Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Od zera do fighter'a :D


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#21
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

Medytuję od długiego czasu ale pierwsze słyszę te stany alfa, teta, skąd żeś to wziął ? :P To chyba zaczerpnięte z jakiś nowych zachodnich praktyk. Imo zwykła praca z oddechem i praktyka uważności także na codzień dadzą ogromne efekty. Zaczynałem od vipasany, teraz przeplatam to z zen. 

 

Cieżko stwierdzić czy ma to jakiś wpływ na regeneracje mięśniową, trzeba by specjalistyczne testy robić. Na pewno wpływa na nasz świat codzienny i jego postrzeganie, to jest wręcz 'life changing'.


  • 0

#22
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Może to dlatego, że miałem za sobą już kilka serii na plecy, triceps i troche martwego :D Jutro sprawdzę ile jestem w stanie tych dipów :D

Co do medytacji to owe nazwy (z tego co czytałem) określają jak głębokie jest "skupienie" oraz częstotliwość fal mózgowych czy inne takie duperele :P Wpływ na regeneracje moim zdaniem może mieć taki, że wyciszenie zdystansuje nas od codziennych zmartwień i stresów co ograniczy produkcję kortyzolu (hormon produkowany w odpowiedzi na stres) ,który m.in. spowalnia regeneracje :)
Tyle z mądrego gadania :D Przez najbliższe tygodnie sprawdzę jak to ma się w praktyce i was poinformuję :D

Użytkownik 3.14 ™ edytował ten post 20 października 2016 - 19:53

  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#23
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
No i dotarłem do ostatniego dnia restu :) Bardzo fajnie odpocząłem przez ten tydzień i chyba polubimy się z układem 3tyg ciezkie 1tyg lekki :)
Dodatkowo śmiało mogę powiedzieć, że raczkowanie podczas takiego okresu odpoczynku jest wręcz idealne. Czułem się pełen energii i zrelaksowany :D
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#24
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Witam!:D
Przedstawiam wam dziś mój plan treningowy na kolejne 3tygodnie, który ma za zadanie zwiększyć moją eksplozywność :D Został on napisany już 2tygodnie temu, lecz od rana go modyfikowałem i uzupełniałem korzystając z wiedzy Luko, którą przekazał mi w blisko 30 tekstach (chociaż jestem świadom, że to zaledwie ułamek jego wiedzy)
A więc do rzeczy:

Poniedziałek, środa, piątek

*Dzień rozpoczynam od rozgrzewki polegającej na rozgrzaniu wszystkich stawów. Następnie robię zwykłe pompki na pięściach--pompki na jednej ręce--pompki z klaśnięciem, a po nich przysiady--skoki. Wszystkiego po kilka powtórzeń żeby się jedynie rozruszać.
*Trening na drążku. Najzwyklejsze podciąganie dynamiczne. Rozpoczynam z prostych rąk i podciągam się jak najwyżej (aktualnie coś w okolicach mostka). Zamierzam robić 6serii po 2-3 powtórzenia i z treningu na trening dodawać jedną serie.
*Trening dynamiki z piłką tenisową. Różnego rodzaju łapania w locie imitujące ciosy, maksymalne napięcie ramienia w momencie złapania itp
*sprężynka, a raczej progresje do niej przedstawione w 3ciej części skazanego (trening eksplozywny). Będę wykonywał 8serii po 1-2 powtórzenia 2 razy dziennie.
*Opcjonalnie (jeśli będę miał na to siłę) będę wykonywał trening brzucha, a mianowicie brzuszki w zwisie głową w dół.


Wtorek, czwartek, sobota

*Rozgrzewka taka sama jak w inne dni tygodnia.
*Pompki eksplozywne. Myślę nad pompkami z klepnięciem o biodra zamiennie robione z supermenkami (seria z klepnięciem, seria supermenek, i tak na zmiane) 6serii po 2-3powtórzenia i dodatkowo seria co trening.
*Skoki eksplozywne. Tutaj bez komplikacji-skaczmy hop do góry jak kangury!:D 6serii po 2-3powtórzenia i co trening wskakuje kolejna seria.
*Dzień zakończony 1.5h treningiem mma :)

Dodatkowo przed każdą sesją treningową będę wykonywał oddech siły ze zmiennym napięciem oraz bezdechy, żeby pobudzić mój układ nerwowy.
Oczywiście medytacja po wieczornym treningu nadal będzie praktykowana. Co do raczkowania to nie umieszczam go w planie, jeśli mi się zachce to poraczkuje :P

