Witam, chciałbym się spytać czy ktoś łaczy treningi na siłowni z treningami typu calistenics czyli wykonywanych z ciężarem własnego ciała? Systematycznie ćwiczę na siłowni 3 razy w tygodniu, obawiam się więc czy gdy będę wykonywał dodatkowo ćwiczenia w wolne dni nie przetrenuje się. Co o tym sądzicie?
Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się

Kulturystyka a kalistenika
Rozpoczęty przez
Diaboł
, mar 10 2012 21:52
#8
Napisano 11 marca 2012 - 11:35

Każda grupa mięśniowa raz w tygodniu. Niedziela - Klatka,Plecy , Wtorek - Biceps, Triceps , Piątek - Nogi, Barki. Jak w każdym treningu na mase 8-12 powtórzeń do nieudanego powtórzenia. Nie stosuje treningu areobowego ponieważ mam szybką przemianę materii tj. na razie nie robię bo w lato pewnie coś dodam, może hiit.
#9
Napisano 11 marca 2012 - 12:01

Czyli trenujesz splitem a to wg mnie najmniej skuteczna metoda treningu na masę. Skuteczna masówka to parę bazowych ćwiczeń, kilka serii, duża intensywność i trening całościowy - full body workout. Split jest dobry dla wielkiego kulturysty do separacji posiadanych już mięśni a nie do budowania masy.
#10
Napisano 11 marca 2012 - 12:14

Nie można mówić że coś jest mniej skuteczne od czegoś innego, to co dobrze działa na ciebie wcale nie musi tak działać na mnie, po za tym najlepiej do wiedzy dochodzi się praktyką. W pewnym okresie czasu stosując różne metody można zaobserwować jaka najlepiej się sprawdza. Split u mnie sprawdza się świetnie. Całego ciała nie przetrenujesz dobrze na jednym treningu, to dobra metoda dla początkujących osób z małym stażem na siłowni.
#11
Napisano 11 marca 2012 - 19:45

Hejka Diaboł.
Na twoim miejscu zmniejszyłbym ilość powtórzeń na 6-8 w serii i tak jechał. Dodanie kalisteniki nie wpłynie moim zdaniem na zwiększenie masy, a jeżeli pójdziesz za ostro to faktycznie się przetrenujesz i sobie zaszkodzisz. Jeśli zaś kalistenikę potraktujesz jako przyjemny dodatek bez przesadzania z ilością, pojemnością i intensywnością treningów, wówczas ogólna sprawność z pewnością się poprawi a masa może nie spadnie, ale myślę, że musisz to ostrożnie sprawdzić.
Na siłowni trenujesz maszynami czy sztangami?
Sztanga rules!
Na twoim miejscu zmniejszyłbym ilość powtórzeń na 6-8 w serii i tak jechał. Dodanie kalisteniki nie wpłynie moim zdaniem na zwiększenie masy, a jeżeli pójdziesz za ostro to faktycznie się przetrenujesz i sobie zaszkodzisz. Jeśli zaś kalistenikę potraktujesz jako przyjemny dodatek bez przesadzania z ilością, pojemnością i intensywnością treningów, wówczas ogólna sprawność z pewnością się poprawi a masa może nie spadnie, ale myślę, że musisz to ostrożnie sprawdzić.
Na siłowni trenujesz maszynami czy sztangami?
Sztanga rules!
#13
Napisano 11 marca 2012 - 23:15

Ja generalnie jestem przeciwnikiem siłowni. Chyba za bardzo we łbie poprzewracał mi "Skazany na trening". Poza tym, po siłce na starość można się nabawić ładnych dolegliwości a z tego co nam wiadomo kalistenika ma nam sprawność fizyczną podtrzymywać aż do śmierci ; ) ( no może prawie do śmierci )
#14
Napisano 12 marca 2012 - 08:38

Kalistenika doskonale wzmacnia ciało funkcjonalnie, trenuje nie tylko mięśnie powierzchowne ale także mięśnie głębokie, dzięki czemu nabiera ono ogólnej sprawności, elastyczności, sprężystości i siły. Trening siłowy (z ciężarami) poprzez technikę ćwiczeń skupiony jest głównie na mięśniach powierzchownych co niesie ogromne ryzyko kontuzji i nierównomiernego/nadmiernego obciążenia niektórych obszarów ciała. Piszę to z pozycji osoby, która kiedyś np. robiła po 12 przysiadów ze sztangą ważącą 220kg "bo miałem siłę w udach" tylko pozostałe mięśnie nie były na tyle silne by chronić mój kręgosłup i teraz po latach odczuwam skutki.
Tak przyglądając się obu tym systemom można wysnuć wniosek - zanim chycisz za ciężary wejdź na wysoki poziom w kalistenice bo ona da ci podstawy i zabezpieczy ciało przed ryzykiem kontuzji.
Tak przyglądając się obu tym systemom można wysnuć wniosek - zanim chycisz za ciężary wejdź na wysoki poziom w kalistenice bo ona da ci podstawy i zabezpieczy ciało przed ryzykiem kontuzji.
#16
Napisano 12 grudnia 2012 - 22:26

Triceps i biceps ?? nie utrudnia ci to ćwiczeń ?? ja tak nie mogę ćwiczyć bo strasznie spada poziom ćwiczeń liczba powtórzeń, i ogólnie technika (mięśnie ciągnące-plecy, biceps i pchające-klata, triceps najlepsze połączenie jak dla mnie), a co do łączenia sam jestem ciekawy, bo też chodzę na siłownie, chociaż zastanawiam się czy nie zamienić siłowni na crossfit bo rusza u mnie od stycznia.
Kiedy życie da ci w mordę, uśmiechnij się i z politowaniem powiedź ,,bijesz się jak ciota"
#17
Napisano 14 grudnia 2012 - 09:24

Witajcie
W pełni się zgadzam sie z Revo żeby najpierw zacząć od kalisteniki a potem, jesli już ktoś koniecznie chce, wzmacniać się siłownią.
Nie mam zamiaru powtarzać rzeczy oczywistych typu, że siłownia ćwiczy wyselekcjonowane grupy mięśni a kalistenika całość i dodatkowo zabezpiecza (wielokrotnie to na forum już padało a i w skazanym jest to nieźle opisane). Ja do dziś mam "pamiątki" po siłowni (problemy ze stawami), zresztą kiedyś kto się wtedy przejmował takimi rzeczami - ból kojarzył się zazwyczaj z "dobrze wykonaną sesją", a dziś to już nie jest takie oczywiste.
Pozdrawiam
W pełni się zgadzam sie z Revo żeby najpierw zacząć od kalisteniki a potem, jesli już ktoś koniecznie chce, wzmacniać się siłownią.
Nie mam zamiaru powtarzać rzeczy oczywistych typu, że siłownia ćwiczy wyselekcjonowane grupy mięśni a kalistenika całość i dodatkowo zabezpiecza (wielokrotnie to na forum już padało a i w skazanym jest to nieźle opisane). Ja do dziś mam "pamiątki" po siłowni (problemy ze stawami), zresztą kiedyś kto się wtedy przejmował takimi rzeczami - ból kojarzył się zazwyczaj z "dobrze wykonaną sesją", a dziś to już nie jest takie oczywiste.
Pozdrawiam

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych