, nogi utrzymują ciało i z nich czerpiemy energie do wykonywania różnorodnych ćwiczeń. Autor książki Skazany na Trening rzeczywiście poświęca wiele kartek na opisanie problemu, trudno byłoby to zamieścić w jednym poście. Temat o nogach na pewno znajdzie się na tym forum, to podstawa której nie należy lekceważyć.
#4
Napisano 01 kwietnia 2012 - 23:16
eragon3d
-
- Bywalec
-
- 748 postów
Go KalistenikaPolska.pl!
#6
Guest_zahir11_*
Napisano 02 kwietnia 2012 - 23:16
Guest_zahir11_*
Guest_zahir11_*
-
- Gość
Nogi to główny rezerwuar siły człowieka, dlatego wszyscy naprawdę silni faceci mają bardzo mocno rozwinięte mięśnie nóg. Wystarczy spojrzeć na trójboistów, strongmanów, ciężarowców itp. Nie mając silnych nóg, można popisywać się ćwiczeniami na drążku, ale nie zrobi się nic prawdziwie użytecznego (podniesienie, pchanie itp.) Samo podnoszenie nóg do poziomu w zwisie na drążku nie wystarczy. Rozwija wprawdzie mięsień dwu głowy uda, ale nie rozwija antagonistycznego (i największego) czworogłowego uda. Ja sam znam ten problem z autopsji. Zmagam się z poważną kontuzją nogi i widzę jak bardzo mnie to ogranicza 
#7
Napisano 09 kwietnia 2012 - 16:44
lordkoks
-
- Użytkownik
-
- 72 postów
Go KalistenikaPolska.pl!
Ćwicząc nogi wpływamy pozytywnie na naszą gospodarke hormonalną. To ma coś wspólnego z testosteronem, ale nie wiem dokładnie jak to działa.
Bar Brothers pokazują jak ćwiczą nogi:
Treniując nogi zwiększamy ukrwienie w okolicy jąder, sprawia to że jądra produkują więcej testosteronu
Jeśli nie potrafisz to cię naucze, jeśli nauczyć się nie chcesz to cię do tego zmusze
#8
Napisano 09 kwietnia 2012 - 22:10
dragon
-
- Użytkownik
-
- 109 postów
Go KalistenikaPolska.pl!
Co do nóg to na potwierdzenie jak są ważne, to dam swój przykład. Ćwicząc akrobatykę muszę mieć co prawda silne całe ciało, ale jeśli nie mam mocnych nóg (i nie móię tylko o udach, ale też o łydkach, a nawet mięśniach stóp), to popierwsze nie wyskoczę wysoko, a po drugie łatwo uszkodzę się przy lądowaniu. Człowiek, który mi pomaga w cwiczenia mówił, że kiedyś mierzyli z jaką siłą uderza człowiek o ziemie po podwójnym salcie prostym w tył. Wynosi ona 16 ton. I nogi muszą wytrzymać całe to uderzenie.
#9
Napisano 09 kwietnia 2012 - 23:25
lordkoks
-
- Użytkownik
-
- 72 postów
Go KalistenikaPolska.pl!
kiedyś mierzyli z jaką siłą uderza człowiek o ziemie po podwójnym salcie prostym w tył. Wynosi ona 16 ton. I nogi muszą wytrzymać całe to uderzenie.
coś podobnego było chyba na Discovery odnośnie le parkour. Obliczali jaki nacisk jest na kolana po zeskoczeniu z jakiejś wysokości. Sam program dotyczył ogólnie wytrzymałości ludzkiego organizmu, oglądałem dawno więc nie potrafię podać dokładnego tytułu, wiem że jest gdzieś na jutubie
Jeśli nie potrafisz to cię naucze, jeśli nauczyć się nie chcesz to cię do tego zmusze
#10
Napisano 10 kwietnia 2012 - 10:23
BeF1990
-
- Zasłużony
-
- 433 postów
Outsider
- LokalizacjaSosnowiec
#11
Guest_zahir11_*
Napisano 10 kwietnia 2012 - 14:19
Guest_zahir11_*
Guest_zahir11_*
-
- Gość
To dlatego, werbując kandydatów do specnazu w rosyjskich jednostkach desantowych, testem był skok w dal z miejsca. Niby proste a według tamtejszych instruktorów mówi wszystko o Twojej sprawności fizycznej. Więc zamiast robić skomplikowane testy robili ten jeden. Oczywiście dalej była selekcja i testowanie na wszelkie możliwe sposoby, ale by wziąć udział w selekcji wystarczyło dobrze skoczyć. Redaktor Zakrzewski, twórca polskiej szkoły kulturystyki wprowadzał natomiast test polegający na wyskoku w górę. Chodziło o to, by jak najwyżej sięgnąć ręką. Dziś kulturysta musi tylko wyglądać, wtedy musiał być też sprawny i jeśli nie zaliczył testów sprawnościowych nie miał prawa jechać na zawody. Jednym z nich był właśnie skok dosiężny.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
