Styczeń zaliczony na duży plus- pompki ruszyły mocno do przodu, mostki udało mi się pchnąć do przodu i rozciągnięcie nieco lepsze:)
Jednak przy planie na luty mam zagwozdkę - iść dalej obwodem czy jednak postawić na tradycyjne fbw z ukierunkowaniem na 2 rzeczy, które chcę w tym roku osiągnąć: stanie na rękach bez podparcia i salto w tył.
plan FBW:
rozgrzewka: skakanka, pajacyki, krążenia wszystkich stawów.
|5s podciąganie negatywne nachwytem (x6)
|5s przysiady zwykłe (x10)
|5s HS-wejścia i zejścia po ścianie w hollow (x3)
|5s wsoki na ławkę (x10)
|5s pompki zwykłe (x6)
|5s wznosy kolan do klatki (x6)
|2s mostki - zejścia po ścianie (x3)
|sylwetki gimnastyczne (po 30s każda)
ROZCIĄGANIE
Ćwiczenia, które są zaznaczone jako "para" planuję wykonywać naprzemiennie aby skrócić nieco czas treningu. trening 3x tydzień.
plan obwodowy fbw:
podciąganie z asystą x6
półprzysiady x10
hs-wejście i zejście przy ścianie x3
dragon flag- one leg x6
kolana do klatki x5
pompki x14
mostek-w dół po ścianie x3
Całość x2 + minuta odpoczynku między seriami