26 odpowiedzi w tym temacie

[Eryk1605]

Witam

Mam 15 lat, od zawsze byłem szczupły, prowadzę od zawsze aktywny tryb życia, lecz jest jeden problem, jestem za chudy przy wzroście 184 cm ważę niecałe 57 kg.. nadszedł czas w którym w mej głowie narodziły się myśli zmiany tego, od miesiąca robię pompki co drugi dzień treningiem polegającym na : 10 pompek - 1 min przerwy - 10 pompek na podwyższeniu - 1 min przerwy - 10 pompek szerokich - 3 minuty przerwy i powtarzam to 4 razy. Efekty są, klatka jakowo się rozbudowała co mnie bardzo usatysfakcjonowało, ale chciałbym więcej, chciałbym zabrać się ewidentnie za trenowanie na masę by nabrać chociaż tych 8 kilogramów masy mięśniowej, nie mam pojęcia jak się za to zabrać i co dawało by najlepsze efekty. Liczę na waszą pomoc dlatego też napisałem właśnie tutaj.

 

Podsumowując:

-Ektomorfik

-184 cm

-57 kg

Cel: przybranie na masie, za pomocą treningów kalistenicznych

[mindfuck_da_one]

Hmmm... jako ekto 27 lat powiem tak - dieta - primo. Bogato w węglowodany których bardzo dużo spalasz. Na prawdę zadbaj o węgle żeby zapobiec katabolizmowi mięśni. Białko - 2g/1kg ciała. 57*2=114g . Pamiętaj żeby robić krótkie i intensywne treningi, nie szalej długodystansowo, pracuj krótko i intensywnie. Pamiętaj że Twój organizm, szkielet cały czas się rozrasta, masz jeszcze nieuregulowane hormony które powodują że jesteś chudy a ponadto żyjesz "aktywnie". Nie inwestuj w odżywki na masę i nie słuchaj ludzi którzy będą Ci je wciskać bo one nie liwkwidują przyczyny twojej szczupłości. Jeśli już kup sobie jakieś dobre BCAA, ogólne antykataboliczne suplementy zapobiegające spadkom masy a jedząc tyle samo co wcześniej i trenując krócej zdobędziesz większą masę.

 

Co do treningów niech ktoś inny Ci pomoże i rozpisze.

 

Pozdrawiam, trzymaj się młody.

 

 

P.S.

Dla Ciebie trening na masę = trening siłowy.

Użytkownik mindfuck_da_one edytował ten post 02 lutego 2017 - 19:21

[Eryk1605]

Czy taka domowa "dieta" byłaby okey? http://imgur.com/a/7viRi

[mindfuck_da_one]

Masz ~2800kcal. Podciągnij do 3200 lub nawet 3500. A zapytam jeszcze. Co oznacza jestem aktywny? Coś trenujesz?

[Eryk1605]

Co lato rower i bieganie w sezonie zawodów biegowych (sztafet, indywidulanych długich dystansów) // kalorie podciągnąć węglowodanami tak?

Użytkownik Eryk1605 edytował ten post 02 lutego 2017 - 19:49

[mindfuck_da_one]

Generalnie na Twoim miejscu bym się zastanowił czy w ogóle Ci potrzebne tycie. Robisz całkowicie odwrotne rzeczy w stosunku do zamierzonych celów. Ćwicząc takie aeroby/cardio zapomnij o przytyciu, albo to zostawisz i skupisz się na treningu czysto siłowym, albo będziesz taki jaki jesteś, ewentualnie mocno byś musiał ograniczyć te cardio. Inaczej mówiąc... rób to co lubisz, masz ciało do biegania i roweru to biegaj i jeździj i nie przejmuj się tym jak wyglądasz. Tak czy inaczej jedz więcej, a pożyjesz jeszcze trochę i wszystko się powinno unormować. Nie przesadzałbym z manią na tycie i zbieranie masy. Bądź sobą - to wystarczy.

[Eryk1605]

Dziękuje bardzo za odpowiedź, faktycznie nie ma co się przejmować tym jak się wygląda i być sobą ale jednak chciałbym chociażby wydostać się z niedowagi, wiem że czułbym się lepiej i byłbym mniej senny w ciągu dnia

[mindfuck_da_one]

Niedowaga może również wynikać z nadczynności tarczycy - w celu diagnostyki wykonuje się badanie krwi na ilość hormonów TSH3 i TSH4. Senność - za mało cukrów - dieta węglowodanowa z uwzględnieniem na cukry proste - glukoza, fruktoza etc. Glukoza to podstawowe paliwo dla mózgu.

[Eryk1605]

Nie no nadczynności tarczycy żadnej nie mam

[JamesFranek]

Glukoza to podstawowe paliwo dla mózgu.

Jem ~50g węgli na dobę i nie czuję, żeby mój mózg gorzej pracował wręcz przeciwnie, a według Ciebie powinien w ogóle przestać pracować? przypomnę Ci, że mózg to organ, który potrzebuje najwięcej energii ze wszystkich w organizmie, jakim więc sposobem mój dostając tylko 50g jeszcze funkcjonuje?

[mindfuck_da_one]

Widocznie twój nie funkcjonuje prawidłowo w obszarach kognitywnych skoro widzisz w tym zdaniu informację "twój mózg przestanie funkcjonować jeśli będziesz jadł < niż x gram/dobę węglowodanów" . Pisz kolego na temat a nie offujesz.

[JamesFranek]

Okej, może i nie napisałeś, że przestanie działać, ale skoro twierdzisz, że glukoza jest podstawowym paliwem dla mózgu to czym w takim razie zasilany jest mój kiedy ewidentnie nie dostarczam wystarczająco glukozy dla tak "głodnego" organu?

 

Nie pisząc jedynie nie na temat udzielę odpowiedzi dla autora zgoła odmiennej od tej udzielonej przez kolegę (żeby nie było nie szukam kłótni, mam zwyczajnie inne zdanie).

Masa mięśniowa w małym stopniu zależy od tego jak się odżywiamy, ale od tego jak ćwiczymy. Oczywiście jak ktoś je bardzo mało to trening na niewiele się zda, ale w większości przypadków osoba intensywnie trenująca sama odczuje zwiększoną potrzebę konsumpcji i będzie jadła więcej, więcej na tyle aby starczyło na zwiększenie objętości i siły mięśnia. Poza tym pojęcie kalorii oraz ich ilość obliczoną poprzez ilość wydzielonego ciepła podczas spalania produktów jest znane stosunkowo niedawno i przed tym etapem nie było możliwości obliczenia zapotrzebowania oraz wartości energetycznej posiłków, a mimo to już w starożytności były jednostki wybitnie zbudowane i silne, nie mów mi że to zasługa genów.

Osobiście przy wadze 68-70 kg zjadam nie więcej niż 2500 kcal w tym około 50g węglowodanów, jedząc najczęściej dwa posiłki dziennie, w ostatnim czasie zwiększam masę mięśniową przy zachowaniu stałej ilości bodyfat'u. Jak to możliwe ze względu na teorię zapotrzebowania kalorycznego? a no nie możliwe, więc te teoria jest jedynie hipotezą do problemu, która okazuje się prawdziwa jedynie niekiedy, a nie zawsze. 

[mindfuck_da_one]

Abstrahując od twojego dyskursu powiem tylko tyle że nie proponowałem chłopakowi diety na masę tylko wskazówkę do diety dla bardzo szczupłej, aktywnej osoby która jest w dodatku senna w ciągu dnia. W fizyce każde ciało posiada jakąś energię, (nie mylić z ładunkiem elektrycznym) i ta energia może zostać przemieniona https://pl.m.wikiped...g/wiki/Energia][url="[url="https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Energia_(fizyka%22%5D/"]https://pl.m.wikiped...rgia_(fizyka"]/[url]. Skoro więc zjadasz jakieś "ciało" to zamienia się ono w energię (praca narządów wewnętrznych), cieplną (funkcje termalne) i kinetyczną, tą którą wykorzystujesz do ruszania gałkami ocznymi czytając ten tekst ale żeby zatrzymać ruch gałek musisz wytracić tą energię lub ją zatrzymać i tym sposobem wykonujesz Pracę.

Ponieważ do wykonywania Pracy potrzebna jest Energia zaproponowałem tutaj koledze sporą porcję energii węglowodanowej, typowej materii dla przemiany w energię kinetyczną żeby potrafił wykonywać Pracę ze stałym momentem obrotowym, bez spadków napięć.

Jasne?

Użytkownik mindfuck_da_one edytował ten post 03 lutego 2017 - 18:08

[Hannibal]

Abstrahując od twojego dyskursu powiem tylko tyle że nie proponowałem chłopakowi diety na masę tylko wskazówkę do diety dla bardzo szczupłej, aktywnej osoby która jest w dodatku senna w ciągu dnia. W fizyce każde ciało posiada jakąś energię, (nie mylić z ładunkiem elektrycznym) i ta energia może zostać przemieniona https://pl.m.wikiped...g/wiki/Energia][url="[url="https://pl.m.wikiped...ia_(fizyka"]/"]https://pl.m.wikiped...rgia_(fizyka"]/[url]. Skoro więc zjadasz jakieś "ciało" to zamienia się ono w energię (praca narządów wewnętrznych), cieplną (funkcje termalne) i kinetyczną, tą którą wykorzystujesz do ruszania gałkami ocznymi czytając ten tekst ale żeby zatrzymać ruch gałek musisz wytracić tą energię lub ją zatrzymać i tym sposobem wykonujesz Pracę.

Ponieważ do wykonywania Pracy potrzebna jest Energia zaproponowałem tutaj koledze sporą porcję energii węglowodanowej, typowej materii dla przemiany w energię kinetyczną żeby potrafił wykonywać Pracę ze stałym momentem obrotowym, bez spadków napięć.

Jasne?

Kolego wysil swoj mozg w tym momencie i przeczytaj od deski do deski.

http://nowadebata.pl...ubesem-czesc-1/

http://nowadebata.pl...ubesem-czesc-2/

http://nowadebata.pl...e-cholesterolu/

http://nowadebata.pl...hudych-zalecen/

http://nowadebata.pl...nsowanej-diety/

http://salus-zdrowie...zy-weglowodany/

http://nowadebata.pl...-poprawiona.pdf

http://nowadebata.pl...i-posmak-cukru/

http://nowadebata.pl...o-jakosc-nauki/

http://nowadebata.pl...nie-zaszczekal/

http://nowadebata.pl...dyczna-pomylka/

http://nowadebata.pl...m-cholesterolu/

http://nowadebata.pl...acy-w-pszenicy/

http://www.drmichala...ia_tluszcze.htm

http://www.drmichala...niejadalne.html

http://forum.dr-kwas...hp?topic=5027.0

http://nowadebata.pl...osci-w-pigulce/

http://nowadebata.pl...ie-wraca-stare/

http://cookitlean.pl...a-sie-z-logika/

http://zdrowieikondy...ekret-cz-2.html

http://nowadebata.pl...nie-zaszczekal/

http://gramzdrowia.p...do-omegi-6.html

http://gramzdrowia.p...czowe/task,tag/

https://m.facebook.c...?type=3



Do autora tematu, odzywiaj sie w miare racjonalnie i zdrowo.
Masz dopiero 15lat, rosniesz, masa sama z czasem przyjdzie. Wystarczy jesc. Nieco wiecej niz robisz to teraz.
I dobrze zebys wiedzial czego unikac.
Podam kilka produktow ktorych nie warto jesc bo powoduja pewne problemy zdrowotne np odkładanie sie wiecej tluszczu w ciele a są nimi: ryze, makarony, pszenica, chleby pełnoziarniste, platki owsiane, kukurydziane i inne podnoszące insulinę i powodujące apetyt, mleko, kurczaki (wiekszosc są na dopingu i woda wypychane), nutelle, batoniki Snickers, Mars etc.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

[JamesFranek]

Abstrahując od twojego dyskursu powiem tylko tyle że nie proponowałem chłopakowi diety na masę tylko wskazówkę do diety dla bardzo szczupłej, aktywnej osoby która jest w dodatku senna w ciągu dnia. W fizyce każde ciało posiada jakąś energię, (nie mylić z ładunkiem elektrycznym) i ta energia może zostać przemieniona https://pl.m.wikiped...g/wiki/Energia][url="[url="https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Energia_(fizyka%22%5D/"]https://pl.m.wikiped...rgia_(fizyka"]/[url]. Skoro więc zjadasz jakieś "ciało" to zamienia się ono w energię (praca narządów wewnętrznych), cieplną (funkcje termalne) i kinetyczną, tą którą wykorzystujesz do ruszania gałkami ocznymi czytając ten tekst ale żeby zatrzymać ruch gałek musisz wytracić tą energię lub ją zatrzymać i tym sposobem wykonujesz Pracę.

Ponieważ do wykonywania Pracy potrzebna jest Energia zaproponowałem tutaj koledze sporą porcję energii węglowodanowej, typowej materii dla przemiany w energię kinetyczną żeby potrafił wykonywać Pracę ze stałym momentem obrotowym, bez spadków napięć.

Jasne?

Moim zdaniem niech je tyle na ile czuje potrzebę, jak bym miał wpychać na siebie w siłę i potem mieć gazy lub inne nieprzyjemności trawienne to podziękuję za taką dietę. Przyczyną senności nie musi być za mała ilość kalorii, tym bardziej węglowodanów, ale wiele innych rzeczy, jest to wręcz mało prawdopodobne żeby był senny bo za mało je, choć człowiek jest w wielu kwestiach podobny do maszyny to jednak zasadniczo się różni.

Z kwestii żywieniowych zaproponował bym jedzenie wartościowsze, a nie więcej oraz aby zjadał jakąś niedużą porcję węglowodanów przed snem, gdyż wtedy wydziela się serotonina, która wpływa na lepszy sen.

[mindfuck_da_one]

@Hannibal mi nie proponuj tych linków bo ja ich nie potrzebuję, to nie mój temat. Udzielam swoich porad według mojej najlepszej zdroworozsądkowej wiedzy. A tu pełno znawców, nauczycieli widzę którzy widząc kota muszą go podporządkować swoim zasadom. Sorry. Not this time.

[Hannibal]

@Hannibal mi nie proponuj tych linków bo ja ich nie potrzebuję, to nie mój temat. Udzielam swoich porad według mojej najlepszej zdroworozsądkowej wiedzy. A tu pełno znawców, nauczycieli widzę którzy widząc kota muszą go podporządkować swoim zasadom. Sorry. Not this time.

No widzisz, jestes zamknięty w kurzym jaju, masz ograniczony punkt widzenia, nie jestes nastawiony na poszerzenie nowej wiedzy badz nowych pogladow.
Warto znac inne zasady nawe te o ktorych myslisz zle.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

[eragon3d]

Abstrahując od twojego dyskursu powiem tylko tyle że nie proponowałem chłopakowi diety na masę tylko wskazówkę do diety dla bardzo szczupłej, aktywnej osoby która jest w dodatku senna w ciągu dnia. W fizyce każde ciało posiada jakąś energię, (nie mylić z ładunkiem elektrycznym) i ta energia może zostać przemieniona https://pl.m.wikiped...g/wiki/Energia][url="[url="https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Energia_(fizyka%22%5D/"]https://pl.m.wikiped...rgia_(fizyka"]/[url]. Skoro więc zjadasz jakieś "ciało" to zamienia się ono w energię (praca narządów wewnętrznych), cieplną (funkcje termalne) i kinetyczną, tą którą wykorzystujesz do ruszania gałkami ocznymi czytając ten tekst ale żeby zatrzymać ruch gałek musisz wytracić tą energię lub ją zatrzymać i tym sposobem wykonujesz Pracę.

Ponieważ do wykonywania Pracy potrzebna jest Energia zaproponowałem tutaj koledze sporą porcję energii węglowodanowej, typowej materii dla przemiany w energię kinetyczną żeby potrafił wykonywać Pracę ze stałym momentem obrotowym, bez spadków napięć.

Jasne?

 

Czy mógłbyś przedstawić w jaki sposób energia wewnętrzną produktu na którą skłądają sie między innymi energia sprężystości wytworzona podczas drgań poszczególnych atomów produktu, energie międzycząsteczkowe bezpośrednio (z Twojego wpisu wnioskuję że zakładasz bezpośrednią przemianę energetyczną, bez strat) przekłada się na "energię kinetyczną" którą wykorzystujesz do ruszania np. gałką oczną? Jestem ciekawy tego procesu.

 

Ruszająca się gałka oczna MA energię kinetyczną kiedy jest w ruchu. Organizm nie wykorzystuje jej do poruszania nią.

 

Przypominam że w ujęciu fizycznym praca po drodze zamkniętej wynosi zero.

 

Nie można wykonywać cały czas ruchu ze stałym momentem obrotowym ponieważ wtedy nie zatrzymałbyś ciałą OBRACAJĄCEGO się bo tylko takich dotyczy pojęcie momentu siły. Poza tym np. idąc czy biegnąc nie obracamy się więc uogólnione mówienie o pracy ze stałym momentem obrotowym ciała jest co najmniej nie na miejscu.

 

Proponuję się poduczyć fizyki zanim zaczniesz przytaczać tę dziedzinę nauki, poza tym wikipedia to nienajlepsze źródło wiedzy, bardzo poglądowe.

[mindfuck_da_one]

Czy mógłbyś przedstawić w jaki sposób energia wewnętrzną produktu na którą skłądają sie między innymi energia sprężystości wytworzona podczas drgań poszczególnych atomów produktu, energie międzycząsteczkowe bezpośrednio (z Twojego wpisu wnioskuję że zakładasz bezpośrednią przemianę energetyczną, bez strat) przekłada się na "energię kinetyczną" którą wykorzystujesz do ruszania np. gałką oczną? Jestem ciekawy tego procesu.

 

Ruszająca się gałka oczna MA energię kinetyczną. Organizm nie wykorzystuje jej do poruszania nią.

 

Przypominam że w ujęciu fizycznym praca po drodze zamkniętej wynosi zero.

 

Nie można wykonywać cały czas ruchu ze stałym momentem obrotowym ponieważ wtedy nie zatrzymałbyś ciałą OBRACAJĄCEGO się bo tylko takich dotyczy pojęcie momentu siły. Poza tym np. idąc czy biegnąc nie obracamy się więc uogólnione mówienie o pracy ze stałym momentem obrotowym ciała jest co najmniej nie na miejscu.

 

Proponuję się poduczyć fizyki zanim zaczniesz przytaczać tę dziedzinę nauki, poza tym wikipedia to nienajlepsze źródło wiedzy, bardzo poglądowe.

;] O'Rly?

 

Podałem uogólnione pojęcia dla zobrazowania całości procesów spacjalnie żeby nie wnikać w szczegóły(czy raczej może podstawy) fizyki. Wziąłeś to dosłownie - nie było to moim celem. A podstawy fizyki zawsze warto jest sobie odświeżyć, tyle że ja na codzień mam jej na prawdę sporo w praktyce(asynchroniczne silniki indukcyjne, falowniki) że mam stricte praktyczne podejście i nie operuję na papierze definicjami podręcznikowymi, mogąc na żywo zobaczyć jak coś działa i świetnie przxy tym się bawić Fizyku....

[iamtheweakone]

W tak młodym wieku, z tak małą wagą w porównaniu do wzrostu i z zaledwie miesięcznym stażem treningowym to ty będziesz rósł niemalże od samych ćwiczeń, na początku proponuję nie przejmować się dietą aż tak dokładnie jak ty to rozpisałeś, bo szybko ci się odechce tego wszystkiego liczyć itp. Ważysz mało, ćwiczysz od niedawna, chcesz ważyć więcej? Skup się na PODSTAWACH, zacznij od początku, dobre przygotowanie to podstawa długotrwałego sukcesu, zacznij od treningów obwodowych z przynajmniej miesiąc je rób, potem rób fbw przez 2-3 miesiące albo i dłużej jeżeli przynosi efekty, a potem skup się na konkretnym celu treningowym wytrzymałość, siła czy co tam chcesz. Skupisz się na technice wykonywanych ćwiczeń i będziesz miał dobre treningi to automatycznie będziesz jadł więcej, nie będziesz musiał się przejmować jakimiś pieprzonymi rozpiskami, w takie rzeczy możesz zacząć się bawić po kilku miesiącach jak efekty zaczną zwalniać. Przy takiej wadze to możesz jeść wszystko, pozwalaj sobie na hamburgery itp. jeżeli lubisz, jedz to co lubisz, a na pewno będziesz jadł wtedy więcej niż jesz normalnie. Gwarantuję, że po pierwszych 3-4 miesiącach sumiennych treningów będziesz miał widoczne efekty w postaci wagi, siły i wytrzymałości, na początku zawsze tak jest.

 

Czytaj pigułkę wiedzy na tym forum, bo nie same treningi nie wystarczą żeby mieć ciągle progres, w końcu przyjdzie taki moment w którym będziesz musiał kombinować, a z brakiem wiedzy to za wiele nie zdziałasz dlatego lepiej od początku się rozwijać pod tym kątem.