48 odpowiedzi w tym temacie

[Zick]

Witam. Przeczytałem większość postów na temat budowania diety i jakich składników używać itd. co prawda w większości była poruszana kwestie zrzucenia kilku kilogramów. Zdecydowana większość użytkowników polecała do tego dietę tłuszczową, chciałbym się dowiedzieć czy można pójść w drugą stronę i zacząć budować masę mięśniową na tej diecie. Nie ukrywam, że interesuje mnie dieta na której będę mieć przyrost mięśni a nie tłuszczu. Gdy po intensywnych treningach na rolkach wszedłem na wagę i zobaczyłem, że moja waga spadła do 62kg z 69kg [wzrost 178] postanowiłem coś z tym zrobić. Pytanie do Was brzmi: Czy da radę zbudować czystą masę na diecie tłuszczowej, jeżeli tak to jak to zrobić i mniej więcej jak powinny wyglądać proporcje tłuszczy, białka i węglowodanów. Posiłki i trening sobie ogarnę z tematów związanych z tym zagadnieniem.
Z góry przepraszam za poruszanie tego tematu po raz 500 ale czytając większość postów nie mogłem odnaleźć właściwych odpowiedzi na pytania których mam masę. 

PS. Wiem że polecą hejty na to, że chcę budować masę bo było tak nie raz ale zrozumcie że chcę po prostu najzwyczajniej w świecie przestać być chudą pizdą i nabrać tyle mięsa by wyglądać naturalnie i być w pełni sprawnym i silnym. Dziękuję.

[Merfi84]

Po 1 zrozum i wbij sobie już na wejściu do głowy, że jedzenie nie buduje mięśni. Jeśli będziesz jadł zdrowe/prawdziwe jedzenie - na śniadanie jakieś jajka, na obiad kawał mięsa, wieczorem np. pieczone ziemniaki albo inne warzywa, to będziesz dobrze odżywiony!

Po 2 zrozum i wbij sobie do głowy, że to TRENING, a żeby było precyzyjniej - ODPOWIEDNI trening zapewni Ci bodźce do rozrostu masy mięśniowej. Nie wystarczy ćwiczyć jakoś tam bo wtedy i masa mięśniowa będzie jakaś tam. Poszukaj na forum tematów, wybierz jakiś schemat i tego się trzymaj

Po 3 pamiętaj, że organizm musi mieć czas i możliwość na odbudowę mięśni. To oznacza, że nie można sobie latać, piwkować, siedzieć do nocy, spać po 5h i wszystko będzie git. Nie będzie - musisz pamiętać o tym aby odpoczywać kiedy możesz, spać porządnie i unikać alkoholu oraz używek - one obniżają wydzielanie testosteronu, którego Ty potrzebujesz jeśli chcesz budować mięśnie

Po 4 Jedz zawsze wtedy kiedy jesteś głodny. Jeśli czujesz głód to znaczy, że Twój organizm domaga się jedzenia, a to oznacza, że pora zjeść. Nie rób sobie tabelek ani wyliczeń ani grafika posiłków. Po prostu jedz jak jesteś głodny, a co? Od tego masz milion tematów tutaj i tam na pewno znajdziesz wszystko czego Ci potrzeba

Powodzonka!

[remix666]

Witam. Przeczytałem większość postów na temat budowania diety i jakich składników używać itd. co prawda w większości była poruszana kwestie zrzucenia kilku kilogramów. Zdecydowana większość użytkowników polecała do tego dietę tłuszczową, chciałbym się dowiedzieć czy można pójść w drugą stronę i zacząć budować masę mięśniową na tej diecie. Nie ukrywam, że interesuje mnie dieta na której będę mieć przyrost mięśni a nie tłuszczu. Gdy po intensywnych treningach na rolkach wszedłem na wagę i zobaczyłem, że moja waga spadła do 62kg z 69kg [wzrost 178] postanowiłem coś z tym zrobić. Pytanie do Was brzmi: Czy da radę zbudować czystą masę na diecie tłuszczowej, jeżeli tak to jak to zrobić i mniej więcej jak powinny wyglądać proporcje tłuszczy, białka i węglowodanów. Posiłki i trening sobie ogarnę z tematów związanych z tym zagadnieniem.
Z góry przepraszam za poruszanie tego tematu po raz 500 ale czytając większość postów nie mogłem odnaleźć właściwych odpowiedzi na pytania których mam masę. 

PS. Wiem że polecą hejty na to, że chcę budować masę bo było tak nie raz ale zrozumcie że chcę po prostu najzwyczajniej w świecie przestać być chudą pizdą i nabrać tyle mięsa by wyglądać naturalnie i być w pełni sprawnym i silnym. Dziękuję.

Zaraz tam hejty:) Trochę masy nie jest złe:) Przeczytaj książkę "C-mass" 

[Zick]

Dziękuję za odpowiedzi, przeczytam na pewno oraz doczytam jeszcze kilka tematów i biorę się dalej do roboty!

[glosrozsadku]

Nie dieta wcale nie jest potrzebna no rzeczywiśći Przeglądnąłem Cię merfi i świetnie w 2 miesiace zbudowałeś kilo mięśnia tracąc kilo tłuszczu. <brawo> Czyli jednak za mało jadłeś bo organizm żeby cokolwiek zbydować musiał coś zagarnąć od siebie ? XD 

 

Całe forum tak pisze jak to nie trzeba jeść, nie trzeba jeść węgli tylko ćwiczyć spać i pakerem jestem Ciekawe, że w rzeczywistości tak nie jest i praktycznych żywych przykładów na to nie ma.

Użytkownik glosrozsadku edytował ten post 28 września 2016 - 12:59

[Merfi84]

No to nie zwracaj sobie nami głowy Licz jedz żyj i na zdrowie

[zenefir]

Nie dieta wcale nie jest potrzebna no rzeczywiśći Przeglądnąłem Cię merfi i świetnie w 2 miesiace zbudowałeś kilo mięśnia tracąc kilo tłuszczu. <brawo> Czyli jednak za mało jadłeś bo organizm żeby cokolwiek zbydować musiał coś zagarnąć od siebie ? XD 

 

Całe forum tak pisze jak to nie trzeba jeść, nie trzeba jeść węgli tylko ćwiczyć spać i pakerem jestem Ciekawe, że w rzeczywistości tak nie jest i praktycznych żywych przykładów na to nie ma.

nie ma co dyskutowac z laikiem ktory robi marny progres i po przeczytaniu dwoch ksiazek mysli ze pozjadał wszystkie rozumy. 

[Merfi84]

No nie mogę skisnę Teraz będziesz wszystkie swoje posty komentował? Może dla pewności załóż jeszcze ze dwa kolejne konta i polub nawzajem wszystkie swoje wypowiedzi. Zawsze reputacja ciutkę podskoczy do góry

Tak jak pisałem Ci wyżej - licz, jedz, żyj i się kompletnie mną nie przejmuj. W tym Ci przyznaję rację - nie masz co dyskutować - czy to z jednego czy drugiego konta

[zenefir]

No nie mogę skisnę Teraz będziesz wszystkie swoje posty komentował? Może dla pewności załóż jeszcze ze dwa kolejne konta i polub nawzajem wszystkie swoje wypowiedzi. Zawsze reputacja ciutkę podskoczy do góry

Tak jak pisałem Ci wyżej - licz, jedz, żyj i się kompletnie mną nie przejmuj. W tym Ci przyznaję rację - nie masz co dyskutować - czy to z jednego czy drugiego konta

chyba jednak nie trafiles, jestem nowy na forum, a na ciebie trudno nie trafic, brylujesz praktycznie w kazdym watku dotyczacym odzywiania kreujac sie na bóg wie jakiego eksperta. 

[Merfi84]

 

chyba jednak nie trafiles, jestem nowy na forum, a na ciebie trudno nie trafic, brylujesz praktycznie w kazdym watku dotyczacym odzywiania kreujac sie na bóg wie jakiego eksperta.