Użytkownik 3.14 ™ edytował ten post 24 października 2016 - 15:47

  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#25
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Dziś trzeci dzień eksplozywności. Czuję się o wiele lepiej niż podczas cyklu siłowego, mam takie uczucie lekkości, mimo, że to dopiero 3ci dzień :) Trening sam w sobie jest przyjemny, między seriami szlifuję technikę ciosów oraz poruszanie się. Mam spore zakwasy na plecach po wczorajszych supermenkach, ale jutro już zapewne będę w pełni sił :) wczoraj już na wieczornym treningu kumpel zaproponował mi sparing :D Moje ciosy były mało eksplozywne, ponieważ ledwie godzine wcześniej robiłem pompki i skoki, niemniej radziłem sobie lepiej niż kilka tygodni temu :D i mimo rozwalonego nosa w ok 2minucie to przewalczyłem do końca rundy :D Może część fighter'owska naszego forum ma dla mnie jakieś porady co do walki z wyższym? O dobre 15cm :o
Na koniec informuję, że wprowadzam małą zmianę w planie, a mianowicie sprężynek nie będę robił na powtórzenia, ale na czas. Tzn ustawiam minutnik na 3-5min i robię tyle powtórzeń, ile jestem w stanie :)
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#26
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Dziś niestety nie zrobiłem sprężynek, ponieważ nie czułem się na siłach i bardzo słabo mi to wychodziło. Dziś się wyśpię i dorzucę to do jutrzejszego treningu :D Podciągnięcia zrobiłem zgodnie z planem 8x2 :)
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#27
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Wczorajszy trening odbył się zgodnie z planem. 8 serii po 2 powtórzenia skoków oraz pompek dynamicznych. Przez kilka tygodni będę w soboty pracował przy grabieniu liścipo kilka godzin. W związku z ogromem czasu postanowiłem (wczoraj na próbę) potraktować to jako trening (za który jeszcze mi płacą ^^). Mianowicie przez cały czas skupiać się na oddechu, synchronizować go z ruchami np 2ruchy na wdechu, 2 na wydechu, wstrzymywać go oraz rozciągać na wiele ruchów. Fajna "zabawa " i czas szybciej mija. Dziś odpoczynek, a jutro wznawiam walke o lepsza forme :)
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#28
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Siemanko!
Ostatnio mam naprawdę mało czasu, więc dziś sprawozdaanie z 3ostatnich dni.
Poniedziałek -podciągnięcia dynamiczne 9x2, sprężynki przełożyłem na wtorek z uwagi na brak mocy
Wtorek -skoki i pompki dynamiczne 9x2 oraz poniedziałkowe sprężynki
Środa -był dziś trening na sali, przez godzinę tarczowaliśmy sobie z kumplem. Nie wiem czemu, ale przy akcjach powyżej 2-3ciosów brakuje mi kroków :/ Muszę dorzucić trochę walki z cieniem, żeby to wypracować. Po treningu na sali zrobiłem drążek 10x2 oraz 5min sprężynek.
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#29
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Melduję, że dzisiejszy trening trochę się pokomplikował. Mianowicie podczas eksplozywnych pompek coś zaczęło mnie ciągnąć w prawym barku oraz na zgięciu przedramie-biceps. Tak jakby pojedyncza nitka (podejrzewam, że nerw) ,a potem też między kciukiem,a palcem wskazującym (wszystkie punkty połączone). Z uwagi na to zrobilem 5 z 10 serii pompek. Skoki zrobiłem wszystkie :)
Trening na sali za to był bardzo owocny. Zaczynam wreszcie wyczuwać moment uników oraz kontrować, wiem , że to dopiero początek, ale mała rzecz też cieszy :)
W ramach rozgrzewki zrobiłem kilkanaście minut skakanki i wreszcie nie czyłem się jak kloc :DD Zamierzam teraz wrzucić to do każdej rozgrzewki przed mma :)
Niestety przy walki z cieniem znów dokuczył mi ten nerw, a kiedy zmieniłem gardę i uderzałem drugą ręką-to w niej poczułem to samo.
Miał ktoś może coś takiego?
Z uwagi na to odpuszczam jutrzejsze podciaganie i sobotnie pompki. Skoki i sprezynki zostaną, a może dodam interwały biegowe oraz brzuszki ze zwisu głową w dół.
Pozdro chłopaki!:D
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#30
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Piątkowy trening składał się ze skoków na skakance, sprężynek oraz brzuszów w zwisie.
Wczoraj pracowałem przez 8h przy grabieniu liści, więc potraktowałem to jako trening oddechowy oraz koordynowałem oddech z ruchem. Np przyciągnięcie grabina wdechu /wydechu, dwa ruchy na wdechu i dwa na wydechu..w gruncie rzeczy starałem się to zmieniać w momencie kiedy zaczynałem oddychać automatycznie :)
Co do ręki to nadal boli i jutrzejszy trening jest pod znakiem zapytania,chociaż mam nadzieje, że bedzie dobrze, bo już zaczyna mi brakować pompek i podciągnięć.
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#31
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Siemanko, wczoraj zrobiłem delikatny treningna rozruch po tygodniowej przerwie i dzis wszedl juz pelen trening 10serii pompek i skokow oraz mma -wpadl dzis do nas Marcin Różalski i byl ogien :))
Z uwagi na to ze mialem przerwe to zaczynam trening od miejsca gdzie go skonczylem-czyli zostalo mi jeszcze 1.5tyg eksplozywnosci.
Nastepny wpis planuje zrobic dopiero pod koniec planu, by podsumowac efekty, pozdro
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#32
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Siemanko...pojawiły się pewne komplikacje zdrowotno-treningowe oraz też inne, nad którymi nie chcę się rozwodzić. Krótko mówiąc zamykam ten dziennik, niemniej trenować nie przestanę...
Progresu chłopaki życzę i z fartem! :)
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#33
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Skoro nie przestajesz trenować to może znajdziesz chwilę czasu żeby prowadzić dalej wpisy? Zawsze będziesz miał lepszy pogląd na własne treningi plus możesz kogoś zmotywować.


