10 odpowiedzi w tym temacie

[warrumin]

Siema Czy ktoś z was regularnie bierze zimne prysznice? W Internecie można znaleźć mnóstwo wiadomości o tym jakie wspaniałe korzyści przynosi. Jednak czy to prawda? Czy to na pewno jest zdrowe? Czy podnosi testosteron? Czy poprawia odporność? Może ktoś ma jakieś sprawdzone źródło na ten temat? Ten artykuł akurat zaprzecza niektórym korzyściom, które mają przynosić zimne prysznice: http://www.thebrosci...ym sądzicie?

[KAzet]

Tak zimna woda ma korzyści zdrowotne.Jest to zdrowe jeśli robisz to z głową z hartowaniem się jest jak z treningiem musisz odpoczywać jeżeli przesadzisz najprawdobodbniej zachorujesz. Korzystnie wpływa to na układ odpornościowy i wiele innych rzeczy min. na psychikę gdzie musisz się przełamać. Pisał o tym Luko na swoim blogu. Czy podnosi testosteron nie mam pojęcia ale super się czujesz.Moim zdaniem każdy powinien się hartować. Od siebie polecam z rana krótka zimna kąpiel, po prostu wstajesz i idziesz pod przysznic i odkręcasz zimną wodę na początku wystarczy nawet 10 sekund potem możesz robić do tej chwili aż woda nie robi nie ciebie wielkiego wrażenia. Zainteresuj się też wyczynami i metodą Wim'a Hof'a może cię zainspiruje.

[Ricko]

Próbowałem przez 2 tyg robić sobie zimne prysznice z rana, najpierw znalazłem info żeby wchodząc pod prysznic przez około 30 sec stać pod letnią wodą a następnie przez około 2 min pod zimną. Tym sposobem wytrzymywałem około minuty a woda nie była taka zimna bo regulowałem ja odpowiednio gdy była nie do wytrzymania. To był słaby sposób.
Próbowałem morsowania w tym roku 2 razy, za pieszym wytrzymałem 45sec, drugim razem 2x 60sec.
Zimny prysznic z rana szybko budzi, i daje dużo energii, kąpiel w przeremblu też podnosi endorfiny i na pewno poziom testosteronu, daje kopa na cały dzień no i samo poczucie kontroli nad ciałem też jest super, zwłaszcza że dla niektórych osób wejście do lodowatej wody jest paraliżujące i stąd problem ze złapaniem oddechu.

Metoda Wima Hofa:
https://ujarani.com/325755

Według mnie najlepszy sposób żeby poradzić sobie z zimnem.
W skrócie, najpierw natleniasz cały organizm, rozgrzewasz się i wchodzisz pod prysznic od razu pod zimną wodę. Dzięki tej metodzie można wytrzymać dłużej.

Co ciekawe Iceman twierdzi, że robienie sekwencji oddychania przed każdą aktywnością fizyczną poprawia wyniki. I to by się zgadzało bo przecież dotlenione mięśnie mają większą wytrzymałość i moc. Nazywa to kontrolowaną hiperwentylacją

Z kąpieli w lodowatej wodzie korzystają np Krychowiak (po kilka godzin dziennie) a Alister Overiem robił to pod okiem Hofa i lepiej sobie radził w ringu.

Z oddychania korzystam, z zimnych prysznicy rzadko. Ale gdybym miał problem z regeneracją to bym się nie wahał.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[Merfi84]

Ja od lutego zeszłego roku regularnie morsuje, a oprócz tego jakoś od 2 lat 1-2 razy w tygodniu jestem na saunie gdzie po wyjściu zlewam się lodowatą wodą. Myślę, że to jest bardzo zdrowe i jest to jedna z wielu przyczyn dlaczego od długiego czasu nie miałem nawet bólu głowy czy kataru, a kiedyś chorowałem nawet co miesiąc Myślę jednak, że tak czy siak warto przed zimną wodą się rozgrzać - także jeśli to mają być zimne prysznice w domu to proponowałbym 5 min rozgrzewki dla ciała i dopiero potem zimny prysznic

[JamesFranek]

Zuważyłem, że zimne prysznice pomagają doraźnie na bóle mięśniowe, nie zauważyłem jednak żeby sama regeneracja była szybsza, nie mówię że nie jest ale nie robię tego na tyle często żeby takie obserwacje poczynić.

[KAzet]

Tak swoją drogą to zauważyłem, że jestem dużo bardziej odporny na zimno jeśli jem tłusto niż czerpanie energii tylko z węgli.

[Gromowładny]

Zimne prysznice/kąpiele podobno tak czy inaczej są bardzo zdrowe. Przyspieszają krążenie, dzięki czemu organizm zaczyna lepiej funkcjonować. Takie kąpiele są jak najbardziej zalecane.

[Hannibal]

Nie wiem jaka temperatura jest u was w okresie zimowym w lazience tam gdzie bierzecie prysznic.

U mnie czesto oscyluje 7-12C. Ogrzewania nie mam.
W pokoju gdzie spie tez jest bardzo zimno 7-8C, (na plusie oczywiscie), oczywiście zalezy to w duzym stopniu od warunkow pogodowych na zewnątrz.

Na nogi jest latwiej polać zimna wode niz zaczynając od glowy.

Zima branie prysznicu zimnego graniczy z cudem. Rozgrzewka moze by cos dala, nie próbowałem, z tym oddechem tez moze by cos by bylo. Ew tam gdzie chodze na saunę zaczynam zimnym i kończę zimnym.
Ja zawsze brałem zimny - ciepły - zimny (na zimnym zawsze kończyłem).

Dobre m. in. na zmęczone nogi, regeneracja jest przyspieszona. No i tez do pewnego stopnia trzeba dysponować jeszcze zimniejsza wodą niz robiło sie to systematycznie dontej pory.



Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

[JamesFranek]

U mnie czesto oscyluje 7-12C. Ogrzewania nie mam.
W pokoju gdzie spie tez jest bardzo zimno 7-8C

 

A co, nie stać Cię na ogrzewanie? Bez urazy, ale skrajnie złe masz te warunki, przynajmniej jeśli chodzi o temperaturę.

Osobiście również nie narzekam na zimno, choć w pokoju gdzie okno mam nie do końca szczelne, przy mrozie dochodzi do 12 stopni a i tak siedzę w krótkich spodenkach i koszulce Myślałem, że to jest zimno, no ale przy Twoich 7 stopniach to pikuś

[Hannibal]

A co, nie stać Cię na ogrzewanie? Bez urazy, ale skrajnie złe masz te warunki, przynajmniej jeśli chodzi o temperaturę.
Osobiście również nie narzekam na zimno, choć w pokoju gdzie okno mam nie do końca szczelne, przy mrozie dochodzi do 12 stopni a i tak siedzę w krótkich spodenkach i koszulce Myślałem, że to jest zimno, no ale przy Twoich 7 stopniach to pikuś

I nie stac mnie i nie potrzebuje grzać do 25C. zebym często grzał pomieszczenie, to i pewnie i odporność by sie pogorszyła.

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[PodRockRox]

zimny prysznic z rana na rozbudzenie działa jak marzenie, albo po porannej przebieżce na schłodzenie i harta ducha polecam