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Chłopie pomijając identyczny język to Twoje IP wskazuje jednoznacznie skąd zakładałeś jedno i drugie konto. Czy ty myślisz, że masz z jakimiś idiotami do czynienia? Nie jest trudno na mnie nigdzie trafić bo nie mam nic do ukrycia i nie potrzebuję sam sobie przyklaskiwać kolejnymi kontami. Serio chłopie - żałosne to jest. A w kwestiach żywienia tak jak Ci pisałem - napiszę i trzeci raz: nikt Ci nic nie każe, masz inną wizję rzeczywistości to się jej trzymaj i na zdrowie

[Zick]

C-mass już jest w drodze do mnie i sobie go ogarnę dokładnie bo czytanie tego przez PDF to nie to samo. Przeczytałem po raz kolejny całą pigułkę wiedzy i inne tematy. Zaciekawiło mnie to że jako paliwa powinno się używać albo WW albo tłuszczy ale nigdy! 50:50. Teraz tak się zastanawiam które by było bardziej odpowiednie dla mojego celu. Z tego co pisali użytkownicy to na węglowodanach wchodzi więcej fatu albo że wchodzi głównie fat. Rozdarłem się troszkę bo nie jestem pewien którego "paliwa" używać.
Takie pytanko z ciekawości jeszcze do Was, jaką dietę Wy macie pod co bardziej uderzacie czy WW czy tłuszcze a może ktoś nie ma konkretnego rodzaju "paliwa" z którego czerpie energie po prostu je jak chce ale zdrowo?

[fotodaro]

C-mass już jest w drodze do mnie i sobie go ogarnę dokładnie bo czytanie tego przez PDF to nie to samo. Przeczytałem po raz kolejny całą pigułkę wiedzy i inne tematy. Zaciekawiło mnie to że jako paliwa powinno się używać albo WW albo tłuszczy ale nigdy! 50:50. Teraz tak się zastanawiam które by było bardziej odpowiednie dla mojego celu. Z tego co pisali użytkownicy to na węglowodanach wchodzi więcej fatu albo że wchodzi głównie fat. Rozdarłem się troszkę bo nie jestem pewien którego "paliwa" używać.
Takie pytanko z ciekawości jeszcze do Was, jaką dietę Wy macie pod co bardziej uderzacie czy WW czy tłuszcze a może ktoś nie ma konkretnego rodzaju "paliwa" z którego czerpie energie po prostu je jak chce ale zdrowo?

białkowo -tłuszczowo, węgle po treningowo i na sen, nie przejmuje sie zbytnio proporcjami a siła idzie

[MikeR34]

Doktor Jekyll i Pan Hyde.

[Dante]

Proponuje zacząć od 150 gram węglowodanów dziennie w diecie w dni treningowe 200, i zmieniaj tą ilość w miarę tego czy rośniesz, obserwuj organizm. I jest wartościowe węglowodany, nie bój się ich wzbogacać tłuszczem, kasza gryczana nie prażona, komosa, bataty, ziemniaki(mało węgli) kasza jęczmienna, czasem ryż biały.

[Merfi84]

A po co mu aż 150g?

[JamesFranek]

A po co mu aż 150g?

No żeby nie zasłabł bez tych ww przecież.

[Merfi84]

Ja jem ok 50 w dni treningowe bo więcej nie idzie zużyć w trakcie siłówki i jakoś słaby nie jestem no ale może geny mam dobre 😂

[Hannibal]

Ja jem ok 50 w dni treningowe bo więcej nie idzie zużyć w trakcie siłówki i jakoś słaby nie jestem no ale może geny mam dobre 😂

Próbujesz porównać siebie do kogoś innego, no i zapomniales o adaptacji oraz trybie zycia i wysiłku fizycznego danego osobnika.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

[Merfi84]

Nic nie porównuje. Żaden człowiek nie potrzebuje więcej niż 100g ww dziennie niezależnie od tego co robi i jaką ma aktywność. I to jest absolutnie górna granica zakładając że zużywasz nawet CAŁY zmagazynowany glikogen.

Co się tyczy sportowców amatorów ćwiczących siłowo czy wytrzymałościowo 3-5 razy w tygodniu to 50g dziennie w zupełności pokrywa zapotrzebowanie na glukozę.

[Salute!]

Żaden człowiek nie potrzebuje więcej niż 100g ww dziennie niezależnie od tego co robi i jaką ma aktywność. I to jest absolutnie górna granica

Dosc autorytarne stwierdzenie ale kompletnie nieprawdziwe, biorac pod uwage roznorodnosc diet i typowa zmiennosc osobnicza dla kazdego czlowieka.