68 odpowiedzi w tym temacie

[czillaut]

Mateusz z całym szacunkiem ale ważąc 55kg to może i wejdzie OAP trenując na maxa zwykłe podciąganie. Ale zakładając, że przeciętny mężczyzna waży 80kg to przy tej masie potrzeba dużo różnych bodźców i przede wszystkim czasu by to osiągnąć. Nie mierz wszystkich swoją miarą, to że tobie coś weszło 'gładko' to nie znaczy, że jest to regułą. Tymbardziej, że jak mówisz robisz 6 powtórzeń a ile trenujesz rok ? To jesteś w jakimś 0,0001% społeczeństwa. W rok sześć powtórzeń to ludzie robią oburącz, zakładając start z nadwagą i problemami w samym zwisie (nie oszukujmy się tak ma większość). Dla niektórych oap czy fl'e to cele życiowe i osiągają je względnie długo. 

 

A nie zaczynanie OAP przed osiągnieciem podciągnięcia +100%BW to już wgl bzdura xD

[Szymaniak]

Przede wszystkim nie trenuję stricte pod OAP, a jest tylko jednym z celów na przyszłość. Teraz zwiększam ogólną siłę całego ciała, nie konkretnie pod jakikolwiek element. Jak widziałeś jeden miesiąc ćwiczyłem z ciężarami, teraz dla urozmaicenia i innego bodźca robię progresje HSPU i OAP. Nie widzę w tym żadnego błędnego myślenia, czy złej metodyki. Planuję w styczniu uderzyć w wytrzymałość, a po niej powtórzyć oba cykle siłowe. Dopiero później ew. zabierać się za jakiś wymarzony element. +100% wagi ciała to bardzo dużo, dojdę też do tego, ale nie uważam tej wartości za osiągnięcie, bez którego nie można próbować innych rzeczy. Skoro dzięki archerom uczę się nowego ruchu, a przy okazji zdobywam pożądaną siłę, to dlaczego mam ich nie robić?

Na treningu C w sobotę zarówno progres i regres. W MUp nareszcie 5x3, ale za to archery poszły w dół z jakością. Na następnym treningu spróbuję zgiąć troszkę rękę w łokciu i robić serie po 5, jak jest w oryginalnym planie.

MUp - 3/3/3/3/3
Archer pullup - 3/3/3/2
Pike pushup 6 - 5/5/5/5/5
Kółko - 10/10/10

Na następnym treningu:
+1 poziom Pike pushup

Użytkownik Szymaniak edytował ten post 12 grudnia 2016 - 11:58

[iamtheweakone]

Pamiętaj technika ważniejsza niż cyferki, rób połowę mniej, ale z idealną techniką a da ci to więcej niż jakbyś robił 2 razy więcej ze średnią techniką.

[Szymaniak]

Właśnie z tą myślą szedłem dziś na trening i zmieniłem ćwiczenie na podciąganie nierówne kołach. O wiele lepiej czułem napięcie ciała i ten ruch, a do tego lubię podciąganie na kołach ze względu na ich rotację.

A

Przysiad 90kg - 5/5/4/4/4
High pullup - 5x3
Nierówne podciąganie 1 - 5/5/4/4/3
Kółko - 10/10/10

 

[Szymaniak]

B zastała mnie niespodzianka. Przy robieniu przysiadów w każdej kolejnej serii odczuwałem co raz mocniejsze spięcie mięśnia biodrowego. Do tego stopnia, że musiałem odpuścić jedno powtórzenie w serii i dwie następne serie. Dam sobie odpocząć tydzień od siadów.

Przysiad 90kg - 5/5/4
High pullup - 6x3
Pike pushup 7 - 5/5/5/5/5

Na następnym treningu dokładam:
Pike pushup +1 poziom

[Hannibal]

Pike push ups, nogi stawiasz na jakim poziomie, tzn jak wysoko, i czy masz kat prosty między udem i brzuchem a barki masz w jednej linii z tulowiem?

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

[Szymaniak]

Numery przy opisie pompek są numerem(liczone od dołu) "dziurki" w bramie crossfitowej, w którą wkładam podstawkę i stawiam na niej nogi. 7 to wysokość moich kolan. W pozycji górnej barki dokładnie nad dłońmi, pozycja bioder zależna jest od wysokości ustawienia nóg. Razem z wysokością ćwiczenie co raz bardziej staje się pionowe. Zastanawiam się na jakiej wysokości będzie to ułożenie nóg bardziej przeszkadzać niż pomagać.

C, w sobotę nie mogłem zrobić ani dynamicznego podciągania, ani MUp bo trening musiałem zrobić w domu, a drążek zawieszony jest zaraz pod sufitem.

Nierówne podciąganie 1 - 5/5/5/4/3
Pike pushup 8 - 5/5/5/4/3
 

[Szymaniak]

A musiałem odpuścić w tym tygodniu siady. Bardzo słaby dzień miałem, stąd też spadek siły. Obniżyłem poziom pompek aby przynajmniej objętość była troszkę większa.

High pullup - 5x3
Nierówne podciąganie 1 - 5/5/3/2/2
Pike pushup 7 - 5/5/5/5/5

Ze względu na święta najprawdopodobniej nie będę miał czasu na intensywniejsze treningi przez najbliższy tydzień. Postaram się przynajmniej zostawać w ruchu i nie obeżreć się
 

[Szymaniak]

Święta, choroba, sylwester, choroba...

3 tygodnie przerwy od treningów ze względów czasowo-zdrowotnych. Nie zawsze wychodzi wszystko tak, jak się chce, ale już wracam .

Po tej przerwie stwierdziłem, że czas dać ciału troszkę inny bodziec treningowy i poleciałem w większą ilość powtórzeń. Pociągnę tak przez jakiś czas (pewnie ok. miesiąca), nie planuję konkretnie ile treningów, następnie hipertrofia z ciężarami i znów siła dłuższy czas.

Robię drabiny połączone z piramidkami, bardzo lubię oba te schematy. Przysiady ze sztangą robię 3x10 + serie rozgrzewkowe. Do tego wszystkiego zawsze trochę wolnego stania na rękach i włączyłem różne progresje do pół-szpiczagi.


Mój ostatni trening, następne będą wyglądać podobnie:

Przysiad 70kg - 10/10/8
MUp - 1/2/3 / 1/2/3 / 1/2/3 / 1/2
Szpiczaga - 5x1 negatyw w oparciu o ścianę
Pullup - 1/2/3/4/5/6/7/6/5/4/3/2/1
Dip - 2/4/6/8/10/12/10/8/6/4/2