Witam. Mam 23 lata, waże 75kg a mój wzrosty to 180cm. Chciałem was prosić o pomoc w wyborze/korekty planu treningowego. Mianowicie, chciałem przerzucić się z siłowni na kalistenike, lecz mam pewien problem. Mianowicie moją piętą Ahillesową jest ilość wykonywanych powtórzeń przy podciąganiu (nachwytem 3-5 powtórzeń). Myśle, że mój staż treningowy moge ocenić jako średniozaawansowany. Głównym cele treningu: zwiększyć ilość powtórzeń w podciąganiu nachwytem, zwiększenie siły i poprawa kondycji do urozmaicania treningu z masą własnego ciała. Do treningu dochodzi tygodniowo 2xbasen i 2xbieganie (3-8km), z których nie moge zrezygnować.
Pierwszą opcją o której myślałem jest całotygodniowy trening Armstronga z dodatkiem 3x"Five minute plank routine Neila Rey workout" w poniedziałek, środe i piątek.
Drugą opcją byłby trening na zasadzie "Wielkiej 6" opisany w książce Paula Wade'a "Skazany na trening". Ćwiczenia jakie wykonywałbym w poszczególne dni (na te chwile):
- poniedziałek: podciąganie nachwytem, 2-3 serie
-wtorek: pełny mostek, 2-3 serie
-środa: stanie na rękach przy ścianie, 2-3 serie
-czwartek: wznosy prostych nóg na leżąco, 3 serie
-piątek: przysiady wąskie/przysiady nierówne, 3 serie
-sobota: pompki wąskie, 3 serie
-niedziela: dzień wolny od treningu