11 odpowiedzi w tym temacie

[Speed024]

W skrócie jestem, zacząłem kalistenike rok temu, ważyłem wówczas 74 kg i tak mi się waga trzymała. Przyszła zima, mimo dalszych ćwiczeń przytyłem do 84kg, poszedłem na dietę schudłem do 80 kg i tak teraz stoję w miejscu, dietę mam rozpisaną niby przez dietetyczkę.

Dziś byłem na kolejnej wizycie (po miesiącu ) i schudłem 1 kg, z czego 0.6 kg to tkanka tłuszczowa i 0.3 kg tkanki mięśniowej.

Przypada mi 1,3g białka na 1 kg ciała.

Krótko mówiąc, co zmienić ewentualnie w diecie by jeszcze odrobinę schudnąć i nie tracić przy tym tkanki mięśniowej ? 

 

Obecnie ćwiczę 3x w tygodniu po 20 minut (robię trening na siłę czyli na 80% ).

 

Wzrost : 175 cm

Obecna waga : 80,5 kg 

 

Szczerze mówiąc sam nie wiem czy dalej chudnąć czy skupić się teraz na przekształceniu % tkanki tłuszczowej na mięśniowa .

 

Z góry dzięki za pomoc.

Załączone pliki

•  w styczniu.jpg   81,08 KB   28 Ilość pobrań

[warrumin]

Nic nam nie opowiedziałeś o tym jak do tej pory się odżywiałeś. Dobra, może poza ilością białka na kg masy ciała. Opisz nam jak wygląda twoje odżywianie. Co najczęściej jesz? Czego nie jesz? Czy pijasz jakieś napoje czy tylko wodę? Wtedy pomożemy i pokażemy w czym leży błąd Chociaż już z góry zakładam, że pewna część forumowiczów już wie

[Speed024]

Do tej pory to w skrócie jadłem to na co miałem ochotę, pizze, kebaby itd. i po tym nic nie tyłem, później tak jak pisałem przyszła zima i doszło + 8 kg i przeszedłem na dietę.

A teraz po przejściu na dietę to przykładowy dzień , wszystko w odstępach 3H  :

 

1. jajecznica 4 jajka + 1 kromeczka z chleba razowego

2. bułka z grahamki +  4 plastry szynki + pomidor

3. 2x banan

4. warzywa na patelnie + filet

5. serek ziarnisty 150g + 3 kromeczki z chleba razowego

 

Z napoi to woda mineralna i wiadomo jakaś herbatka bez cukru.

[JamesFranek]

Jak wyrzucisz chleb, bułki i banany to będziesz chudł. Nie to, że podważam zalecenia dietetyczki, ale zastąpienie chleba białego czy nawet pizzy i słodyczy chlebem pełnoziarnistym to jak alkoholikowi zalecić picie piwa zamiast wódki, nie rozwiąże problemu, jeśli pomoże to dlatego że piwa nie wciśnie w siebie tyle żeby być aż tak pijany, jednak wciąż będzie uzależniony. Podobnie jest z węglowodanami, jak chcesz dobrych efektów to wyeliminuj je do poziomu 30-70 g na dobę, a nie zmieniaj ich źródło.

Poczytaj sobie o diecie low carb, lchf, optymalnej i zdecyduj się przetestować przez miesiac-dwa jak nie będziesz zadowolony to wróć do zaleceń dietetyczki.

Tu masz kilka artykułów na wstęp.
http://nowadebata.pl...we-odchudzanie/
http://nowadebata.pl...osci-w-pigulce/
http://nowadebata.pl...ie-praw-fizyki/

[Speed024]

Od dziś zacznę testować, a co podjadac pomiędzy posiłkami?

A jak z treningami?
Bo przy obecnej diecie tracę tkankę mięśniową, to czy po zmniejszeniu węgli nie spowoduje to tego że zacznę tracić coraz więcej tkanki mięśniowej?

Wagowo myślałem by pozostać przy wadze 76-80 kg tylko % tłuszczu w większy % mięśni zamienić.

[JamesFranek]

Nic nie podjadać, podjadanie nie jest dobre, zalecenia żeby jeść często a mało są dlatego że wtedy jemy po prostu więcej.
Jedz na początek 3 posiłki dziennie do syta, wysoka zawartość tłuszczu sprawi że wytrzymasz dłuższy czas niż na normalnej diecie. Na początku może być ciężko się przestawić, ale musisz to przetrwać, ewentualnie zaspokoić głód kubeczkiem śmietanki 30% (nadaje się także do zjedzenia na mieście) lub ziemniaka z masłem. Te średnio 50g węgli staraj się wrzucać do drugiego i trzeciego posiłku. Poczytaj jeszcze o diecie optymalnej z oficjalnej strony http://www.dr-kwasniewski.pl tam masz m.in proporcje BTW.

