Witam.Od 3 lat coś mi przeskakuje w łokciu podczas zginania ręki ... Jakby jakaś chrząstka lub nerw szukałem dużo informacji na ten temat i znalazłem film który idealnie przedstawia to co mam:
Przeskok następuje podczas zginania jakiegokolwiek nawet bez niczego i wystepuje zawsze.Nie boli ale czuć lekki dyskomfort,przyzwyczaiłem sie juz do tego bo mam to 3 lata... Lekki ból pojawia się przy muscle upach oraz dipach z wiekszym ciężarem.Z tego co wyczytałem a naprawde długo szukałem informacji to zostaje tylko operacja ... Miał to ktoś ? Da się coś zrobić bez operacji ? :)Koniec świata to to nie jest,można normalnie cwiczyć ale jednak coś jest nie tak z tym łokciem dlatego się tym zainteresowałem.
Występuje to dokładnie w zaznaczonym miejscu