Czwartek 11.01.2018
Martwy ciąg
85 kg 10/10/10/10 (+5 kg)
Wyciskanie żołnierskie (OHP)
25 kg 5
30 kg 5
35 kg 3
40 kg 3
45 kg 3
50 kg 3
55 kg 3/3
Wyciskanie leżąc
60 kg 5/5
Komentarz: Ciągi męczące, ale już udaje się pamiętać o coraz większej ilości szczegółów, a to póki co najważniejsze, choć nie ukrywam, że już idę w stronę dodawania ciężaru w niemal każdym ćwiczeniu. Żołnierskie było testem na ile mnie stać w tym ćwiczeniu, prawdę mówiąc był to pierwszy raz jak je robiłem. Ktoś powie, że mógłbym dołożyć ciężaru i sprawdzić ciężar 1PM, ale nie było sensu, najtrudniejsze jest dla mnie pierwsze powtórzenie, bo przy kolejnych nie robiłem pauzy na dole i to pomaga, dlatego też ciężar którym zrobiłem 2 serie po 3 powtórzenia jest niemal moim 1RM.
Poniedziałek 15.01.2018
Przysiad
60 kg 8/8/8/8
Wyciskanie leżąc
60 kg 10/10/10/10 (+5 kg)
Dipy
+20 kg 10/10/10/9
Brzuch
rozjazdy na kółku 3 serie
Komentarz: W przysiadach miałem zrobić 55kg, ale nie było wolnych krążków 2,5kg więc musiałem zrobić 60, teraz już raczej z ciężaru nie będę schodzić. W wyciskaniu można powiedzieć progres, choć nie tak bardzo cieszy utrzymanie ilości powtórzeń z większym ciężarem, co większa pewność i stabilność w tym ćwiczeniu. W dipach swoboda na tyle, że jeszcze jeden trening na tym ciężarze i znów dodaję piątkę, jest dobrze