[Speed024]

Podobno podczas diety nie wolno być glodnym (pomiędzy posiłkami) także powinno się dość delikatnego zjeść.

Ponawiam pytanie jak z ćwiczeniami podczas takiej diety i masa mięśniową?

[JamesFranek]

Bzdura, w uproszczeniu jak czujesz głód to znaczy że organizm wyczerpał energię z pożywienia i zaczyna spalać tkankę tłuszczową, jak chcesz spalać tłuszcz to w tym momencie nic nie zjesz, a jak nie chcesz to zjesz żeby dostarczyć energii żeby nie musiał spalać tkanki tłuszczowej. To się głównie tyczy diet z dużą ilością węglowodanów bo cukier wydziela insulinę, w praktyce na diecie tłuszczowej nie będziesz jadł często bo nie będziesz głodny. Poczytaj temat dieta tłuszczowa oraz inne tematy na forum w dziale odżywianie to znajdziesz odpowiedzi na większość pytań.

Strata/nabieranie tkanki tłuszczowej oraz nabieranie masy mięśniowej to dwa odrębne procesy, pierwszy jest regulowany głownie prze insulinę, a drugi przez inne hormony, które robią robotę jak w trakcie treningu spowodujesz mikrouszkodzenia mięśni. Można więc jednocześnie tracić tłuszcz i nabierać mięśnie.

Utraty mięśni się nie bój, to nie jest takie proste, żeby zachodziło w normalnych warunkach, jak już będziesz miał bardzo niski BF lub głodował przez dłuższy czas jednocześnie nie trenujac siłowo to może się zacząć katabolizm w przeciwnym przypadku w ogóle się tym nie przejmuj.

[Speed024]

Obecnie ciągle jestem na etapie kształtowania ogólnego  :

 

http://kalistenikapo...odki-przykłady/

 

I przez miesiąc stosowania diety według dietetyczki tak jak pisałem, straciłem 0,7 kg tkanki tłuszczowej i 0,3 kg tkanki mięśniowej. 

Pomimo wykonywania treningów 3,4x w tygodniu.

Także trochę mnie to zdołowało że na diecie, pomimo ćwiczeń tracę tkankę mięśniowa. 

[JamesFranek]

Bardzo ciężko jest określić ile faktycznie straciłeś tłuszczu ile mięśni, zapewne dietetyczka używa jakiegoś wzoru np. 30% straconej wagi to mięśnie a 70% tłuszcz, ciekawe w takim razie gdzie jest woda, która szczególnie nie początku odchudzania jest również w dużym stopniu tracona.
Na diecie, której tniesz kalorie prędzej stracisz tkankę mięśniową niż na tłuszczówce, która dostarcza organizmowi dokładnie to czego potrzebuje, a gubienie BF odbywa się nie przez niedobory lecz "włączenie" umiejętności korzystania z tkanki tłuszczowej jako źródła energii. Wyliczenia jak podałeś są bez sensu, wypróbuj tę dietę, obserwuj dietę oraz sylwetkę, tyle wystarczy.

Jak już prędzej wspomniałem, szczegóły diety najlepiej zasiegaj ze strony Dr. Kwaśniewskiego bo w internecie możesz znaleźć dużo bzdur i złych zaleceń.

[Speed024]

Waży mnie na wadze takiej która również mierzy zawartość tłuszczu itd. (zdjęcie w 1 poście w załączniku).
Wypróbuje tej diety, mam nadzieję że nie będę miał niedoboru Energii.
Czyli normalnie ćwiczyć tak jak do tej pory i wypróbować tluszczowke?

[JamesFranek]

Tak, ćwicz tak jak do tej pory, niektórzy na samym początku maja kłopoty z przedstawieniem się na tłuszcz, organizm wariuje, są głodni itp. Ale trzeba to przetrwać, potem będziesz się czuł zdecydowanie lepiej. Jak by były jakieś problemy to pisz, najczęściej przyczyną złego samopoczucia jest zbyt niska ilość węglowodanów lub tłuszczu, tego drugiego jesz tyle aby się najeść, czyli nie jesteś najedzony to nie bierzesz kromki chleba, batonika itp. tylko coś tłustego Może to być nawet jakiś jogurt grecki, tylko wszystko należy liczyć żeby nie przesadzić z białkiem oraz weglowodanami.
Gdybyś na początku był nieco słabszy to nic się nie stanie jak przykrecisz nieco intensywność treningu, ale tylko na czas kiedy organizm będzie się przestawiał. Teoretycznie im starsza osoba tym dłużej to trwa, ja np. nie odczuwałem nic negatywnego.