29 odpowiedzi w tym temacie

[iamtheweakone]

W sile nóg i lędźwi również progresowałem, chociaż dzisiaj nie czułem się za dobrze dałem radę wykonać więcej powtórzeń! Tak wyglądał mój dzisiejszy trening:

Spoiler

Przysiady na jednej nodze 2x10, 4x9
Przysiady zwykłe 2x20, 4x15
Wspięcia na palce na jednej nodze 6x25
Wspięcia na palce na dwóch nogach 7x30
Wykroki 6x15
Sprint 10x100m

Martwy ciąg 6x8

Unoszenie tułowia z opadu 6x8

Mostek krótki 6x15

[Dipsiarz]

Dobrze, że wrzuciłeś sprinty, bo to generalnie mega dobra opcja,10 sprintów po 100 m to już sporo  

[iamtheweakone]

Sprinty miałem zawarte w moim planie odkąd korzystam z tego planu. Postanowiłem je dodać do podstawowych ćwiczeń na nogi, ponieważ po prostu czułem że ich potrzebuję, moja siła była duża, a biegałem dosyć wolno, teraz dzięki sprintom kondycja i szybkość znacznie się poprawia, więc będę je dalej wykonywał.

 

Jak zwykle dzisiaj trening pleców i bicepsów, czyli 4 rodzaje podciągnięć. Kolejny tydzień, znowu progresja, podciąganie to moje ulubione ćwiczenie i pewnie nie raz o tym wspominałem. Jeżeli dalej progres będzie się tak stale zwiększał za 3 tygodnie będę już wykonywał 4 ćwiczenia w 6 seriach po 10 powtórzeń co już moim zdaniem jest niezłym wynikiem nawet biorąc pod uwagę moją niewielką masę ciała. Mój dzisiejszy trening:

Spoiler

Podciąganie szerokim nachwytem 3x10, 3x9
Podciąganie nachwytem na szerokość barków 4x10, 2x9 (przez pomyłkę zrobiłem o jedno powtórzenie więcej w czwartej serii ^^)
Podciąganie wąskim podchwytem 3x10, 3x9
Podciąganie podchwytem na szerokość barków 3x10, 3x9

 

Czas treningu pozostał bez zmian, czyli trening nadal trwa mniej więcej godzinę.

Użytkownik Mateusz01 edytował ten post 16 listopada 2015 - 20:33

[Dipsiarz]

Jak w godzinę to obrabiasz to całkiem nieźle:)) Nie myślałeś, żeby zadbać też w jakiś sposób o dolne partie pleców? bo to w sumie jedyna część, która się rozwija zbytnio od podciągania.. 

[iamtheweakone]

W czwartek do treningu nóg mam kilka dodatkowych ćwiczeń na lędźwie. Myślę, że to raczej wystarczy, a jeżeli nie i będę widział, że jest duża dysproporcja siły pomiędzy górną, a dolną partią pleców to dodam jeszcze jakieś ćwiczenia albo utrudnię obecnie. Teraz ćwiczę w mniejszym stopniu na siłę, bo chcę przybrać parę kilo, ale w wakacje mam zamiar ostro wziąć się za trening siłowy z obciążeniem. Wtedy postaram się wzmocnić całe ciało i po wakacjach wrócę do tego planu który mam obecnie. Także chyba nie man się o co martwić.

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

[iamtheweakone]

Dzisiaj wtorek i trening klatki piersiowej, tricepsów oraz barków. Progres idzie w górę w stałym tempie, więc dzisiaj wykonałem:

Spoiler

Pompki na poręczach 3x10, 3x9
Pompki diamentowe 3x10, 3x9
Pompki z nogami na wysokim podwyższeniu 3x10, 3x9
Pompki zwykłe 6x10

[iamtheweakone]

Witam ponownie, przez ostatnie kilka dni znów miałem mało czasu aby napisać o swoich treningach i progresie jaki poczyniłem w stosunku do poprzedniego tygodnia, ale oczywiście na treningi jak zwykle czas znalazłem. Opiszę teraz tylko same konkrety, czyli wstawię treningi które wykonałem żebyście mogli zobaczyć że progres ciągle jest i utrzymuje się na stałym tempie.

 

Środa

Spoiler

Wznosy kolan na drążku 4x20, 2x15
Skręty tułowia z obciążeniem 4x20, 2x15
Wznosy prostych nóg w zwisie do pozycji "L" 4x20, 2x15
Wznosy kolan na skos 4x20, 2x15

 

Czwartek

Spoiler

Przysiady na jednej nodze 4x10, 2x9
Przysiady zwykłe 4x20, 2x15
Wspięcia na palce na jednej nodze 1x30, 5x25
Wspięcia na palce na dwóch nogach 1x35, 5x30
Wykroki 6x15
Sprint 10x100m

Martwy ciąg 6x8

Unoszenie tułowia z opadu 6x8

Mostek krótki 6x15

 

Piątek

Fun day

 

Dzisiaj poniedziałek i znowu progres w podciąganiu, wykonuję już 4 pierwsze serie w każdym ćwiczeniu po 10 powtórzeń, a pozostałe 2 serie po 9, więc znowu progresowałem tak jak co tydzień. Cały trening:

Spoiler

Podciąganie szerokim nachwytem 4x10, 2x9
Podciąganie nachwytem na szerokość barków 4x10, 2x9
Podciąganie wąskim podchwytem 4x10, 2x9
Podciąganie podchwytem na szerokość barków 4x10, 2x9

[iamtheweakone]

Wszystkie treningi do tej pory się odbywały zgodnie z planem i progresuję w każdym z nich tak jak sobie założyłem, ale nie mam czasu na wpisywanie tutaj co w danym dniu trenowałem, czas na trening mam zawsze, ale niestety tylko na trening. Dzisiaj poniedziałek i podciąganie, wykonuję już 5x10, 1x19 w czterech ćwiczeniach, więc progres nadal jest.

 

Spoiler

Podciąganie szerokim nachwytem 6x10
Podciąganie nachwytem na szerokość barków 5x10, 1x9
Podciąganie wąskim podchwytem 5x10, 1x9
Podciąganie podchwytem na szerokość barków 5x10, 1x9

Czas treningu nadal bez zmian, czyli około godzina. Jeżeli progres będzie dalej szedł w tym tempie to za 13 tygodni zacznę dodawać obciążenie do treningu, na początek będzie to raczej niewiele, myślę że 10-15 kg. ale z czasem mam zamiar dojść do 30-40 kg. z niezmienioną liczbą powtórzeń. To cel długoterminowy, ale każdy ma jakieś marzenia, ja wierzę, że mi się uda. Powodzenia w treningach!

[iamtheweakone]

Trochę mnie tutaj nie było, ale oczywiście treningi odbywały się bez żadnych przerw i ze stałą progresją. Gdy tylko zrobi się cieplej będę zmieniał plan treningowy, który już sobie przygotowałem. Zmieniam plan, aby przyrosty siły były większe i żebym przyzwyczajał się powoli do treningu z ciężarami, bo od początku mojej przygody z kalisteniką to właśnie dodawanie ciężaru do ćwiczeń kalistenicznych było moim celem. Dzisiaj chciałem zobaczyć z jakim maksymalnie ciężarem wykonam pompkę na poręczach (co robi ciekawość z człowiekiem ), gdy zakładałem ten dziennik mój maks. to było 22,5 kg., a dzisiaj było to 30 kg i czuję, że spokojnie mógłbym jeszcze 5 kg. dołożyć, bo z tą 30 zrobiłem 2 powtórzenia. Jest to moim zdaniem ogromny progres jak na 2 miesiące różnicy, zwłaszcza że nigdy nie używałem obciążenia w treningach wykonywałem tylko takie treningi jak tutaj widać. Czuję, że gdy zacznę ćwiczyć bardziej na siłę dzięki treningom z obciążeniem mój progres siłowy będzie się znacznie zwiększał.

 

Dziennik zacznę uzupełniać moimi treningami dopiero jak zrobi się cieplej i będę już zmieniał plan, wtedy będzie ciekawiej wam czytać o moich dalszych postępach (wybaczcie za to samouwielbienie, ale jestem bardzo zadowolony z takich efektów ).

[iamtheweakone]

Postanowiłem założyć nowy dziennik w którym wszystko będzie przejrzyście opisane nie tak jak tutaj, będę się w nim starał umieszczać podsumowania całego tygodnia i dzielił się swoimi postępami. Nowy dziennik dostępny pod tym linkiem - http://kalistenikapo...wy-na-rok-2016/