Od tego planche równowaga poprawiła mi się tak bardzo, że dzisiaj przy kilku próbach free hs stałem 10 sekund kontrolowanie, a nie "fartem", już mniej więcej ogarniam jak bardzo wciskać w ziemię palce i dłonie żeby balansować, a nie od razu upaść. Potem porobiłem trochę free hs na kostkach, o dziwo też wychodziło bardzo dobrze i raz zrobiłem nawet negatyw pompki, siłę do pompek mam teraz nabrać tylko balansu, pompki w wolnym staniu powinny znacznie przyspieszyć mój progres w planche. I tak progres jest bardzo w porządku we wszystkim, front lever już 10 sekund więc teraz tylko będę ćwiczył układy z nim. Dzisiaj zrobiłem sobie kilka fajnych setów:
Front lever -> Back lever -> Odmyk -> Negatyw hefesto
Na drążku!
Tuck planche -> Straddle planche -> Front lever
Za 30 minutek trening, dzisiaj pompki na poręczach z 20 kg. systemem drabinowym, przerwy 60 sekund.