Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

step 7 przysiady


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1
Hipo

Hipo

    Member

  • Użytkownik
  • 13 postów
Czy mieliście problem z tym ćwiczeniem? Nie ukrywam że dla mnie to pierwsza ściana skazanego. Obecnie próbuję wspimagania kończynami górnymi.Czyżby to pierwsze ćwiczenie z"trudnych"?
  • 0

#2
Krzepki Paweł

Krzepki Paweł

    "Jesteśmy tylko marionetkami własnego umysłu"

  • Bywalec
  • 341 postów

Z tego co pamiętam to jest to ćwiczenie w którym trzeba mieć jedną nogę na piłce, zamiast przed sobą w powietrzu. Jak dobrze sobie radziłem ze wszystkimi krokami przysiadów tak ten mnie po prostu zniszczył totalnie. Nie było szans żebym to wykonał bo w moim przekonaniu ten krok jest na równi z krokiem 10 także dla kolan będzie to dużo większe obciążenie niż chociażby krok 9, który jest dużo łatwiejszy niż 7. Ja od tego momentu odszedłem trochę od sposobu skazanego w przysiadach i zacząłem samemu coś kombinować, półprzysiadami, czyli krokiem 8 albo krokiem 9, choć nie wszyscy polecają półprzysiady i coś w tym jest, bo zatrzymywanie się w połowie czyli jakby nie patrzeć momencie w którym obciążenie na kolano jest bardzo duże, może być dość niszczące. Dlatego polecałbym Ci przeskoczyć na krok 9 i próbować, nawet nie musisz ręki trzymać na piłce na dole, ale na krzesełku czy czymś wyższym, tak żebyś mógł sobie tą ręką jeszcze bardziej pomagać w razie gdybyś nie dawał rady.


  • 0

#3
Hipo

Hipo

    Member

  • Użytkownik
  • 13 postów
Właśnie półprzysiady są do zrobienia bez problemu ale ta piłka ...hmm dzięki pomyślę nad tym.
  • 0

#4
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Dla mnie ten krok też był problemem, te przysiady nierówne są trudniejsze od pistoletów przy moim wzroście po prostu. Zamiast trzymać nogę na piłce trzymałem ją na szmatce i szurałem po podłodze.


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#5
Robyrt

Robyrt

    Member

  • Użytkownik
  • 26 postów

Miałem ten sam problem, pistoletów nauczyłem się stając na jumpboxie ( ok 1m wysokości) i robilem przysiady na jednej nodze, trzymając drugą za końcówkę palców. Kilka tygodni tego ćwiczenia sprawiło, że pistolety zwykle problemem nie są, a i piłka nie straszna (Tylko pamiętaj mocno nogi rozciągaj).


  • 0

#6
Jarowic

Jarowic

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 159 postów

Ja także ten krok ominąłem, chociaż widziałem na youtubie że niektórzy go robią. Ogólnie po przysiadach wąskich można robić takie ćwiczonko:

 

 

Sam to robiłem, fajna sprawa. A potem możne się bawić w jakieś pistolety ze wspomaganiem ręką, naciskając ręką na jakiś stabilny przedmiot ;)


  • 0

#7
Xiaoyum

Xiaoyum

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 010 postów
Jarowic w nagim wojowniku było to ćwiczenie. Podobno jest to łatwiejsza wersja pistoletu ale mi tam łatwiej wykonać pistolet niż to ćwiczenie:D Nie umiem jakoś utrzymać równowagi xd
  • 0

#8
Jarowic

Jarowic

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 159 postów

Heh, no ja też na początku miałem lekkie problemy z równowagą, ale po jakimś czasie "załapałem" to ćwiczenie ;)


  • 0

#9
słabo

słabo

    Member

  • Użytkownik
  • 29 postów
  • LokalizacjaPoznań

I dla mnie ten krok był nie do przejścia, zamiast tego robiłem pistolety podparte (z Nagiego Wojownika). Zacząłem od siadania na krześle, później na nieco niższej pufie, na koniec dwa treningi negatywów aż do ziemi i pełne pistolety. Nie mam teraz dostępu do mojego DT, ale zajęło mi to około półtora miesiąca ;)


  • 0

#10
Hipo

Hipo

    Member

  • Użytkownik
  • 13 postów
No udało się. Połowiczo ze stopą na podłożu nie na piłce. Jednak mam problem z lordozą lędźwiową bo spłycam w najgłębszym momęcie -myślę że kwestia czasu , do wypracowania. Pozdrawiam.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych