Zaloguj się Zarejestruj się
Trening podczas kontuzji
#1
Napisano 14 czerwca 2017 - 10:22
#2
Napisano 14 czerwca 2017 - 11:48
#3
Napisano 14 czerwca 2017 - 18:01
Lecz od razu nie zaczynałem cwiczyc, kilka dni bylo wskazane mi odpoczywać, bo ledwo ruszalem ta reka, a jak ruszalem to bolalo bardzo mocno.
A jak bolalo przy bieganiu, chyba najwiekszy ból wlasnie sprawiało mi bieganie niz cwiczenia siłowe. A jak biegałem, to oczywiscie lekko bylo, aby podtrzymać wytrzymałość tlenowa i kondycje.
Nie robilem wtedy dlugich przerw.
Pamietam ze jakies bandaże dostalem usztywniajace.
****
Nie chodzi mi abys bral przyklad ze mnie. U mnie byl bark, u ciebie łokieć. To i to staw, kazdy staw jest wazny aby byc w pelni sprawnym lampartem.
Rob najwyzej cwiczenia w nie pelnym zakresie, (troche koliduje to z gimnastycznymi metodami, lecz w ten sposob odciazysz łokieć i uklad nerwowy i mięśniowy beda mialy jako taki bodziec). Po wyleczeniu kontuzji bedziesz musial pracowac nad pelna ruchomoscia w tym stawie.
Zamiast pompek to podziel to na 2 segmenty:
Plank na prostych rekach z rotacja zewnętrzna
Oraz
Izometryczna pompka w dolnej pozycji.
Oba ćwiczenia trzymasz na czas.
Tak samo w podciaganiu.
Pelny zwis + izometryczne trzymanie broda nad drozkiem.
To tylko przykłady podałem.
Wiem, moze bolec, lecz sam musisz ocenic sytuacje. Nie polecam jednak cwiczyc jak boli, bo bol moze ci towarzyszyć caly czas, i nigdy do sprawności nie powrócisz.
Moze znajdziesz jakieś ćwiczenia rehabilitacyjne w ksiazce, badz sprawny jak lampart.
Lecz do fizjoterapeuty przydalo by sie udac, badz do lekarza sportowego.
Oni powinni leczyc i wyleczyć pacjenta poprawnie.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#4
Napisano 14 czerwca 2017 - 20:05
Uważam to samo, co poprzednicy - znajdź dobrego fizjoterapeute, nawet jeden zabieg potrafi zdziałać cuda.
Nie wiem co to za kontuzja i jak do niej doszło, ale zastanów się czy nie lepiej odpuścić przez tydzień i na przykład zająć się mobilizowaniem łokcia i okolic, jak przeciążysz łokieć to znowu może być gorzej. Ocenić możesz tylko Ty lub lekarz (chociaż takich "nie przeciążać, smarować maścią i samo przejdzie" unikam).
Wracając do mobilizowania - polecam filmiki w necie (jest tego mnóstwo), czy książkę "Bądź sprawny jak lampart", którą uważam za jedną z najważniejszych dotyczących treningu, jakie w życiu przeczytałem. Mobilizuję się codziennie od początku roku, pomaga, a czasami dwie minuty pracy mogą całkowicie usunąć ból.
#5
Napisano 14 czerwca 2017 - 20:58
W zasadzie wszystko zostało powiedziane, mogę jedynie dodać żebyś przeanalizował swoje ostatnie treningi i spróbował wyeliminować przyczynę bólu - może zła technika, może zbyt trudne ćwiczenie, może za duże natężenie itd. W ten sposób unikniesz podobnych przykrości w przyszłości.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych