No nic dziwnego, że jak jesz 2-3 razy w tygodniu to nie ciagnie Cię do kupowania samemu. Musisz odrzucić słodki smak, może być słodkawy, ale nie zbyt słodki, czyli nie jemy w ogóle słodyczy, ewentualnie gorzką czekoladę, nie słodzimy herbaty, kawy, nie pijemy słodzonych napoi, ciast też najlepiej nie, oraz słodkich owoców. Na tłuszczówce to nie problem nie jeść powyższych i po jakimś czasie w ogóle Cię do nich nie ciągnie, nawet jak widzisz na stole to wybierzesz tłuste mięsko nad ciasto
Na innych dietach odzwyczajanie się od słodkiego jest podobne, znam osoby, które odstawiły słodzenie, oczywiście na początku nie było im "fajnie", a teraz słodzone herbata im nie smakuje.
Ogromną rolę odgrywa siła woli, jak nie będziesz chciał jeść to nie zjesz, tak samo jak z treningiem, męczy, czasami boli a mimo to wybierasz go zrobić.