Cześć! Postanowiłem w końcu założyć dziennik treningowy, którego będę się trzymał Zakładam go z kilku powodów. Po pierwsze, będę poniekąd zobowiązany trzymać się planu treningowego, co się przyda, bo ostatnio łapię się za wiele różnych planów i niestety słabo się to przekłada na wyniki. Po drugie, zawsze mogę o coś spytać i dostać poradę od bardziej doświadczonych użytkowników A po trzecie, myślę, że to miłe uczucie zobaczyć swoje postępy czarno na białym, poza samym odczuciem postępów, w dodatku pisanie wrażeń z treningów wydaje mi się super opcją, aby poukładać myśli i wyłapać swoje błędy
Tak jak tytuł tematu wskazuje, będę się skupiał na technikach wysokiego napięcia z nagiego wojownika. Jednakże wdrożenie wszystkich technik na raz będzie niepraktyczne, więc postanowiłem to rozbić na części. W każdym tygodniu dodam jedną nową technikę z nagiego wojownika do moich treningów. Rozkładając na kolejne tygodnie będzie to wyglądało mniej więcej tak:
1. tydzień - siła pięści (str. 53)
2. tydzień - moc brzucha (str. 57)
3. tydzień - zaciskanie pośladków (str. 60)
4. tydzień - statyczne tupnięcie (str. 63)
5. tydzień - napinanie mięśni najszerszych grzbietu i trzymanie nisko barków (str. 65)
6. tydzień - korkociąg (str. 67)
7. tydzień - napinanie (str. 72)
Jeśli zauważę, że próbując wdrożyć do treningów nową technikę zapominam o jakiejś ze wcześniejszych tygodni, to odpuszczę sobie tą nową technikę na ten tydzień i spróbuję dodać w następnym. Uznałem, że dodawanie technik w kolejności jakiej są podane w książce jest dobrym rozwiązaniem, wydaje mi się nawet, że Pavel celowo opisał je w takiej kolejności
Dobra, to teraz pora na plan treningowy i cele treningowe. Jak już wiadomo, chcę się nauczyć technik wysokiego napięcia, ale poza tym chcę:
-wyszlifować pistolety
-nabrać siły w podciąganiu
-nauczyć się wykonywać poprawną pompkę jednorącz
-nauczyć się HSPU bez ściany, progresja z tego filmu:
Mój plan treningowy to będzie 5x2. Czemu 5x2? Z tego powodu, że mam zamiar stosować zatrzymania dynamiczno-izometryczne. W każdym ćwiczeniu będę na chwilę się zatrzymywał w trzech trudnych momentach. Ćwiczenia jakie będę wykonywał to Pike push ups na podwyższeniu, pistolety i podciągnięcia na kółkach z nogami lekko poniżej niż równolegle do ziemi, bo brakuje mi miejsca, a chcę utrzymywać hollow body. Będę też wykonywał pompki jednorącz metodą smarowania gwintów, ale to już bez konkretnego planu i ilości. Po prostu, gdy będę miał ochotę i siłę to wykonam po pompce na każdą rękę. Uważam, że taka pompka świetnie uczy technik napięcia.
Trenuję również Muay Thai, a treningi odbywają się we wtorki i czwartki, więc rozłożę to w ten sposób:
Poniedziałek: leg, push
Wtorek: Muay Thai
Środa: leg, pull
Czwartek: Muay Thai
Piątek: push, pull
Sobota i niedziela: dni wolne, co nie znaczy, że "dni leżenia na kanapie" Jeśli będę miał siły to wybiorę się na basen, może porobię jakieś swingi czy TGU albo spróbuję wreszcie crawlingu
Zamierzam iść tym planem minimum 8 tygodni. Raczej nie będę dodawał powtórzeń do serii. Będę starał się dłużej wykonywać zatrzymania izometryczne, zaczynając od dwóch sekund na każde zatrzymanie. Liczę na waszą pomoc w razie jakichś problemów!
Użytkownik warrumin edytował ten post 17 sierpnia 2016 - 19:40