Mam pytanie o wasze doświadczenie z Aminokwasami BCAA. Kto z was stosuję i jaką firmę polecacie.
Zaloguj się Zarejestruj się
Aminokwasy BCAA
#3
Napisano 21 czerwca 2016 - 22:33
Np rano biegasz, wieczorem siłownia potem muay thaï, bądź wieczorem cross fit i następnie zapasy i boks angielski. Tzn wieczorem okolo 3-4-5 godzin treningu masz, nie wychodzisz z sali xD.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#6
Napisano 23 czerwca 2016 - 00:41
Po latach treningu na siłowni i stosowania różnych suplementów to szczerze jak przemyśle tylko po kilku odczułem realne działanie...myślę ,że aminokwasy nie należą do tej grupy kosztują nie mało i nawet jakieś badania czytałem i ciężko tak naprawdę stwierdzić czy są coś warte czy nie choć w praktyce powinny być super. Można zjeść porządny posiłek i darować sobie zażywanie tego. Może trenując bardzo intensywnie by się przydały ,ale tak jak koledzy wcześniej napisali są raczej zbędne.
#7
Napisano 24 czerwca 2016 - 13:21
Na poziomie amatorskim nie ma sensu żadne używanie suplementów. Tego typu rzeczy stają się niezbędne dopiero po przejściu na zawodowstwo i przy treningach po parę razy dziennie i to też tylko dlatego, że wszyscy używają chemii więc bez niej tak jakby nie masz za dużych szans osiągnąć szczytów. Taki świat się zrobił, że wynik determinuje wszystko, a zdrowie i "uczciwa" praca są gdzieś przy końcu listy.
#8
Napisano 17 września 2016 - 16:45
Post powstał parę miesięcy temu, ale i tak odpiszę.
Ja używam BCAA i zauważyłem bardzo dużą różnicę, polecam spróbować każdemu, kto nie próbował. Dalej mam zamiar je stosować. U mnie regeneracja bardzo przyspieszyła, odczuwalnie mniejsze zakwasy i więcej energii po treningu. DOMS'y też zauważalnie mniejsze, mimo braku zmiany w planie treningowym.
Sam nie jestem fanem faszerowania się chemią i magicznymi specyfikami, ale BCAA używam i szczerze polecam. Nawet jeżeli połowa tych efektów to placebo.
Mimo sporo większej "zalecanej" ilości na opakowaniach, ja sam używam 10g zaraz po przebudzeniu i 10g po każdym treningu.
Spróbuj i sam się przekonasz jak na Ciebie działa.
#9
Napisano 17 września 2016 - 18:09
Opinie zbieżne widać, co do wcześniejszych postów.. Aminokwasy po prostu nasycą organizm do 100% chemia, fakt ale efekt zawsze będzie. Chociaż dawki po 20 g dziennie to dużo, bo jeśli przyswoimy z tego 4 g to już by było nieźle, resztę po prostu wydalimy:) bcaa jest drogie i idzie tego sporo, nie używam ale mam styczność z ludźmi którzy stosują suple na codzień. Nie jestem zwolennikiem chemii ale niektóre suple są spoko. I szczerze? Trochę mnie zatyka jak czytam, że suple czy bcaa to na poziomie zawodowym ... Wychodzi na to, że co drugi typek z siłowni startuje na mr Olimpia XD Suplementy to wspomagacze diety, czego trzeba, żeby ich używać i żeby efekt był zauważalny? DIETY:) Nie trzeba być zawodowcem czy robić kilku treningów dziennie, dieta i efekt suplementu będzie zauważalny, jeśli zjadasz wszystko to efekt jeśli w ogóle będzie to będzie osłabiony, jeśli jesz poprostu dużo i zdrowo, bez konkretnej diety to efekt będzie lepiej zauważalny a jeśli trzymasz ostrą dietę to będzie najlepszy efekt, proste i logiczne. Goście z siłki na którą chodzę piją te białka, wchodzą na cykle kreatynowe i stosują aminokwasy i po jednych widać po innych nie, a to tylko przez dietę, nie są to zawodowcy podkreślę
Merfi, teraz we wszystkim masz chemię, wcinaj kurczaki przez 2 mies. codziennie i zobacz co ci się z klatką stanie.. suty jak wentyle od Jeepa.. Chemia jest we wszystkim, i tak od niej nie uciekniemy, choć popieram naturalne podejście do treningów
#10
Napisano 17 września 2016 - 18:35
Post powstał parę miesięcy temu, ale i tak odpiszę.
Ja używam BCAA i zauważyłem bardzo dużą różnicę, polecam spróbować każdemu, kto nie próbował. Dalej mam zamiar je stosować. U mnie regeneracja bardzo przyspieszyła, odczuwalnie mniejsze zakwasy i więcej energii po treningu. DOMS'y też zauważalnie mniejsze, mimo braku zmiany w planie treningowym.
Sam nie jestem fanem faszerowania się chemią i magicznymi specyfikami, ale BCAA używam i szczerze polecam. Nawet jeżeli połowa tych efektów to placebo.
Mimo sporo większej "zalecanej" ilości na opakowaniach, ja sam używam 10g zaraz po przebudzeniu i 10g po każdym treningu.
Spróbuj i sam się przekonasz jak na Ciebie działa.
A jaka masz częstotliwość, intensywnosc oraz objętość treningowa?
Jak nie którzy mocno trenują objętościowo bądź intensywnie w tygodniu powyżej 15-20godz to po treningu czy przed może być za mało te skromne 10g.
Ja zrobię przed chwilą post workout drink w ten sposób:
* 600ml soku grejpfrutowego
* jedna srednia pomarańcza obrana ze skórki. (160g)
* 4 łyżki stołowe płynnego miodu (60g)
* 2 żółtka surowe (33g)
* szczypta soli himalajskiej
* 2 łyżki stołowe ostropestu plamistego (20g)
Wszystko razem zmiksowalem i wyszło około 1litra.
Jutro mam z rana wybieganie 26km w planie i na dojazd z 16kkm, po treningu powinno się przydać, a jakiego smaczne.
Są elektrolity, jest sod, są cukry, i jest białko.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#11
Napisano 17 września 2016 - 19:11
Chociaż dawki po 20 g dziennie to dużo, bo jeśli przyswoimy z tego 4 g to już by było nieźle, resztę po prostu wydalimy:)
Dipsiarz, niestety nie mam pojęcia jaką ilość aminokwasów wchłaniam. Podobno na 10g specyfiku 8g to aminokwasy. Na opakowaniu proponują 20g przed / w trakcie / po treningu oraz 20g rano. Wydaje mi się, że to zdecydowanie za dużo.
A jaka masz częstotliwość, intensywnosc oraz objętość treningowa?
Jak nie którzy mocno trenują objętościowo bądź intensywnie w tygodniu powyżej 15-20godz to po treningu czy przed może być za mało te skromne 10g.
Hannibal, aktualnie 4 treningi siłowe w tygodniu.
Czym kierujesz się robiąc te drinki potreningowe? Sam kiedyś robiłem sobie lody potreningowe (1 porcja - banan + dwa żółtka). W sumie to nie pamiętam czy działały hehe . Chciałbym przerzucić się znów na naturalne środki. Podpowiesz coś?
#12
Napisano 17 września 2016 - 19:40
Hannibal, aktualnie 4 treningi siłowe w tygodniu.
Czym kierujesz się robiąc te drinki potreningowe? Sam kiedyś robiłem sobie lody potreningowe (1 porcja - banan + dwa żółtka). W sumie to nie pamiętam czy działały hehe . Chciałbym przerzucić się znów na naturalne środki. Podpowiesz coś?
Jak wiadomo, po treningu intensywnym bądź długim objętościowo potrzebujemy elektrolitow, białka i węglowodanów o wysokim indeksie glikemicznym.
Jak robisz trening silowy np 10x3 i jest krótki, mało wymagający, nie pocisz się, po treningu jesteś w stanie jechać daleko rowerem etc to nie potrzebujesz takiego napoju, moim zdaniem w tym przypadku będziesz jadł normalny posiłek wtedy kiedy poczujesz głód / zglodniejesz.
Myślę jak ze jak przykładowo ważysz w granicach poniżej 72kg to każdego komponentu możesz dać mniej.
Ja komponuje z soków owocowych np anansowy, jabłkowy, pomarańczowy, winogronowy ponieważ mają wysoki indeks glimemiczny i sporo pierwiastkow.
A owoce o dobrym składzie magnezu, sodu, wapnia i potasu: ananas, arbuz, banan, brzoskwinia, czarne jagody, jabłko, jezyny, melon, maliny, papaya, pomarańcza, truskawki, winogrona - z ilością sam musisz pokombinować.
Zamiast miodu chciałem dodać dekstroze bądź glukoze co by było idealnym rozwiązaniem, fruktoza w miodzie nie jest mi potrzebna. Ale nie miałem w zapasie, a cukru trzcinowego nie chciałem dawać.
Sól dodałem, ponieważ owoce mają go w sladowych ilościach.
No i dorzuciłem 2 żółtka, następnym razem dodam może z 4 żółtka - zawierają cały aminogram protein, enzymów, mikro i makro elementów.
Jeszcze zrobiłem coś takiego, do butelki 0.75l dodałem cytrynę i pomarańcze (oba ze skórką i umyte) (obie to połówki owoców) pokrojone aby do butelki weszły, i wlałem wodę i do lodówki postawiłem, ochladzajacy i zdrowy i naturalny napój do picia i jest naturalny osad na dnie
Kilka godzin musi postać, zanim będzie gotowy do picia, nic nie wyciskalem, tylko można potrzasnac co kilka godzin.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#13
Napisano 19 września 2016 - 08:25
Merfi, teraz we wszystkim masz chemię, wcinaj kurczaki przez 2 mies. codziennie i zobacz co ci się z klatką stanie.. suty jak wentyle od Jeepa.. Chemia jest we wszystkim, i tak od niej nie uciekniemy, choć popieram naturalne podejście do treningów
Pierdolenie o szopenie. To Ty decydujesz o tym co kupujesz, gdzie kupujesz i jak jesz. Ja jem zdrowego zajebistego kurczaka i żadnych sutów jak wentyle od Jeepa nie mam. "Chemia jest we wszystkim, i tak od niej nie uciekniemy" - to takie same pierdolenie jak palacza, który kaszle i ledwo zipie i pierdoli, że nie rzuci bo "i tak od czegoś trzeba umrzeć". Jak chcesz mieć we wszystkim chemię to ją będziesz miał - proste jak sranie
#16
Napisano 10 października 2016 - 09:15
Kilka dni temu zakupiłem jedno z mocniejszych bcaa 8-1-1. Momentalnie czuć różnicę w porównaniu do zwykłych 2-1-1.
A nie sprawdzales wersji 10-1-1?
Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych