32 odpowiedzi w tym temacie

[Pablo1]

Pompki, w których łokcie kierowane są na boki są przekleństwem dla stawu barkowego i nie zapewniają lepszego rozciągnięcia klatki piersiowej. Poza tym próbuj pompek z rękami rozstawionymi szeroko, gdzie kierujesz łokcie na boki i kierujesz łokcie wzdłuż ciała - poczujesz różnicę.

 

A w kontekście dysproporcji to chodzi mi o liczbę ćwiczeń push, pull i leg (czyli pompki i wyciskania, podciąganie i wiosłowania, przysiady i wykroki - jeśli miałbym to jakoś uogólnić, choć oczywiście to tylko promil wszystkich ćwiczeń). Poczytaj artykuły w pigułce wiedzy to rozjaśni Ci się nieco sytuacja, szczególnie o schematach push/pull/leg. Warto też przeczytać art Powadziego o "Kształtowaniu siły mięśniowej".

[JoteMSW]

kierowanie łokci całkiem na bok (90* albo i wyżej) to błąd (mogą ucierpieć na tym nasze barki) ale poprawne jest prowadzenie łokci np. pod kątem 45%, autorowi tematu ja też jednak poleciłbym progresję najpierw z rękami na podwyższeniu bo robienie pół ruchów może wykształcić złe nawyki

[iamtheweakone]

Pompki, w których łokcie kierowane są na boki są przekleństwem dla stawu barkowego i nie zapewniają lepszego rozciągnięcia klatki piersiowej. Poza tym próbuj pompek z rękami rozstawionymi szeroko, gdzie kierujesz łokcie na boki i kierujesz łokcie wzdłuż ciała - poczujesz różnicę.

 

A w kontekście dysproporcji to chodzi mi o liczbę ćwiczeń push, pull i leg (czyli pompki i wyciskania, podciąganie i wiosłowania, przysiady i wykroki - jeśli miałbym to jakoś uogólnić, choć oczywiście to tylko promil wszystkich ćwiczeń). Poczytaj artykuły w pigułce wiedzy to rozjaśni Ci się nieco sytuacja, szczególnie o schematach push/pull/leg. Warto też przeczytać art Powadziego o "Kształtowaniu siły mięśniowej".

Pablo wiem, że się znasz i na pewno masz większą wiedzę ode mnie, ale w tej kwestii myślę, że ja mam rację. Poniżej zamieszczam filmik Vadyma Oleynika wykonującego takie pompki z obciążeniem 100 kg.

https://www.instagra...y=vadym_oleynik

[Hannibal]

Tak samo jak dipsy na drążku z łokciami na zewnatrz, kto tak robi, to nie wie, ze 'choduje' na przyszłość kontuzje barku.

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[Pablo1]

Zrobił tak ponieważ w ten sposób łatwiej jest podnieść większy ciężar. Nie ubliżając Oleynikowi, który wyprzedza mnie o dekady w treningach, to lepiej wstawić taką pompkę ze 100kg niż pompki z łokciami idącymi wzdłuż ciała z paroma krążkami mniej. Nie twierdzę że maks odrazu diametralnie by spadł, ale na pewno odczułby tę różnicę. 

 

Poza tym zawodowcy kreują niejednokrotnie swoje własne techniki, ja pisałem w kontekście dwunastoletniego początkującego. Po prostu jest to najbardziej naturalny ruch.

 

Tak samo przy wyciskaniu więcej się weźmie na płaskej gdy łokcie rozejdą się na boki, natomiast pilnując je przy ciele będzie już nieco ciężej, bo dojdzie element stabilizacji.

 

Dlatego tak jak pisałem, dla mnie zgrozą jest jest trenowanie (szczególnie z obciążeniem) w taki sposób. Co innego mierzenie maksa, tutaj można sobie pozwolić na pewne odstępstwa (oczywiście na własną odpowiedzialność i pod warunkiem dużej znajomości swojego organizmu, co na pewno trzeba przypisać wspomnianej personie). Poza tym mierzenie maksa =/= trenowanie.

[iamtheweakone]

Ja i tak nie robię pompek także mi to bez różnicy, jak jeszcze robiłem pompki to też robiłem z łokciami skierowanymi do tyłu, ale teraz sądzę że wersja z łokciami na boki też jest poprawna, każdy zrobi jak zechce i będzie trenował jak chce i tak będzie najlepiej. I tak w sumie nie opłaca się robić pompek z łokciami na bok, bo jak chce się pompki konkretnie na klatkę to lepszego ćwiczenia niż dipy z ciężarem chyba nie ma.

[Pablo1]

Dipy z łokciami na boki to jeszcze większe ryzyko, szczególnie z obciążeniem. Bardzo utrudnia ćwiczenie fakt trzymania łokci przy ciele w momencie, gdy próbujemy robić dipy w poziomce - a przynajmniej ja tak miałem gdy eksperymentowałem w tym zakresie. Po prostu środek ciężkości nie pozwala na pochylenie się do przodu.

[iamtheweakone]

Ja nigdzie nie napisałem, że robię dipy z łokciami na boki. Dipy z łokciami na boki to samobójstwo, tego mi nie musisz tłumaczyć.

[Pablo1]

Wiem, że ich nie robisz w taki sposób - inaczej pewnie doznałbyś kontuzji rotatora zanim doszedłbyś do tych 60+ kg. Po prostu chciałem podkreślić, że sytuacja wygląda tak samo w przypadku dipów.

[Bejek]

Soquł pierwsza rzecz to zacznij od pompek na kolanach, kolana przy sobie, ciało prosto, mozesz nawet zaokrąglić plecy (hollow), wtedy jest trudniej, ręce na szerokość barków i schodzisz w dół i do góry, pełen zakres ruchu tzn zatrzymujesz się przy ziemi a konczysz na wyproscie rąk, twoje ciało od kolan do głowy ma być sztywne, głowa w pozycji neutralnej, patrz się w dół.
Tak wyrobisz sobie technike, drugie ćwiczenie to plank wyrobisz sobie siłe korpusu by trzymać go w napięciu podczas pompek.
 

[Soquł]

Soquł pierwsza rzecz to zacznij od pompek na kolanach, kolana przy sobie, ciało prosto, mozesz nawet zaokrąglić plecy (hollow), wtedy jest trudniej, ręce na szerokość barków i schodzisz w dół i do góry, pełen zakres ruchu tzn zatrzymujesz się przy ziemi a konczysz na wyproscie rąk, twoje ciało od kolan do głowy ma być sztywne, głowa w pozycji neutralnej, patrz się w dół.
Tak wyrobisz sobie technike, drugie ćwiczenie to plank wyrobisz sobie siłe korpusu by trzymać go w napięciu podczas pompek.
 

Tak jak pisałem. Już się nauczyłem zwykłe pompki. Jak możesz, to doradź mi w tym temacie http://kalistenikapo...mpki-supermana/

[Merfi84]

Pablo wiem, że się znasz i na pewno masz większą wiedzę ode mnie, ale w tej kwestii myślę, że ja mam rację. Poniżej zamieszczam filmik Vadyma Oleynika wykonującego takie pompki z obciążeniem 100 kg.

https://www.instagra...y=vadym_oleynik

Wbrew pozorom wydaje mi się, że on jednak zachowuje rotację wewnętrzną barków, a o nią chodzi z kierowaniem łokci wzdłuż ciała. Przy pompkach z szerokim rozstawem rąk nie da rady prowadzić łokci prosto wzdłuż ciała i będą one wyglądały jakby szły na boki ale można zachować poprawną rotację przy której łokcie idą mimo wszystko delikatnie "w tył". Jakby było ujęcie z boku to mogę się założyć, że jego łokcie szły lekko w tył/wzdłuż ciała

Mogę się mylić ale obejrzałem to wideo parę razy i moim zdaniem Pablo poprawna technika jest u niego zachowana

 

[Pablo1]

Pompki wykonywane przez Oleynika to akurat pompki zwykłe - rozstaw rąk zapewne służy zmaksymalizowaniu siły w tym ruchu, ale na pewno byłby w stanie ułożyć je szerzej. Z tej pozycji nie określimy dokładnie pozycji barków, dlatego zrobiłem to na podstawie trajektorii ruchu łokci. Gdyby to samo nagranie było ukazane z perspektywy ukośnej oraz bocznej to możnaby się doszukiwać rotacji barków na podstawie ułożenia łopatek czy napięcia najszerszych grzbietu - tutaj nie da rady tego zrobić.

 

Nie napisałem, że technika jest zła tylko że na dłuższą metę szkodliwa. Wbrew pozoru nie jest to do końca tożsame stwierdzenie, ponieważ przy biciu rekordu można sobie pozwolić na pewne odstępstwa aby zwiększyć siłę w danym momencie (szczególnie gdy jest się zaawansowanym), natomiast przy systematycznych treningach ta technika jest do kitu w mojej opinii - oczywiście można się nie zgadzać.