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#34
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Póki co i tak muszę poświęcić troche czasu na wyleczenie ręki i inne sprawy..może za jakiś wznowie pisanie.
Pozdro :)
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#35
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Siemaneczko, zdecydowałem się wznowić pisanie dziennika, bo mam wrażenie, że wtedy mam lepszą świadomość treningu :)
Przez ten czas kiedy nie pisałem skończyłem "blok eksplozywności". Okazało się, że był nieskuteczny i nieznaczne efekty pojawiły się jedynie w pompkach.
Drugą sprawą jest to, że na poczatku grudnia naciągnąłem sobie ścięgno w łokciu w wyniku przeciągniętej balachy :/ i do tej pory mój trening ograniczał się do robienia brzucha oraz treningu pracy na nogach wg Mańkowskiego (link podeślę póżniej )
Dodatkowo zaczynam dziś trening pleców pod dynamike (opis wstawię później) oraz trening brzucha i siły chwytu. Do tego kazdego dnia będe robił po kilka pompek dla przywrócenia sprawności w lewej ręce.
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#36
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Trening pleców:
-5 podciągnięć z 10kg
-3 dynamiczne podciągnięcia
-5 podciągnięć z 7.5kg
-3 dynamiczne
-5 podciągnięć z 5kg
-3 dynamiczne

Całość powtórzona 3 razy
  • 1

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#37
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Wczorajszy trening brzucha i siły chwytu:
-brzuszki w zwisie głową w dół +5kg 20/20/20
-zwis z drążka na ręczniku 50s/50s/40s
-próby stania na palcach pod ścianą (2-3 próby)
-ściskanie talerza 10kg między palcami 60s/50s/40s (na rękę).
Wszystko zostało zrobione w 3 obwodach (pierwszy wynik w pierwszym obwodzie, 2 w 2 itd)
I jak myślicie? Lepsze są w tym wypadku obwody czy 3serie jednego ćwiczenia i dopiero kolejne?
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#38
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów

Wczorajszy trening pleców wyglądał identycznie jak ostatnio, więc ponownie nie ma sensu go wrzucać. :)

Dzisiejszy trening chwytu i brzucha:
-brzuszki w zwisie +5kg 20/20/20
-zwis z drążka na ręczniku 40s/40s/45s
-próby stania na palcach pod ścianą (2-3 próby)
-ściskanie talerza 10kg między palcami 40s/40s/40s

-dodatkowo praca na nogach wg Mańkowskiego i uniki na linie :) ()

jak widać duży regres w porównaniu do ostatniego treningu, ale to jest spowodowane prawdopodobnie niewyspaniem się i nie dojedzeniem :) W poniedziałek mam zamiar  pobić wyniki z poprzedniego treningu :)

pozdro


  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#39
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Do dzisiejszego treningu podciągnięć dorzuciłem do każdej serii z obciążeniem 2.5kg, co w zaskutkowało dużym skokiem objętości treningowej i tylko dwoma zrobionymi obwodami z trzech planowanych.

-5 podciągnięć z 12.5kg
-3 dynamiczne podciągnięcia
-5 podciągnięć z 10kg
-3 dynamiczne
-5 podciągnięć z 7.5kg
-3 dynamiczne
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.


#40
3.14 ™

3.14 ™

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów
Siemanko, z uwagi żeby było bardziej przejrzyście postanowiłem, że będę robił co tygodniowe podsumowanie swoich wyników :)
Podciąganie
5x +12,5kg--------------5x +15kg
3x dynamiczne-------3x dynamiczne
5x +10kg----------------5x +12,5kg
3x dynamiczne-------3x dynamiczne
5x 7,5kg-----------------5x +10kg
3x dynamiczne-------3x dynamiczne
(2 obwody)
Jak widzicie, w porównaniu do poprzedniego tygodnia dodałem do każdej serii z obciążeniem 2,5kg co mocno zwiększyło objętość treningową :)

Chwyt i brzuch
Brzuszki w zwisie +5kg 20/20/20---------------bez zmian
Zwis z ręcznika 45s/45s/40s----------------------40s/40s/45s
Próby stania na palcach (jak do hs) 2/2/2-------bez zmian
Trzymanie talerza miedzy palcami (+10kg) 40s/40s/40s------(+13.75kg) 35s/20s/20s
  • 0

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych